https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz nie będzie stolicą metropolii. Dlaczego?

(jz)
Aula Copernicanum UKW zapełniła się parlamentarzystami, samorządowcami i przedsiębiorcami. Podczas dyskusji głośna była grupa protestujących przeciwko duopolowi Bydgoszczy i Torunia
Aula Copernicanum UKW zapełniła się parlamentarzystami, samorządowcami i przedsiębiorcami. Podczas dyskusji głośna była grupa protestujących przeciwko duopolowi Bydgoszczy i Torunia Paweł Skraba
Emocje, których nie dostrzeże się z Warszawy, zobaczyła wczoraj w Bydgoszczy minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.

Bydgoszcz nie będzie ośrodkiem wiodącym metropolii, bo w województwie są dwie stolice - mówiła minister rozwoju.

Podsumowując dyskusję powiedziała o podziałach między Śląskiem a Zagłębiem, bo pani minister jest Ślązaczką.

Przeczytaj także:Protest przeciwko metropolii. "Widzimy Toruń jako miasto podległe Bydgoszczy" [zdjęcia]

- Tam też są podziały, ale takich emocji nie spotkałam - mówiła minister podsumowując dyskusję.
A dyskusja podczas konferencji "Metropolia Bydgosko-Toruńska szansą rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego" była gorąca. Zorganizowali ją senatorowie PO: Andrzej Kobiak i Jan Wyrowiński, wicemarszałek Senatu. Jak zapewniali - było to spotkanie pierwsze, ale nie ostatnie.
Wczorajsza debata była pierwszą publiczna wymianą argumentów, gdzie przy jednej mównicy spotkali się zwolennicy i przeciwnicy metropolii bydgosko-toruńskiej. Do tej pory argumenty wymieniano w mediach.

Wiadomości z Bydgoszczy

- Traktuję to zaproszenie jako element dialogu między różnymi stowarzyszeniami, ale też jako spotkanie informacyjne - powiedział "Pomorskiej" przed konferencją Piotr Całbecki, marszałek województwa. - Niezbędne jest wyjaśnienie, po co metropolia ma powstać. Najważniejszą kwestią jest byśmy z koncepcji rządowej nie wypadli, bo nie będziemy wtedy mieli możliwości ubiegania się o unijne pieniądze i wszyscy na tym stracimy.

Emocjonalna dyskusja rozgorzała, od kiedy w grudniu 2011 r. rząd ogłosił listę obszarów metropolitarnych. Są trzy obszary, które obejmują więcej niż jedno duże miasto (Trójmiasto, Śląsk oraz Bydgoszcz-Toruń). Ale tylko w tym ostatnim układzie nie wskazano ośrodka wiodącego.

Minister Bieńkowska o naszej metropolii: - Jak się patrzy z zewnątrz, to nie wiadomo, o co chodzi

Nie tylko Stowarzyszenie Metropolia Bydgoska uważa, że takim ośrodkiem powinna być wskazana Bydgoszcz. Bo - z wyjątkiem jednego - spełnia wszystkie ministerialne kryteria bycia metropolią wraz z otaczającymi ją miastami.

Wczoraj minister Bieńkowską przed wejściem witali młodzi ludzie z partyjnych młodzieżówek w koszulkach "Metropolia bydgoska" z wypisanymi na kartkach argumentami, dlaczego bydgoska, a nie bydgosko-toruńska. Potem usiłowali przerywać wystąpienie minister, ale Bieńkowska, sprawnie sobie poradziła, krótko ucinając, że może to spotkanie pozwoli jej zrozumieć istotę problemu, bo nie rozumie takiego poziomu emocji.

Ścierały się głosy zwolenników metropolii bydgoskiej, wskazującej, że w obecnym układzie miasto jest marginalizowane. Oklaski zebrał prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, który powiedział: "Tak dla metropolii", ale pod warunkami. Wskazał, że władze miasta powinny mieć prawo głosu w decyzjach dotyczących rozwoju miasta i jego mieszkańców. Teraz część zapada nad głową prezydenta, który o niektórych z nich dowiaduje się z mediów.

Prezydent dał pani minister w prezencie koło ratunkowe, by od czasu do czasu ministerstwo rzucało je Bydgoszczy. Bo miasto samo nie zbuduje drogi S5 czy S10, ani drogi nr 80 do Torunia. A wszystkie trzy są bardzo potrzebne nie tylko miastu, także regionowi. Do tej listy pilnych spraw przedsiębiorcy dorzucili jeszcze rozbudowę lotniska. Bydgoskiego, choć prezes Apatora co i rusz mówił o "toruńskim lotnisku", nawet wtedy, gdy się poprawiał przepraszając za przejęzyczenie.

Dla nieprzekonanych nie było argumentem wystąpienie Tadeusza Zwiefki, europosła z regionu. Z projektem unijnego dokumentu w ręce mówił, że dla metropolii od 2014 roku mają być zarezerwowane oddzielne pieniądze. - Będziemy mogli po nie sięgnąć tylko wtedy, jeśli wspólnie z Toruniem pokażemy duży potencjał - przekonywał.

W Sejmie w tym duchu wypowiedział się poseł Tomasz Szymański (PO) z Grudziądza. W swoim wystąpieniu powiedział, że tylko metropolitalny układ bydgosko-toruński zapewni dynamiczny rozwój województwa oraz ma realne szanse bycia silną konkurencją dla innych regionów Polski oraz Unii Europejskiej.

Gęsto było też od apeli, by pozwolić metropolii budować się od dołu. Na to jednak pani minister nie odpowiedziała. Podobnie jak na pytanie, dlaczego - mimo że Bydgoszcz spełnia ministerialne kryteria bycia ośrodkiem wiodącym - jako taka nie została wskazana. - Nie zmienię tego, że macie dwie stolice: w Bydgoszczy i w Toruniu - powiedziała krótko.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 67

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Cesarz
Sikorski! Olszewski! Czy Wy kiedyś zrobiliście coś dla Bydgoszcz ??
I
Inowrocławianin
Jako wlocławianin co mnie obchodzi jakiś śmiszny Inowrocław. Najmniejszy ze wszytkich wiec nie ma co sie odzywać.
Jakie miasto uzdowiskowe? Trzy tężnie o których nikt nie wie i to jest miasto? Uzdrowiskowy to jest Ciechocinek o ktorym wszyscy w Polsce wiedzą .
Zejdź na ziemie albo zmień lekarza.

No właśnie więc jesteś z Włocławka, to po co zabierasz głos w tym temacie. To Ciebie, ani Twojego zrujnowanego jak po wojnie miasta nie dotyczy. Inowrocław może i mniejszy od Włocławka, ale na pewno ładniejszy i jest uzdrowiskiem, czy Ci się to podoba czy nie - mamy jeden z piękniejszych i większych parków w Polsce (powierzchnia porównywalna z Łazienkami Królewskimi w Warszawie). A we Włocławku wskaż mi coś pięknego i niezwykłego... Chyba przedwojenne drogi i bloki rodem z Czarnobyla. Jak nie masz co robić, tylko kazać mi zmienić lekarza, to zamknij się w tym swoim g*****nym mieście i siedź cicho, albo idź ketchup produkować, bo chyba tylko to jest znane z Włocławka
d
do Pana Bruskiego
Każde miasto województwa chce wspołpracowac, razem tworzyc ,etropolie, jedynie bydgoszcz chce byc sama, na wlasne zyczenie chce byc marginalizowana, jak bydgoszcz straci poprzez brak wspolpracy z toruniem i uzdrowiskiem inowrocław to bedzie to wina naszych kochanych politykow. Zaleski niekoniecznie, ale z Inbowroclawiem i Brejza trzeba wspolpracowac, bo widac ze nasz prezydent nie nma dobrych checi
L
Lubuskie
Prawda jest taka właśnie czytam w Gaziece Lubuskiej że Gorzów chce wyjść z Lubuskiego. Tylko tam mieszkancy widzą cała prawdę, że Lubuskie stworzyli sobie politycy, którzy dbaja tylko o własne stołki. Maja swoje posady ich rodziny siedż a spółkach wojewodztwa lubuskiego. Została stworzona cała masa urzędników których wojewodztwo musi utrzymać. A nadal nic nie mozna załatwic za wszystko trzeba płacić i tylko odsyłają.
Najlepeij jak będzie 5 czy 6 wielkich regioniów jak maja Niemcy i koniec tematu.
Tak po krótce opisałem myslenie rodaków z Lubuskiego.
a
andy
A jak Bydgoszczy się coś nie podoba to proszę bardzo niech się zupełnie odłączą od nas. Zostanie Toruń, Inowrocław, Grudziądz i Włocławek i będzie całkiem fajnie, bo Bydgoszcz myśli tylko o sobie i o swojej niepodważalnej przewadze ludności. My mamy to gdzieś. Możemy się połączyć z Toruniem, skoro dla Was to takie ciężkie do zrozumienia. Połączenie Bydgoszczy z Toruniem dałoby około 290 tys mieszkańców więcej.

Jako wlocławianin co mnie obchodzi jakiś śmiszny Inowrocław. Najmniejszy ze wszytkich wiec nie ma co sie odzywać.
Jakie miasto uzdowiskowe? Trzy tężnie o których nikt nie wie i to jest miasto? Uzdrowiskowy to jest Ciechocinek o ktorym wszyscy w Polsce wiedzą .
Zejdź na ziemie albo zmień lekarza.
I
Inowrocławianin
A jak Bydgoszczy się coś nie podoba to proszę bardzo niech się zupełnie odłączą od nas. Zostanie Toruń, Inowrocław, Grudziądz i Włocławek i będzie całkiem fajnie, bo Bydgoszcz myśli tylko o sobie i o swojej niepodważalnej przewadze ludności. My mamy to gdzieś. Możemy się połączyć z Toruniem, skoro dla Was to takie ciężkie do zrozumienia. Połączenie Bydgoszczy z Toruniem dałoby około 290 tys mieszkańców więcej.
M
Marta
Przeczytałam komentarze, wydaje mi się że planowanie małżeństwa przez skłócone strony jest bez sensu! I to z lasem w środku?
j
johann
Ludzie z Bydgoszczy skoro uważacie Toruń za zaborczy to dlaczego kiedy powstało województwo Kujawsko-pomorskie w 1999 roku większość instytucji było "przenoszonych" do Bydgoszczy!Dlatego pytam: kto tu jest zaborczy! Pani minister pięknie wyperswadowała znaczenie "wielkiej" Bydgoszczy w przyszłej metropolii.Jeżeli chodzi o ilość mieszkańców,to argument,że Bydgoszcz ma 350 tyś mieszkańców a Toruń 205 tyś (czyli nie drugie tyle)jest bezpodstawna!Dla przykładu podam,że Waszyngton ma mniej mieszkańców niż Nowy Jork a to Waszyngton jest stolicą USA,i takich przykładów jest wiele.
I
Inowrocławianin
Ale wy bydgoszczaczki jesteście śmieszni. Haha! Chyba się za wysoko cenicie. Również jestem za stworzeniem metropolii (Bydgosko-Inowrocławsko-Toruńskiej). Inowrocław to największe uzdrowiskowe miasto w Polsce, liczące 80 tys. mieszkańców, czyli dwa razy więcej niż np. popularny Kołobrzeg. Poza tym miasto Inowrocław jest bardzo dobrze skomunikowane zarówno z Bydgoszczą jak i Toruniem (Poznaniem też, ale tego miasta temat nie dotyczy).
Za Inowrocławiem jest np. Prezydent Torunia, Prezydent Inowrocławia, ale oczywiście Bydgoszcz nic nie potrzebuje. Niech sobie zostaną sami z tym syfem, ja zdecydowanie popieram Toruń i uważam, że to jest miejsce przyszłej stolicy metropolii.
G
Grudziądzanin
Inowrcław z Grudziądzem i Włocławkiem powinien być juz dawnooo z Bydgoszczą ,a mohery i krzyżacy ,skoro szybciej pokonuja autostradą trasę do Gdańska niż Bydgoszczy precz do pomorskiego. Kilka razy przejadą sie autostrada za niecałe 40zł to oczy się otworzą .

Ty Romek geograf Grudziądz ma o wiele bliżej do Gdańska niż Toruń czy Bydgoszcz i też połączony jest z trójmiastem autostradą A1, leży o przeszło 70 km dalej na północ niż Toruń i 80 km dalej na północ od Bydgoszczy i jest pokrzyżackim miastem. Co my mamy wspólnego z kujawskimi miastami jak Inowrocław. Włocławek i Bydgoszcz. Nic poza sztuczną administracją

TAK DLA REFERENDUM W SPRAWIE ODŁĄCZENIA POMORSKIEGO MIASTA GRUDZIĄDZA OD PSEUDOWOJEWÓDZTWA KUJAWSKO-POMORSKIEGO.
s
serie
To co Bieńkowska opowiada to można schować między bajki. PO i tak nic nie zrealizuje bo straci władzę i to zaraz po Euro, kiedy ludzie w kraju obudzą się z ręką w nocniku. Na razie mamy jeszcze igrzyska i fascynację Euro ale jak to się skończy i trzeba będzie za tę zabawę słono bulić to PO gruchnie o glebę. Najgorsze że za te igrzyska najwyższą cenę zapłacą najbiedniejsi zresztą jak zwykle. Tyle w temacie.
m
martynka
O czym tu mówić, Warszawaka juz wie kim jest ten napływ z Bydgoszczy, to bydło nieustannie niezadowolone z niczego.
Tu trzeba dobrego kopa w zad ,zeby to bydło uspokoic i to Warszawa załatwi bo inaczej z nimi sie nie da!
t
torunnn
Toruniowa to mozna pogratulować sprawnych polityków to mają
R
Ringo
Można by rzec "Miałeś chamie złoty róg......." i tak to się chyba zakończy ta batalia o Metropolię w sytuacji zachowań mieszkańców i lokalnych polityków, rodem  niczym Pawła i Gawła z wielce pouczającej przypowieści, którzy swarami i wojenkami usiłują przekonac do swej siedziby jako stolicy, jak na razie wirtualnej, metropolii.

Nie sądzę by, w istniejącej sytuacji lokalnej wojenki, powstała  jakakolwiek metropolia obejmująca ten region.
w
wloclawekk
Inowrcław z Grudziądzem i Włocławkiem powinien być juz dawnooo z Bydgoszczą ,a mohery i krzyżacy ,skoro szybciej pokonuja autostradą trasę do Gdańska niż Bydgoszczy precz do pomorskiego. Kilka razy przejadą sie autostrada za niecałe 40zł to oczy się otworzą .

Prosze się odwalić od Włocławka. MY mamy Fochów Bydgoszczy dość!! I niech nas nie wciągaja do swojej ambicjonalnej wojny!!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska