W ubiegły czwartek Irena i Józef Żakowscy z synem Jackiem oraz ich sąsiad Józef Szczygłowski stracili dach nad głową.
Drewniany dom spłonął doszczętnie. Pogorzelcy zdołali się uratować, ale nie było czasu na wynoszenie życiowego dobytku.
Przeczytaj także:Życie po pożarze w Tupadłach. Rośnie nowy dom [zdjęcia, wideo]
Mają to, co mieli na sobie. Spłonęły meble, użytkowe sprzęty, a nawet rodzinne pamiątki.
Tragedią jest to, że pogorzelcami są starsi ludzie po osiemdziesiątce. W sołectwie Krzyż postanowiono im pomóc jak najszybciej. Wczoraj z inicjatywy rady sołeckiej wszyscy się spotkali, by uzgodnić zasady pomocy. Najważniejsze decyzje? Józef Szczygłowski chce zaadaptować pomieszczenie gospodarcze, a państwo Żakowscy mają się przenieść do nowego domu. W sołectwie liczą, że mieszkańcy wsi i całej gminy będą hojni.
- W tę niedzielę w kościele w Krzyżu kolekta będzie przeznaczona dla pogorzelców - informuje Katarzyna Ossowska. - Tego samego dnia przed wszystkimi mszami w kościele w Czersku będzie również zorganizowana specjalna zbiórka do puszek.
Jest już też założone konto, na które można wpłacać datki. Podajemy konto: PL 38 8342 0009 5000 9239 2000 0001, Bank Spółdzielczy Skórcz, oddział w Czersku. Konieczny jest dopisek: “rada sołecka Krzyż - dla pogorzelców".
9 czerwca w Krzyżu odbędzie się charytatywna zabawa taneczna. Informacje pod nr tel. 726 121 925.
Jest już gotowy szkic nowego domu. Jego autorem jest Grzegorz Glaza, który wykona też projekt.
- Opracowanie projektu to dla mnie chwila - mówi Glaza. - Jestem rad, że mogę pomóc .
W budynku będą dwa pokoje, kuchnia, łazienka. Nie będzie podpiwniczony, nie będzie też strychu. Projekt będzie taki, by budowa była jak najtańsza.
- Cieszę się, że państwo Żakowscy resztę życia spędzą w godnych warunkach - mówi Glaza.
Czytaj e-wydanie »