https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Orkiestry dęte zagrały w Parku Miejskim [zdjęcia]

(oxd)
Publiczność szukała miejsc siedzących...
Publiczność szukała miejsc siedzących... Piotr Bilski
Kilkaset osób wysłuchało fenomenalnego, dwugodzinnego koncertu. Zaprezentowali się muzycy z Grudziądza i Koronowa.

Grudziądz: Koncert orkiestr dętych w parku miejskim

Publiczność szukała miejsc siedzących...
Publiczność szukała miejsc siedzących... Piotr Bilski

Publiczność szukała miejsc siedzących...
(fot. Piotr Bilski)

Ogromne wrażenie na słuchaczach zrobiła Orkiestra Dęta OSP działająca przy Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Koronowie. Dyrygował Mirosław Kordowski. Muzycy zaserwowali nam bardzo różnorodny repertuar.

Zagrała również Grudziądzka Orkiestra Dęta pod batutą Krzysztofa Borowca.

Choć koncert odbył się w przepięknej, parkowej scenerii zabrakło miejsc siedzących dla publiczności. Grudziądzanie, którzy nie załapali się na nieliczne ławeczki, musieli szukać miejsc na okolicznych murkach.

Szkoda też, że staw nie był wypełniony wodą...

Wszystko o imprezach w Grudziądzu

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stanisława
A mnie się podobało. Oczekiwania, że będzie to poziom Orkiestry Glena Milera jest nieuprawomocniony.
S
Stanisława
Pani Anno. Koncerty orkiestr nazwała Pani ,,totalnym dnem". Czy może to Pani poprzeć swoim wykształceniem muzycznym?
Jestem z wykształcenia muzykiem, skończyłam Akademię Muzyczną w Gdańsku. Jednak mam już swoje lata i swój słuch muzyczny mogę ocenić na bardzo dobry po takim stażu pracy z muzyką. Miałam okazję być na koncertach obu tych orkiestr.
Jako że orkiestrę z Koronowa miałam okazję już słyszeć, wiem że jest to młodziutka orkiestra odnosząca wiele sukcesów.
Zagrali na bardzo dobrym poziomie. Może nie był to akurat ich szczyt formy, gdyż słyszałam ich, że tak powiem ,,w lepszej wersji", ale bardzo mi się podobało. Zresztą prawie godzinny koncert, temperatura jaka panowała na scenie - grali w samym słońcu - nie były sprzyjające. Ostatnio słyszałam ich mniej więcej rok temu. Od tego czasu powiększyli swój repertuar o kilka nowych, naprawdę dobrych utworów. Na tym koncercie było oczywiście kilka kiksów, ale to jest normalne w instrumentach dętych. To nie jest fortepian, że naciskając klawisz odezwie się właśnie ten dźwięk, który chcemy usłyszeć. Pragnę też zauważyć, że wszyscy grający w tej orkiestrze to amatorzy. Wykształcenie muzyczne ma tylko kapelmistrz i instruktor. Jednak bardzo kochają to co robią, kochają muzykę. I bardzo to po nich widać.

Jeśli chodzi o orkiestrę z Grudziądza, to wypowiem się tutaj także pozytywnie. Mały skład nie daje im możliwości większego rozwoju. Przez brak niektórych instrumentów czasami brakowało harmonii. Ale z pewnością, kiedy uzbierają więcej muzyków, będą grali na naprawdę dobrym poziomie. Widać u nich potencjał, miłość do muzyki. Nie miałam okazji wcześniej słyszeć tej orkiestry, ale chętnie usłyszałabym ich jeszcze nie raz.

Jako osoba wykształcona w tym kierunku pozwoliłam sobie na trochę dłuższą i bardziej fachową opinię odnośnie tych koncertów.
K
Ktoś
Pani Aniu..
K
Ktoś
A może Pani potrafi lepiej ... ?
j
jo
A mnie się podobało. Oczekiwania, że będzie to poziom Orkiestry Glena Milera jest nieuprawomocniony.
G
Gość
E tam zbyt wiało, nutki fruwały nad Światowidem
A
Anna
Totalne dno. Orkiestry fałszowały.
A
Anna
Totalne dno. Orkiestry fałszowały.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska