- W środę wystąpiliśmy do prokuratury o zastosowanie dozoru policyjnego wobec obu mężczyzn. W przeszłości byli oni już karani za kradzieże i pobicia - informuje nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji.
Do pobicia doszło 21 maja, na ul. Rapackiego w Grudziądzu. Pijani mężczyźni mający 30 i 21 lat próbowali ukraść nastolatkowi telefon komórkowy wartości 260 zł. Kiedy uczeń stawił opór, został pobity po głowie i rękach.
Zajście widział kierowca autobusu, który zaalarmował policjantów. Funkcjonariusze od razu zatrzymali obu napastników. Najpierw trafili oni do policyjnego aresztu, a gdy wytrzeźwieli (badanie wykazało, że każdy miał ponad 2 prom.) usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży i pobicia.
Jeśli prokuratura przychyli się do wniosku policjantów i jako środek zapobiegawczy zastosuje dozór policyjny na napastników, to wyjdą oni z aresztu, ale będą musieli regularnie "meldować się" w grudziądzkiej komendzie.
Czytaj e-wydanie »