Piast Gliwice - Zawisza Bydgoszcz
Przed sezonem celem beniaminka I ligi z Bydgoszczy było zajęcie miejsca w środku tabeli. Po średnim, remisowym początku Zawisza zaczął jednak wygrywać i piąć się w ligowej tabeli. Po rundzie jesiennej ekipa z Gdańskiej zajmowała trzecie miejsce w tabeli, przegrywając z drugą Niecieczą tylko gorszym bilansem bezpośrednich spotkań.
Nic więc dziwnego, że w Bydgoszczy głośno zaczęło się mówić o awansie. Apetyty jeszcze wzrosły po pierwszym, tegorocznym wygranym meczu z Olimpią Grudziądz. Niestety, później Zawisza zaczął seryjnie tracić punkty i dystans do prowadzących rywali. Inni jednak też gubili "oczka" i strata Zetki wciąż była możliwa do odrobienia.
Zapis relacji na żywo tutaj
W połowie rundy wiosennej doszło w ekipie znad Brdy do zmiany trenera. Janusza Kubota zmienił Jurij Szatałow, który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odmienił grę zespołu. Zawisza wygrał pięć spotkań, dwa zremisował i przed ostatnim meczem sezonu był na drugim, premiowanym awansem miejscu w tabeli.
Ale to ostatnie spotkanie Zetka rozgrywała z Piastem i to na stadionie lidera. Niestety, bydgoszczanie polegli z kretesem 0:3. A że Pogoń wygrała 2:0 w Gdyni z Arką zepchnęła zawiszan na trzecie miejsce w tabeli. Miejsce, o którym przed sezonem można było tylko pomarzyć. Miejsce na podium, które beniaminkowi kompletnie nic nie dało.
Awans do ekstraklasy uciekł więc Zawiszy - używając lekkoatletycznej terminologii - na ostatnich metrach. To boli, i to bardzo. W niedzielę wejście do piłkarskiej elity fetowali kibice w Gliwicach i Szczecinie. W Bydgoszczy panuje wielki smutek z powodu straconej szansy. Bo było tak blisko. Ale już za dwa miesiące rusza kolejny sezon. I nadarzy się następna okazja do wejścia do elity. Oby udana.
Piast Gliwice - Zawisza Bydgoszcz 3:0 (2:0)
PIAST: Trela - Matras, Klepczyński, Krzycki, Bodzioch - Cicman, Jurado, Podgórski, Zganiacz, Fernandez (89. Buryan) - Kędziora (87. Docekal).
ZAWISZA: Witan - Stefańczyk, Drzymont, Skrzyński, Oleksy - Ekwueme (46. Masłowski), Strąk, Wójcicki (52. Geworgjan - 65. Kukol), Zawistowski, Błąd - Leśniewski.