Nieszawa. Burmistrz chce, by prokurator zbadał nie tylko przetarg na dzierżawę promu

Nowa władza w naszej Nieszawie skupia się na dyskredytowaniu wszystkiego co istniało wcześniej. Jak ktoś wspomniał , wrogiem jest nawet ten kto wita się z poprzednim burmistrzem. Szkoda mówić jednak jak postępuje Pan burmistrz obecnie. W urzędzie pracują obcy ludzie szykanujący poprzednią władze (ich prawo), ale jak oni się tu znależli ? za jakie pieniądze?, i dlaczego. Działają olewając zdanie mieszkańców, mają gdzieś wszystko byle tylko było po ich myśli. Afera z klubem Jagielonka, z barem, eliminowanie wszystkich którzy nawet przez chwilę pracowali dawniej (gdy burmistrzem był Pan Nawrocki) bez względu na umiejętności ,przyjmowanie osób o dyskusyjnych kwalifikacjach(promocja Nieszawy),to wszystko jest dziwne,i wymagające weryfikacji w referendum.Panie Burmistrzu podejmując decyzję ,wcześniej sprawdż czy są one zgodne z prawem. Daniel Zimakowski.

Tutaj ludzie mają wgl dziwną mentalność .
Byla kwiaciarnia to woleli jechać do waganca czy ciechocinka bo zlotówke taniej.
był fryzjer podobnie. Szanujcie co macie, hmm w zasadzie teraz nie ma cie juz nic. Oj nieszawiacy Troche na własne zyczenia pozybywacie sie pewnych " miejsc usługowych"

Panie burmistrzu ,przyganiał kocioł garnkowi jak to się mówi.Latasz Pan po prokuraturach ,ale na siebie nie spojrzysz .Próba przejęcia całego miasta żle wróży na przyszłość.Na szczęściejest kilka osób w radzie które przeciwstawiają się pana chorym pomysłom.Likwidacja baru nad wisłą i postawienie nowego w jego miejsce(mimo sprzeciwu sąsiadów),jest typowym przykładem nieuczciwości z pana strony,ciekawe kto będzie nowym właścicielem ?.Przed wyborami popierałem Pana ,namawiałem do głosowania na Pana
(sam nie mam prawa głosu),ale to był błąd.Oświadczam ,że będe ze wszystkich sił dążył do odwołania Pana namawiając nieszawiaków do złożenia wniosku o referendum w najbliższym wyznaczonym prawem terminie.Wnioski zawarte w poście są efektem moich przemyśleń i obserwacji,a bar szczególnie mnie interesuje bo jako sąsiad kategorycznie się sprzeciwiam.Daniel Zimakowski.

Jak się ma emeryturkę z budżetówki (policjant? nauczyciel? urzędnik?) to takie dyrdymały można pisać popijając piwko i szydzić z ludzi.

Pokaż mi takiego urzędnika - oczywiście samorządowego, który ma wysoką emeryturę -no może tylko Endriu.

Praca i płaca to rodzaj obiegu pieniądza - niekoniecznie z towarzyszącym wyzyskiem.
Dać pracę można zawsze - wynagrodzić wtedy gdy na to są tzw. środki.
Środki pozyskuje się sprzedając produkty wytworzone poprzez tą pracę. Ktoś musi czegoś potrzebować i za to zapłacić: jest popyt i podaż.
To o czym tu wszyscy marzą to kasa z nieba lub z budżetówki. Taja zatrudnia bo produkuje - sprzedaje i pozyskuje środki...... A ty co chcesz, żeby była kupka pieniędzy do rozdania tym co potrzebują?
Możesz zarobić przewożąc towary ale musisz mieć czym. Jak cie nie stać na konia to możesz go wynająć ale wtedy za niego musisz płacić - prywaciarz prywaciarzowi. Urząd ci konia nie kupi i nie da a o to cała ta batalia.
Chcecie fabryk to sobie stawiajcie - nie stać was na to - to składajcie długopisy!!
Już jedni tu byli co rozdawali kasę i pracę - poszli pod młotek bo się im nie zbilansowało dobrodziejstwo z "chojnością" rolników.

Z pustego w próżne nie nalejesz. Może jakieś sporty wyczynowe dla bezrobotnych - ambicje przekuć w czyn bez wkładu własnego.
Można kupić za niewielkie pieniążki osprzęt bokserski i osiągnąć później sukces zawodowy na ringu - to chyba najprostszy sposób na bezrobocie.
Dla starszych polecam brydż - najlepiej przy stolikach pod parasolami nad wisłą.

Popularne jest jeszcze rękodzieło artystyczne - może jakieś dłbanki w drewnie???

Jest jeszcze jeden sprawdzony sposób: bimber ale na eksport - rozprowadzanie w obrębie miasta zdegraduje je do końca.

Jak się ma emeryturkę z budżetówki (policjant? nauczyciel? urzędnik?) to takie dyrdymały można pisać popijając piwko i szydzić z ludzi.

Igrzysk!!!

Igrzysk!!!

dobroczyncy rodzina Ch.NADAL UWAZA ZE Z CHOJNOSCI ROLNIKOW NALEZY KORZYSTAC,ONI MAJA TO ZAKODOWANE W GENACH LACZNIE Z SUPER WYKSZTAŁCONYMI DZIECMI TYPU SŁAWUS PSEUDOBIZNESMEN. BEZ SAMOCHODU.NAJWYZSZA PORA NOGI PUSCIC W RUCH W BUTACH CO KUPILES ZA PRACE TYCH LUDZI KTORYM NIE ZAPLACILES. BURAKU.

Na pewno jest grupa osób która nigdy nie pracowała i nie będzie pracować ale są osoby które pracują chocby dorywczo i woleliby pracę przez cały rok. Czereśnie nie trwają wiecznie. Co według Ciebie znaczy "na wyższe płace nie będzie stać". Chyba reprezentujesz prywatną inicjatywę. Prywaciarz to taka osoba, która wiecznie uważa, że za dużo płaci pracownikom i za duże podatki płaci. Najlepiej jakby pracownik pracował 16 godz przez 7 dni w tygodniu bez pensji, ewentualnie wniósł małą opłatę a umowy śmieciowe to choroba III RP z którą trzeba walczyć a nie tolerować.

Praca i płaca to rodzaj obiegu pieniądza - niekoniecznie z towarzyszącym wyzyskiem.
Dać pracę można zawsze - wynagrodzić wtedy gdy na to są tzw. środki.
Środki pozyskuje się sprzedając produkty wytworzone poprzez tą pracę. Ktoś musi czegoś potrzebować i za to zapłacić: jest popyt i podaż.
To o czym tu wszyscy marzą to kasa z nieba lub z budżetówki. Taja zatrudnia bo produkuje - sprzedaje i pozyskuje środki...... A ty co chcesz, żeby była kupka pieniędzy do rozdania tym co potrzebują?
Możesz zarobić przewożąc towary ale musisz mieć czym. Jak cie nie stać na konia to możesz go wynająć ale wtedy za niego musisz płacić - prywaciarz prywaciarzowi. Urząd ci konia nie kupi i nie da a o to cała ta batalia.
Chcecie fabryk to sobie stawiajcie - nie stać was na to - to składajcie długopisy!!
Już jedni tu byli co rozdawali kasę i pracę - poszli pod młotek bo się im nie zbilansowało dobrodziejstwo z "chojnością" rolników.

Z pustego w próżne nie nalejesz. Może jakieś sporty wyczynowe dla bezrobotnych - ambicje przekuć w czyn bez wkładu własnego.
Można kupić za niewielkie pieniążki osprzęt bokserski i osiągnąć później sukces zawodowy na ringu - to chyba najprostszy sposób na bezrobocie.
Dla starszych polecam brydż - najlepiej przy stolikach pod parasolami nad wisłą.

Popularne jest jeszcze rękodzieło artystyczne - może jakieś dłbanki w drewnie???

Jest jeszcze jeden sprawdzony sposób: bimber ale na eksport - rozprowadzanie w obrębie miasta zdegraduje je do końca.

i żeby podlizać się carowi pierwsza potępiła powstanie styczniowe

Nieszawa, piekne Miasto, ale juz w dziewietnastym wieku jego mieszkańcy uznali, ze kolej im nie potrzebna, bo mogła kolei spalic stodoły, jedynka tez daleko a i o tamie tez inna gmina. Jest prosta sprawa: niech nowy Burmistrz porządzi tyle co Nawrocki, to zobaczymy co zdziała. Jeżeli chodzi o ferendum, to odwołanie Tołodzieckiego, to komisarz do 2014 r. i odwołanie Rady Miasta, a potem.....

Mały zakładzik???

Pozbieraj do kupy wszystkich bezrobotnych w Nieszawie, sporządź listę z tabelą oczekiwań, kwalifikacji i przychodu ze sprzedaży produktu-efektu jego pracy. Po analizie dojdziesz do wniosku że perpetum-mobile nie istnieje. Pomijając tą abstrakcyjną analizę można uprościć procedurę zatrudnieniową - zaproponować umowę śmieciową bo na wyższe płace nie będzie stać - wówczas problem zatrudniania zniknie bo w Nieszawie większość bezrobotnych tak naprawdę to nie chce pracować tylko dostawać pieniądze.
Daj bezrobotnym w nieszawie narzędza do pracy by sami zarabiali to wiesz co zrobi??? Nie zarobią nimi tylko na ich sprzedaży!!!

Na pewno jest grupa osób która nigdy nie pracowała i nie będzie pracować ale są osoby które pracują chocby dorywczo i woleliby pracę przez cały rok. Czereśnie nie trwają wiecznie. Co według Ciebie znaczy "na wyższe płace nie będzie stać". Chyba reprezentujesz prywatną inicjatywę. Prywaciarz to taka osoba, która wiecznie uważa, że za dużo płaci pracownikom i za duże podatki płaci. Najlepiej jakby pracownik pracował 16 godz przez 7 dni w tygodniu bez pensji, ewentualnie wniósł małą opłatę a umowy śmieciowe to choroba III RP z którą trzeba walczyć a nie tolerować.

NASTĘPNY POST UMIEŚCI DO F J U T !!!

Mały zakładzik???

Pozbieraj do kupy wszystkich bezrobotnych w Nieszawie, sporządź listę z tabelą oczekiwań, kwalifikacji i przychodu ze sprzedaży produktu-efektu jego pracy. Po analizie dojdziesz do wniosku że perpetum-mobile nie istnieje. Pomijając tą abstrakcyjną analizę można uprościć procedurę zatrudnieniową - zaproponować umowę śmieciową bo na wyższe płace nie będzie stać - wówczas problem zatrudniania zniknie bo w Nieszawie większość bezrobotnych tak naprawdę to nie chce pracować tylko dostawać pieniądze.
Daj bezrobotnym w nieszawie narzędza do pracy by sami zarabiali to wiesz co zrobi??? Nie zarobią nimi tylko na ich sprzedaży!!!

Pracownicy
Hej cioty-pismaki!!!
A te drogi powiatowe na terenie Nieszawy to tak się popsułyparę dni temu???
Przecież dziury i garby są od kilku lat.
Miasto się rozsypuje od kilku miesięcy a to zeszłego roku kwitło lat ponad dwadzieścia ! ! !
Kwitło gnijąc i było dobrze - wręcz bosko!!!
Jak ja lubię tu pisaćććć!!! Twa mać!!! .... i czytać

Może i były dziury i garby od kilku lat, może i rozsypywało się ale miało być inaczej.
Ludzie głosowali na obecnych bo spodziewali się, że miasto będzie teraz zarządzane oszczędnie, powstaną miejsca pracy, choćby mały zakładzik, Urząd będzie otwarty dla mieszkańców dosłownie i w przenośni.
Dziś jak jest, każdy widzi. Likwidowane jest wszystko co związane z poprzedną władzą, nawet ludzie, którzy dzień dobry mówią poprzedniemu burmistrzowi zaraz uważany jest za wroga. Nie tędy droga władzo.
Wy jesteście dla mieszkańców, nie mieszkańcy dla was. Tak jak mieszkańcy was wybrali tak i mieszkańcy pozbędą się was.

moze i gniło przez parę lat ,a tu zgniło przez poarę misięcy!