Wielka przygoda stanęła otworem przed utalentowanym obrońcą A-klasowej drużyny LKS Dąbrowa Chełmińska dwa dni temu.
W niedzielę przed meczem Anglia - Włochy zajrzał w do-mu na Facebooka. Od razu rzuciła mu się w oczy informacja zamieszczona przez Gerarda Pique, znakomitego obrońcę Barcelony i reprezentacji Hiszpanii, prywatnie narzeczonego kolumbijskiej gwiazdy pop - Shakiry: "Mam dwa bilety na półfinał. Zabawmy się! Jeśli dobrze wytypujecie wynik meczu Anglia - Włochy, dostaniecie je na półfinał Hiszpania - Portugalia. Macie czas na typowanie do połowy meczu. Potem wylosuję spośród prawidłowych odpowiedzi. Możecie typować tylko w komentarzach pod tą wiadomością na Facebooku."
Regiofutbol.pl - wszystko o meczu Hiszpania - Portugalia
Komentarzy pod zaproszeniem do błyskawicznej zabawy było 14 tys. 694 z całego świata. W tym Jakuba Kaźmierczaka: "0:0. 4:2 Penalty for Italy".
I dokładnie takim wynikiem zakończył się mecz ćwierćfinałowy: 0:0 po dogrywce, 4:2 w rzutach karnych dla Włoch.
- Pomyślałem, że to fajna zabawa. Ale mimo dobrego wyniku, nie miałem żadnych oczekiwań - przyznaje "Pomorskiej" 20-letni piłkarz.
Tymczasem w poniedziałek rano Pique ogłosił: "Dziękuję wszystkim za udział w zabawie. Zwycięzcą jest Jakub Kaźmierczak. Jakub, przeczytaj wiadomość w twojej skrzynce mailowej na Facebooku. Mam nadzieję, że mecz będzie ci się podobał".
Wszystkiemu winien paszport
Pojawił się jednak problem. Jaki? Czytaj w dzisiejszym, papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"