Rok temu byłem na plenerze rzeźbiarskim w Brzózkach koło Szubina. To była inspiracja. Pomyślałem - dlaczego u nas takiego nie zorganizować, zwłaszcza, że jest okazja: 750-lecie miasta - wspomina Piotr Woliński, kcyński rzeźbiarz, uczeń Klary Prillowej, patronki ośrodka kultury w Kcyni.
To on rzucił pomysł, który w M-GOK przyjęto z entuzjazmem. Także władzom Kcyni propozycja zorganizowania pleneru się podobała. Burmistrz Piotr Hemmerling przekazał artystom z lasku gminnego materiał do pracy, czyli drzewo topoli.
Plener rozpoczął się w poniedziałek, potrwa do niedzieli. Bierze w nim udział pięciu artystów, głównie z Pałuk, choć jest też twórca z okolic Szczecina. Kcynię reprezentują: Piotr Woliński i jego uczeń Eryk Tubiszewski. Zbyszko Piwoński uczy rzeźbienia młodzież z Szubina, ale mieszka w Żninie. Z Gąsawy pochodzi kolejny uczestnik pleneru Edward Maciejewski.
Najdalej miał do Kcyni Bogdan Oczeretko, mieszkaniec Trzebieża. Goście zakwaterowani zostali w Zakładzie Poprawczym w Kcyni. Codziennie spotkać ich można było przy pracy w parku przy ul. Libelta.
Twórcy rzeźbią postacie zasłużone dla "Pałuk", które tworzyły historię miasta. Swoją rzeźbę będzie więc miała znana twórczyni ludowa Klara Prillowa i rzeźbiarz Stefan Boguszyński. Powstaną także rzeźby pałuczanki i pałuczanina oraz księcia Bolesława Pobożnego. Po plenerze pozostaną one w Kcyni. Będą ozdobą parku przy M-GOK.
Czytaj e-wydanie »