Powiatowe Święto Policji w Nakle
- Dla nich nie ma dni wolnych od służby. Ktoś musi być przecież tam, gdzie ludzka tragedia, gdzie ktoś traci życie, traci najbliższych lub dorobek wielu lat. Ja sam musiałem kiedyś matce powiedzieć o śmierci jej dziecka. To dla każdego ogromny stres - mówił wczoraj podinspektor Andrzej Cieślik, komendant powiatowy policji w Nakle.
Bo choć święto policji przypada 24 bm., to w Nakle uczczono je wczoraj. Gala odbyła się w amfiteatrze. Były awanse, odznaczenia i wiele życzeń m.in. od samorządowców z wszystkich gmin. A potem, mimo święta - policjanci służyli mieszkańcom Nakła radą, znakowali im rowery, demonstrowali pojazdy i sprzęt.
Obejrzeć można było nawet robota, z pomocą którego rozbrajane są bomby. I kombinezon do takich akcji ważący 40 kg.
Czytaj e-wydanie »