https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabił swoją partnerkę na oczach dzieci

mp
To w tym mieszkaniu 48-letni mężczyzna zamordował swoją 41-letnią konkubinę.
To w tym mieszkaniu 48-letni mężczyzna zamordował swoją 41-letnią konkubinę. Jarosłas Pruss
48-letni mężczyzna zamordował swoją 41-letnią konkubinę. Po dokonaniu zbrodni przetrzymywał przez godzinę przyglądające się morderstwu dzieci.

W jednym z mieszkań przy ul. Kiedrowskiego w Fordonie bydgoscy kryminalni znaleźli ciało 41-letniej kobiety. Zgłoszenie o tragedii przekazała funkcjonariuszom sąsiadka, do której z kolei zgłosiły się dzieci ofiary.

Jak informuje prokurator Adam Lis z bydgoskiej Prokuratury - Północ, w mieszkaniu doszło do zabójstwa. 48-letni mężczyzna zabił swoją konkubinę na oczach czworga dzieci, po czym przetrzymywał je przez blisko godzinę. Następnie zażył tabletki antydepresyjne, które popił sporą ilością alkoholu.

Bydgoszcz - Wiadomości

Mężczyzna przebywa obecnie w szpitalu.Kilka dni temu wyszedł z więzienia na prośbę konkubiny.

Dzieci w wieku od 3 do 18 lat trafiły pod opiekę pogotowia opiekuńczego.

Więcej informacji tylko we wtorkowej "Gazecie Pomorskiej"

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

x
xxxxxxxx
ludzie o czym my mówimy jak sądy nie patrza na ofiary tylko na to by pozbyć się problemu,
tacy ludzie powinni miec dozory kuratorów a nie puszczac ich bez dalszej kontroli nad nimi wtedy oni czuja się wielcy bo nikt im nie podskoczy...............
c
cbd
albo ona go zdradzila i ze zlosci ja zabil albo po prostu on zwariowal sidzac w celi 2 na 2 dwie osoby i tak lazenie od okna do drzwi dwa kroki i z powrotem jak by w wieziennictwie na terenie zk byla praca fizyczna zeby mozna bylo rozladowac energie a tak latami sie to kumuluje taka zlosc itp potem po wyjsciu ktos chce sie wyladowac i takie tragedie sie dzieja i zaden psycholog nic tu nie da poniewaz jezeli konczy sie wyrok to nie ma prawa przetrzymywac sie delikwenta dlozej
M
Monika
Ja też ich znam, tam było 5 dzieci, czesto jej pomagałam( najstarsza, niepełnosprawna córka zmarła). On był typowym, sadystycznym damskim bokserem. najbardziej wrogo był nastawiony do córki konkubiny z małżeństwa. zawsze się Ewie odgrażał, że ją zabije. Straszne
monika
G
Gość
Co sie dzieje !!!!!! Czy w wieziennictwie nie ma psychologa ktory by stwierdził czy dany wiezien jest bespieczny, czy nie zrobi czegos takiego . Nie mozna by takim przypadkom zapobiegac????Tak czesto sie zdazaja takie morderstwa ,ze własnie morduje po wyjsciu z weiezienia , chyba mozna by było zaobserwowac takiego , jeszcze przed wyjsciem. W takim przypadku winni sa ci co zdecydowali o jego wypuszczeniu, bo u nas bandyta jest wazniejszy od ofiary.
n
nek
czy w takich wypadkach będą dalej przciwnicy KŚ a jak nie to kula do nogi i kamieniołomy i powiedzieć mu tak długo będziesz żył jak się utrzymasz z zarobionego tłucznia jak nie to twój wybór
M
Marek
niema tvnu24 w Fordonie to skąd to mogą wiedzieć?.
k
kl
najstraszniejsze co się mogło stac-znam ich- nie umiem wyobrazic sobie co czuje 3 najmłodszych dzieci -to jest straszne
L
Luki
Tvn24 już podaje, że facet zabił partnerke na oczach piątki dzieci
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska