https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sztandary "S" w(y)prowadzić

Roman Laudański
Lech Wałęsa zaapelował wczoraj, żeby rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych stała się świętem państwowym. "Ten temat wymaga uporządkowania, nie żeby resztówka "Solidarności" trzymała sztandary, a jednocześnie kalała te sztandary" - powiedział dziennikarzom.

Pomysł pierwszego przewodniczącego NZSS "Solidarność" przypadł mi do gustu, choć z pewnością zaraz pojawi się chór ekonomistów, którzy przeliczą ewentualny dzień wolny na straty w gospodarce, która przeżywa kryzys.

Ale staram się zrozumieć intencje upamiętnienia tamtego wielkiego zwycięstwa. Sam również mam wątpliwości. Co zostało z przepraszania za "Solidarność"? Pospolite barbarzyństwo polityczne chociażby w Sejmie pokazuje, że z biegiem lat podziały są coraz większe.

Dla wzrostu popularności politycy zdobędą się na każdy cynizm i populizm. Nie ma już żadnych świętości, by nie wspomnieć o autorytetach.

Kontynuowanie takie polityki doprowadzi do wyprowadzenia wszystkich sztandarów.
A przecież wtedy nie o to nam szło.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska