- Nie powinnam pytać, czy włączył się pan w narodowe czytanie dzieła Adama Mickiewicza, bo to oczywiste...
- Swój fragment już przeczytałem i nagrałem w Polskim Radiu. Dziś to będzie nadawane.
- Którą księgę pan czyta?
- W kawałkach "Kochajmy się" (księga XII). Jest tam m.in. rozmowa Protazego z Gerwazym.
- Kiedy pierwszy raz sięgnął pan po dzieło Wieszcza?
- Jakieś 60 lat temu. Miałem wówczas sześć lat i zaczynałem uczyć się czytać. Już wtedy niektóre kawałki wkułem na pamięć. Dziś znam większość epopei. Podobała mi się ta lektura, szczególnie opis bitwy. Oczywiście, wówczas niewiele z tego rozumiałem. Nie znałem też występujących w książce postaci.
- Jest wiadomym, że największą kolekcję wydań "Pana Tadeusza" ma właśnie prof. Bralczyk. Kiedy pan się zakochał w narodowej epopei?
- Nie wiem nawet, czy się zakochałem. Chyba nie... Rosłem z nią. To było dla mnie naturalne. "Pan Tadeusz" to fragment życia i część naszych dziejów. Co do kolekcji - rzeczywiście, mam spory zbiór wydań w różnych językach, nawet najbardziej egzotycznych, pisanych - jak ja to nazywam "robaczkowym alfabetem". Mam m.in. wydanie chińskie, japońskie, hebrajskie.
- Które są dla pana najcenniejsze?
- Mogłoby się wydawać, że najstarsze, ale tak nie jest. Szczególną wartość mają egzemplarze rękopiśmienne. W XIX wieku dzieło Mickiewicza było przepisywane.
- Narodowe czytanie "Pana Tadeusza" to pomysł prezydenta Bronisława Komorowskiego z okazji 200. rocznicy wyprawy Napoleona na Moskwę i ostatniego zajazdu na Litwie. Jak pan ocenia ten pomysł?
- Znakomity. Wzbudził ogromne zainteresowanie w całym kraju. Poparły go najwyższe instytucje i czynniki. Domyślam się, że niektórzy będą to oceniać jako akcję propagandową.
- Z powodu "ostatniego zajazdu na Litwie" nie obawia się pan skandalu dyplomatycznego?
- Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Tak samo z powodu pierwszych słów "Litwo, ojczyzno moja...".
Czytają także u nas
W naszym województwie "czytający" pojawią się w Bydgoszczy, Toruniu, Inowrocławiu i Smukale. - Zapraszamy na plac przed teatrem oraz do parku Jana Kochanowskiego już od godz. 11 - zachęcała Marzena Matowska, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy.
W Toruniu akcja rozpocznie się o godz. 12 od odtańczenia tradycyjnego poloneza. Później pod Bajem Pomorskim pojawią się aktorzy, którzy rozpoczną czytanie. Muzycy Toruńskiej Orkiestry Symfonicz- nej zagrają na rogu i cymbałach koncert Jankiela. Następnie czytać naszą narodową epopeję będzie mógł każdy, kto tylko zapragnie. - Zapraszamy wszystkich: starych i młodych, torunian, turystów i biznesmenów, którzy przyjechali w interesach - zachęcał Zbigniew Derekowski, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta w Toruniu. - Naprawdę będzie warto.
Czytający pojawią się również w domach sanatoryjnych w Inowrocławiu, a w niedzielę ciąg dalszy akcji zaplanowano także w Zespole Pałacowo-Parkowym w Ostromecku.
Czytaj e-wydanie »