https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Amfetaminę trzymał w aucie, zamrażalniku, komodzie i warsztacie [wideo, zdjęcia]

(Deks)
Dziś sąd zdecyduje czy wpakować 35-letniego grudziądzanina na 3 miesiące do aresztu. Wnioskował o to prokurator.
Grudziądz. Amfetaminę trzymał w aucie, zamrażalniku, komodzie i warsztacie [wideo, zdjęcia]
materiały policji

(fot. materiały policji)

Policjanci zdobyli informację, że 35-letni grudziądzanin może mieć związek z handlem narkotykami.

Dlatego postanowili go prześwietlić. Zatrzymali go, gdy jechał samochodem. - W aucie, w schowku, od strony pasażera, policjanci znaleźli 15 woreczków z amfetaminą o łącznej wadze ponad 45 gramów - informuje Monika Chlebicz, rzeczniczka prasowa wojewódzkiej policji.

Następnie mundurowi przeszukali mieszkanie, które wynajmował mężczyzna.

Przeczytaj także:Miał przy sobie prawie pół kilograma amfetaminy. Wpadł [wideo]

- Tam w zamrażalniku leżało ponad 50 gramów amfetaminy. Mniejsze ilości policjanci znaleźli w komodzie, w sypialni i w warsztacie. Ostatecznie do policyjnych depozytów trafiło ponad 120 gramów amfetaminy, o czarnorynkowej wartości prawie 6 tys. zł - dodaje Monika Chlebicz.

Wiadomości z Grudziądza

Funkcjonariusze oszacowali, że z tej ilości amfetaminy można przygotować do sprzedania niemal 200 porcji.

Za handel narkotykami grudziądzaninowi grozi do 10 lat więzienia.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Grudziądz. Amfetaminę trzymał w aucie, zamrażalniku, komodzie i warsztacie [wideo, zdjęcia]
materiały policji

(fot. materiały policji)

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lord
zamiast osadzac pedofili i morderców to o jakieś narkotyki !!!! marne kilka gram!!! ,Żal żal żal
l
lullulu
ale ludzie to ciekawskie jaja masakra
12345
podajcie imie nazwisko tego dealera, moze ktos zna ludzi z nim powiazanych? moze zwykli mieszkancy pomoga bardziej "przeswietlic" dealerow w grudziadzu ? wiem ze to bylby donos, ale w slusznej sprawie przeciez
r
r
myslałem, że to fotka po wizycie panów z CBA...a to o jakieś marne 100 gram sie rozchodzi pfff
G
Gość
Też mnie rozśmieszył język autora tego czegoś. Tak jakby historię w knajpie opowiadał, a nie pisał informację do prasy.
M
Mniodek
Kto tworzy te teksty? Pomorska zatrudnia przedszkolaków? "Wpakować", "prześwietlić"? Tak można sobie pisać w opowiadaniach dla znajomych. Żal, żal, żal.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska