Rozegrali 10 biegów

(fot. Fot. Iwona Woźniak)
Była to impreza klubowa na zakończenie sezonu. Wzięli w niej udział modelarze - członkowie sekcji jachtów sterowanych radiem, sekcji modeli ślizgów oraz sekcji lotniczej.
Mimo że pogoda nieco pomieszała szyki (trzeba było kilka razy chować sprzęt przed deszczem) odbyło się 10 biegów.
Zmaganiom uczestników pilnie przyglądała się Maria Jarmuż, pełniąca tego dnia rolę sędziego.
Po podliczeniu punktów okazało się, że najlepszy wynik osiągnął Roman Jarmuż. Za nim byli: Romuald Mika, Dariusz Goliński, Łukasz Bień, Michał Woźniak i Szymon Łasut-Balcerzak.
Tego dnia postanowiono jednak uhonorować wszystkich tak samo. Jak bowiem podkreślono, najbardziej chodziło o integrację środowiska i dobrą zabawę.
Grawertony i dyplomy za uczestnictwo wręczał Zdzisław Paluszkiewicz, prezes LOK Żnin.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Marzy im się porządna pracownia

(fot. Fot. Iwona Woźniak)
Zakończenie i podsumowanie odbyło się w rodzinnej atmosferze, w siedzibie WORP. Modelarze zasiedli przy wspólnym stole. Nie zabrakło kiełbasek z grilla i słodkości.
- Cieszę się, że udało się zorganizować taką imprezę - podkreślił Zdzisław Paluszkiewicz.
Podczas rozmowy nie ominięto tematu pomieszczenia dla sekcji. Środowisku marzy się porządna pracownia, w której nie tylko mogłyby powstawać kolejne modele, ale i gdzie bez obaw o zawilgocenie można będzie przechowywać sprzęt wykorzystywany w zawodach - również rangi ogólnopolskiej.
Warto podkreślić, że fundatorem grawertonów był Romuald Mika.