https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Na gorąco": Czy polski Kościół doczeka się silnego przywództwa?

Jacek Deptuła
Jacek Deptuła, autor komentarza
Jacek Deptuła, autor komentarza Archiwum
Nie sądziłem, że skrajna, niekiedy wręcz schizofreniczna postawa prawicy może stać się kością niezgody w polskim Kościele.

Kilka tygodni temu abp Józef Michalik i patriarcha Cyryl I podpisali porozumienie o wzajemnym wybaczeniu krzywd i niesprawiedliwości. Już wtedy z kręgów skupionych wokół kościoła toruńskiego i "Gazety Polskiej" słychać było pomruki niezadowolenia. Niektórzy księża wręcz wezwali wiernych, by podczas odczytywania listu wyszli z kościoła.

Czytaj też: Czy reforma finansów kościoła okaże się rewolucyjna?

Tym bardziej na szacunek zasługuje decyzja kardynała Kazimierza Nycza, by nie celebrować mszy przed zapowiadanym na 29 września marszem "Obudź się, Polsko!". Organizatorzy - w tym posłowie PiS - byli zdumieni. Jak to, walka o Polskę trwa, a kardynał przysyła na mszę nie biskupa, tylko prostego proboszcza? Kardynał odpowiedział godnie i z klasą: "Eucharystia, niezależnie od tego, czy odprawia ją biskup, czy ksiądz proboszcz, jest tak samo istotna. Komentarze w sprawie rangi i znaczenia mszy są bezcelowe". Może wreszcie polski Kościół doczeka się silnego przywództwa?

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska