Marcin Werner - carving
Do naszej redakcji zawitał Marcin Werner, który przyniósł nam dość nietypowy prezent - rzeźbioną dynię z logiem Gazety Pomorskiej. Jak się okazuje Marcin od jakiegoś czasu zawodowo zajmuje się przygotowywaniem tego typu dekoracji. Sztuka wykonywania tego typu nazywana jest carvingiem.
Rzeźbione owoce i warzywa idealnie nadają się do dekoracji stołów podczas wesela, bankietów i innych imprez okolicznościowych - mówi. - Potrafią wprawić w zdumienie nawet najbardziej wymagających gości. Także imprezy firmowe mogą być doskonałą okazją do prezentacji carvingu np. z logo firmy. Rzeźby owocowe lub kompozycje wieloskładnikowe, umieszczone w wiklinowym koszyku, przyozdobione minimalną, delikatną dekoracją i oryginalnie zapakowane stanowią gotowy, wyjątkowy prezent dla na różne okazje.
Zobacz także: W Gołotach chleb miał święto
Marcin Werner pracuje jako kucharz w jednej z restauracji na pojezierzu brodnickim. Swoją przygodę z carvingiem rozpoczął cztery lata temu, kiedy to rodzina sprezentowała mu na urodziny przyrządy służące do rzeźbienia w owocach - W Carvingu używa się noża tajskiego oraz dodatkowych noży, gdzie ostrza mają kształty U, V oraz W - tłumaczy nam Marcin. - Głównym i najważniejszym z nich jest nóż tajski, który jest precyzyjny i profesjonalnie wykonany - ma ostre ostrze i kulisty kształt rękojeści, co umożliwia obracanie noża w czasie pracy, a jest to szczególnie ważne przy precyzyjnych cięciach. Nóż posiada również skuwkę zabezpieczającą przed skaleczeniem lub uszkodzeniem ostrza. Służy on do dekoracji w każdym owocu i warzywie i jest on niezbędnie potrzebny do wykonywania efektownych wcięć.
Warto wspomnieć, że młody kucharz ma na swoim koncie już pierwsze sukcesy z carvingiem związane - w tym roku w Grucznie na Festiwalu Dobrego Smaku zajął IV miejsce. - Startując ma się świetną zabawę , poznaje nowych ludzi i pogłębia wiedzę o nowe rodzaje cięć - mówi. Co przed nim? Carvingowy konkurs o tytuł Mistrza Polski. Trzymamy kciuki!
Czytaj e-wydanie »