
Sąsiad z domu obok powiadomił służby ratownicze, gdy usłyszał huk. Pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy z Tucholi. - Na zewnątrz domu zastaliśmy poparzoną na twarzy i rękach 49-letnią kobietę. Najprawdopodobniej była w szoku, chodziła. Udzieliliśmy jej pierwszej pomocy i śmigłowiec zabrał ją do szpitala w Bydgoszczy - informuje starszy kapitan Krzysztof Łangowski z tucholskiej straży.

Na miejscu od razu pojawił się burmistrz Tucholi Tadeusz Kowalski i zaoferował pomoc poszkodowanej rodzinie. - Jesteśmy, jako gmina, przygotowani na różne ewentualności. W Tucholi jest mieszkanie, nawet dziś, w tej chwili ta rodzina może tam zamieszkać i przebywać tam tak długo, jak będzie potrzeba - informuje burmistrz

- Następnie ugasiliśmy pożar i zaczęliśmy przeszukiwać gruzy. Nie wiedzieliśmy w tym momencie, czy ktoś znajdował się w domu. Kobieta nic nam nie powiedziała. Kamerą termowizyjną sprawdziliśmy gruzy, nikogo na szczęście nie znaleźliśmy.
Po jakimś czasie zjawili się pozostali domownicy i ustalono, że w momencie wybuchu w domu nikt nie przebywał. Cztery pozostałe osoby mieszkające pod jednym dachem na szczęście były w lesie.
![Eksplozja pod Tucholą. Wybuch gazu zniszczył dom [zdjęcia]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/97/09/55ee32251d6cf_o_xlarge.jpg)