https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Bydgoszcz - największa wieś w Polsce, a województwo ginie"

Rozmawiał Roman Laudański
Wojciech Mojzesowicz, były minister rolnictwa.
Wojciech Mojzesowicz, były minister rolnictwa.
Województwo kujawsko-pomorskie ginie, ale wcale się nie dziwię. Przepraszam, ale Bydgoszcz jest największą wsią w Polsce - mówi Wojciech Mojzesowicz, były minister rolnictwa.

- Nie sprawdziły się pana przypuszczenia, działacze PSL odwołali Waldemara Pawlaka i wybrali Janusza Piechocińskiego na nowego prezesa Stronnictwa.
- Przyznaję się - nie trafiłem z typowaniem, ale cieszę się, że będą - mam taką nadzieję - zmiany! Najbardziej niezadowolona z nowego prezesa jest tzw. grupa stołkowa w PSL, o której niedawno mówiłem dla "Pomorskiej". Zdumiało mnie prawie histeryczne wystąpienie telewizyjne Ewy Kierzkowskiej. Oni są zaniepokojeni. Pytanie, czy reszta będzie w stanie dokonać zmian? Zobaczymy. Znam trochę te struktury. Jeśli Piechociński pozostawi na stołkach tych samych polityków, to będzie oznaczało, że chciał być tylko prezesem PSL-u, a nie wprowadzać w nim zmiany. Kto ma wpływ na politykę państwa? Ci, co mają funkcje - Stanisław Kalemba - minister rolnictwa, Władysław Kosiniak - Kamysz - minister pracy i polityki społecznej, to są ludzie Pawlaka. Jeśli Piechociński chce dotrzymać słowa - i chce coś zmienić, to musi zmienić ludzi. Choć byłem zaniepokojony, kiedy powiedział, że wszystko jest w porządku. Znam Janusza od lat, poznaliśmy się w Związku Młodzieży Wiejskiej, miał wtedy może 24-25 lat. Czy będzie w stanie zrobić coś więcej - to trochę mieszanie w tym samym kociołku.

- Waldemar Pawlak już zapowiedział, że wycofa się z rządu, koalicja PO - PSL może się posypać?
- Myślę, że nie. Piechociński nie może być Krzaklewskim. Tusk jest szefem partii i rządu, przecież prezes koalicyjnego stronnictwa nie może biegać po korytarzach i wzywać ministrów oraz instruować ich, co mają robić na rządzie. Jeśli Piechociński ma pomysł na nowe, to nie tylko na spotkania w świetlicach wiejskich i na salach z wyborcami, ale i w rządzie. Tu muszą być zmiany w myśleniu, działaniu, tzw. stokach. Nie wyobrażam sobie, żeby lider partii politycznej stał z boku. Jeśli Piechociński nie zostanie wicepremierem, to niczego nie zmieni. Polskę zmienia się w rządzie. Zmiana to ludzie i kierunek. Jak go tam nie będzie, to zachowa cnotę i będzie opowiadał, że niczego nie mógł zrobić. Piechociński dobrze powiedział, że Pawlak przegrał wybory nie dlatego, że jest Waldek Pawlak spod Płocka, ale dlatego że był prezesem PSL i wicepremierem w rządzie koalicyjnym. To nie tak, że Pawlak jest świetny, bo takich jak on są tysiące, a może i więcej.

- PSL powinno grać ostrzej w rządzie?
- Obecna struktura peeselowska w rządzie nie jest w stanie wygenerować czegoś nowego. Czy zmiana prezesa - bez zmian w firmie sprawi, że osiągnie ona lepszy wynik? Trzeba zamian, poszerzenia środowisk, bez tego się nie da. Jeśli ktoś mówi, że PSL reprezentuje dziś wieś, to przypomnę, że na wsi Stronnictwo miało dopiero trzeci wynik. Rolnicy z entuzjazmem na PSL nie głosowali.
- A co z naszym regionem. Tu też potrzebne są zmiany?
- Województwo kujawsko - pomorskie ginie, ale wcale się nie dziwię, że tak się dzieje, bo dobór kadry jest wyłącznie polityczny. Przepraszam, ale Bydgoszcz jest największą wsią w Polsce. Mówię o tym z bólem, bo tu się urodziłem i bardzo lubię to miasto. Nasze województwo jest na samym końcu. To o czymś świadczy.

Przeczytaj także: Waldemar Pawlak nie będzie już wicepremierem i ministrem gospodarki

- O czym?
- O reprezentacji, z całym szacunkiem do pani wojewody.

- To wina PSL-u, do którego wojewoda należy czy także Platformy Obywatelskiej?
- Razem, razem. Stąd nie ma sukcesów, a trochę znam te polityczne układy. Szkoda naszego województwa i szkoda Bydgoszczy.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Dla każdego coś dobrego - Ogłoszenia - Zapraszamy
g
georg
Obecne kuj-pomorskie z DUPOL-em toruńkiem jako siedzibą marszałka to nieporozumienie od samego początku ,skazane na zagładę. Czy ktoś przy zdrowych zmysłach mógł dać władzę i kasę tak megalomańskiemu, podstępnemu miastu jak toruniek ?

Problem jest z całym PO w naszym regionie- nikt nie odwazy się podskoczyć wyżej niz pozwala na to polityka A)regionalna B)centralna. Wiec nie ważne czy bruski, calbecki czy olszewski- nic nie znacząc w centrali- nic dla regionu nie zrobią jeśli kaprysu takiego nie będzie miał tusk. raz, że nie mogą, dwa boją się, że podpadną. Więc mamy miernych ale wiernych (niestety nie regionowi)

Ten region to porażka reformy buzkowo-kuleszowej.
Jeżeli komukolwiek zależy na uratowaniu chociaż zachodniej jego części i ósmego co do wielkości miasta w kraju NATYCHMIAST powinien doprowadzić do jego podziału.

sorry, ale bzdura- kulesza nie planował kuj-pomu- w poprzek stał idei silnych dużych regionów. Kuj-pom powstał bo wymusiły to protesty ludzi z Bydgoszczy", którzy nie wyobrażali sobie, że nie będzie własnego województwa. No i jest. Tyle że z Toruniem, którego trzeba bylo czymś przekupić. Z deszczu pod rynne

Wieczni marszałkowie z miasta A, ich sitwa

hehehe, no tak, w dzisiejszym świecie ta sitwa nazywana jest zapleczem politycznym;)
pytanie dlaczego reprezentanci Bydgoszczy nie są w stanie w regionie sobie go stworzyć. Pytanie retoryczne.
Czas na zmiany
p
precz z PO
Czyli kolejny polityk który jest antybydgoski.
Trzeba zapamiętaćprzy wyborach.

Bredzisz od rzeczy ,czy tylko udajesz? Po pierwsze wcale nie jest anty-bydgoski bo mówi prawdę. Tak urządzili nas torunianie i nasi sprzedajni nieudacznicy. Po drugie wycofał się z polityki ,nie startował w wyborach i nie wiadomo ,czy ma zamiar startować?
J
Janek
Czyli kolejny polityk który jest antybydgoski.
Trzeba zapamiętaćprzy wyborach.
B
BYLU
Bydgoszcz musi odstawić Toruń, ponieważ ten funkcjonuje jak pasożyt. Nie da się normalnie rozwijać z pasożytem. To trzeba wyleczyć. Proste jak drut. O tym wiedzą dzieci w przedszkolach. Tym czasem politycy wbrew zdrowemu rozsądkowi i jakiejkolwiek logice wpychają Bydgoszcz w toksyczny związek, o czym wiadomo przynajmniej od... 14 lat! Rozumiem polityków toruńskich, ponieważ ci zdają sobie sprawę, że bez Bydgoszczy ich miasto mało znaczy, a już z pewnością nie spełnia ich wygórowanych ambicji. Natomiast głosy "ZA" wypowiadane przez niektórych bydgoskich polityków, to zwykłe = = = = = = /moderator by nie puścił/. Przecież tego, ich wyborcy od nich nie oczekiwali i nie oczekują, tym samym czuja się po prostu oszukani. Ale tacy politycy mają to gdzieś, ponieważ to są ludzie słabi, bez twarzy, godni pożałowania.Tak czy owak, nie ma innej rady,ponieważ Bydgoszcz to jedyny w regionie naturalny "koń pociągowy" i czy to się komuś podoba czy nie, tylko ten może pociągnąć region do rozwoju. W przeciwnym razie będziemy się systematycznie pogrążać, aż wreszcie to wszystko = = = = /ukłon w str. moderatora/, co też też aktualnie się dzieje.
Dlatego nie ma innego rozwiązania dla ratowania województwa. Ten, kto myśli inaczej jest albo głupcem albo świadomie dąży do upadku naszego regionu. I dosyć już politycznego paplania i bełkotu lokalnych polityków, liczą się fakty, a nimi mataczyć czy schować pod dywan się nie da. Zatem, albo białe albo czarne...
l
lashpn mercedes 68 280 se
Bydgoszcz musi odstawić Toruń, ponieważ ten funkcjonuje jak pasożyt. Nie da się normalnie rozwijać z pasożytem. To trzeba wyleczyć. Proste jak drut. O tym wiedzą dzieci w przedszkolach. Tym czasem politycy wbrew zdrowemu rozsądkowi i jakiejkolwiek logice wpychają Bydgoszcz w toksyczny związek, o czym wiadomo przynajmniej... od 14 lat! Rozumiem polityków toruńskich, ponieważ ci zdają sobie sprawę, że bez Bydgoszczy ich miasto mało znaczy, a już z pewnością nie spełnia ich wygórowanych ambicji. Natomiast głosy "ZA" wypowiadane przez niektórych bydgoskich polityków, to zwykłe = = = = = = /moderator by nie puścił/. Tego,przecież ich wyborcy od nich nie oczekiwali i nie oczekują. Ale tacy mają to gdzieś, ponieważ to są ludzie słabi, bez twarzy, godni pożałowania. Tak czy owak, nie ma innej rady, Bydgoszcz to jedyny w regionie naturalny "koń pociągowy" i czy to się komuś podoba czy nie, tylko ten może pociągnąć region do rozwoju. W przeciwnym razie będziemy się systematycznie pogrążać, aż wreszcie to wszystko = = = = /ukłon w str. moderatora/. I tak też aktualnie się dzieje.
Dlatego nie ma innego rozwiązania dla ratowania województwa. Ten, kto myśli inaczej jest albo głupcem albo świadomie dążącym do upadku naszego regionu. I dosyć politycznego paplania i bełkotu lokalnych polityków, liczą się fakty, a nimi mataczyć czy schować pod dywan się nie da. Zatem albo białe albo czarne...
A
Adam
Co Ty Mojzesowicz wypowiadasz !? !? !? Oczywiśce najłatwiej krytykować !!! Co Ty zrobiłeś dla regionu, oprócz tego, że w prawie całym województwie wykupywałeś ziemię !? !? !? Bydgoszcz się zmienia i pięknieje ! Nie widzisz tego !? Wstydź się !!!!!!!!!!!!!!
c
clark gellect
To jest roboata Całbeckiego Lenca Wyrowińskiego woj . Kujawsko Pomorskie i Miasto Bydgoszcz zostało przez tych Panow zdegradowane Jeszcz dwa lata to zginiemy z mapy Polski co nato wladze z Bydgoszczy Panowie posłowie z Bydgoszczy czy kasa wam rozum odebrala !!!!!!!! Toruniowi jes blizej do Gdańska i szkodniki z Torunia niszczą Bydgoszcz

jesli trzech wspomnianych przez ciebie oszolomow z torunia zaoralo bydgoszcz tzn. ze cioty z was a nie ludzie wiec sami jestescie sobie winni

placzecie na forach jak wam z toruniem zle a co robicie by to zmienic? 8 miasto w kraju, ludzi jak mrowkow i co wy zescie na wyborach robili? piwo z budek chlaliscie? dowodow zapomnieliscie?
nie osmieszajcie sie bardziej niz ci co niby wami rzadza, bo oni sie smieszni i zalosni ale wy ewidentnie chcecie byc lepsi od nich!!!
J
Jumper
I co, Całbecki? Zadowolony?
B
Beno
To jest roboata Całbeckiego Lenca Wyrowińskiego woj . Kujawsko Pomorskie i Miasto Bydgoszcz zostało przez tych Panow zdegradowane Jeszcz dwa lata to zginiemy z mapy Polski co nato wladze z Bydgoszczy Panowie posłowie z Bydgoszczy czy kasa wam rozum odebrala !!!!!!!! Toruniowi jes blizej do Gdańska i szkodniki z Torunia niszczą Bydgoszcz
b
benek
a moderatorzy to ciule na pasku marszałka i tyle
H
Heniek
Święte słowa. Ja wiem, że słowo wieś rajcuje torunian (a kto ma skansen wiejski w środku miasta? heheh) ale to tylko prymitywne rozumowanie. Pan Mojzesowicz ma rację. Jego wypowieedź jest podsumowaniem rządów toruńskich polityków. Jakich? Wszyscy wiedzą.

Pytanie tylko mam. Panie Mojzesowiczu, co pan zrobił dla zmiany tego stanu rzeczy?
t
tylko Bydgoszcz bez CT
To, że Gazeta Pomorska boi się prawdy to żadna nowość. Czy kilka "ciepłych" słów pod adresem żałosnego polityka z PSL-u, który w swej upadłości jeszcze kąsa Bydgoszcz, jest zakazane? A może to , że anty bydgoska koalicja "zadziałała", z Kłopotkiem na czele, żeby Joachimowski nie został wojewodą jest przyczyną usunięcia mojego posta? Bo Bruski i Joachimowski to był zbyt duży przeciwnik dla tej zgniłej opcji anty bydgoskiej? Nie prawdę mówię?! Dlaczego wymazujecie posty w których jest prawda? Nic się redakcji praktycznie od wieeeeluuu lat nie zmieniło. Gazeta Pomorska zawsze była i nadal dzielnie jest czyimś tam organem politycznym. Zawsze w zgodzie z "politycznym wiatrem" określającym jedynie słuszny kierunek i łopot chorągiewki...
P.S. Gdzieś mam to czy puścicie tego posta. Do kogo miał trafić, to trafił...

Pytanie czy Mojzesowicz był członkiem PSL ,kiedy wsadzano na stołek pracowniczkę caUBeckiego E. Mes? Zapewne nie jest ideałem ale z tego co pamiętam sprzeciwiał się zachłannemu toruńkowi, kiedy chciano nawet lotnisko z Bydgoszczy tam przenieść.Nie podobało mu się kiedy ponownie tow. toruński W. Achramowicz-brat G.Ciemniak dawnej PZPR, SLD, teraz PO (ten od zagarnięcia naszej AMB i przeciwnik powołania Sądu Apelacyjnego w Bydgoszczy), zakombinował dla siebie drugą kadencję.
t
tylko Bydgoszcz bez CT
Niestety to co mowi Mojzesowicz to prawda. Spojrzmy prawdzie w oczy. Osme miasto co do wielkosci polski jaka ma pozycje w kraju? Bydgoszcz postrzegana jest jako nic nieznaczace miasto. I nalezy odpowiedziec sobie szczerze czy mozna zrzucac wine na ostatnia reforme administracyjna? Wg mnie Bydgoszcz zawsze byla malo znaczacym miastem bo nigdy nie miala zadnych wiekszych walorow

Nie pisz bzdur. Bydgoszcz w okresie 49 województw bez pasożytniczego toruńka była wojewodztwm porównywalnym do poznańskiego i gdańskiego. W tym tez okresie przypadał największy rozwój tego obszaru. POdczas gdy w toruńku nie zdołano nic wybudować nawet mostku.Toruniek nie nadaje się do sprawowania rządów nawet w u siebie, ale to ich problem a co dopiero do zarządzania tak wielkim obszarem?

POWTARZAM... jedynie separacja dawnego bydgoskiego jest szansą na uratowanie
ok. 70 % społeczeństwa tego DUPO-lskiego regionu.

Toksyczne związki, małżeństwa kończy się szybko, wówczas mniej strat dla zwaśnionych stron, dla "dzieci" w złej na siłę skleconej "rodzinie"!!!
k
kobalt
Niestety to co mowi Mojzesowicz to prawda. Spojrzmy prawdzie w oczy. Osme miasto co do wielkosci polski jaka ma pozycje w kraju? Bydgoszcz postrzegana jest jako nic nieznaczace miasto. I nalezy odpowiedziec sobie szczerze czy mozna zrzucac wine na ostatnia reforme administracyjna? Wg mnie Bydgoszcz zawsze byla malo znaczacym miastem bo nigdy nie miala zadnych wiekszych walorow
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska