- Po sześciu latach ścisłej współpracy, na dobre rozstajemy się ze szpitalem w Brodnicy. Miał pan wpływ na tę decyzję?
- Decyzję podjęli właściciele lecznic, czyli prezydent Grudziądza i starosta powiatu brodnickiego. Nie będę tego komentował. Mogę jedynie powiedzieć, że to posunięcie nie będzie miało ani pozytywnego, ani negatywnego wpływu na oba szpitale.
Przeczytaj także:NFZ zakazuje kolejek do rejestracji. I co?
- Kiedy w 2006 roku wchodziliśmy w układ z Brodnicą, mówił pan, że to dla nas duża szansa. Bo będziemy więksi, a większy więcej może w negocjacjach dotyczących kontraktów.
- Nie wycofuję się z tych słów. Dziś jednak grudziądzki szpital jest na tyle duży i rozwinięty, że może sam sobie poradzić w negocjacjach. Z drugiej strony, lecznica w Brodnicy jest tak dobrze przygotowana, że może sama funkcjonować na rynku usług leczniczych.
- Ile pieniędzy zainwestowaliśmy do tej pory w brodnicką lecznicę.
- Około 4 miliony złotych. Te pieniądze poszły przede wszystkim na remonty i zakup sprzętu. Pochodziły po części z wypracowanych przez nas zysków oraz Narodowego Funduszu Zdrowia.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
- Co się stanie ze sprzętem?
- Zamortyzował się, więc nie posiada już żadnej księgowej wartości. W tym momencie trudno mi powiedzieć, co się z nim stanie. Będę na ten temat rozmawiał z właścicielem brodnickiej lecznicy.
- Właśnie negocjuje pan nowy kontrakt z NFZ. Czy dla Brodnicy również?
- Grudziądz i Brodnica zawsze miały oddzielne kontrakty. Mam jeszcze do podpisania 20 umów, które dotyczą naszego szpitala. Negocjacje dotyczące lecznicy w Brodnicy w każdej chwili może przejąć ktoś inny.
Poszło o pieniądze
Właściciele szpitali w Grudziądzu - prezydent naszego miasta oraz Brodnicy - starosta brodnicki podjęli decyzję o rozwiązaniu porozumienia o współpracy tych lecznic. Na ten rozwód muszą się jeszcze zgodzić radni obu samorządów.
- Prezydent zamierza przedstawić Radzie Miejskiej projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na rozwiązanie porozumienia. Identyczny dokument przygotuje również starosta brodnicki - zapowiada Magda Jaworska-Nizioł, rzeczniczka prasowa Ratusza.
Dlaczego właściciele obu szpitali podjęli decyzję o zakończeniu ścisłej współpracy? Wszystko rozbiło się o pieniądze. Zgodnie z przepisami, do 2016 r. lecznice mają bowiem zostać dostosowane do dość wysokich standardów. Dotyczy to również szpitala w Brodnicy.
Czytaj e-wydanie »