https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budowa sali koncertowej na toruńskich Jordankach pod znakiem zapytania

Kaf
Jeśli koszt budowy sali na Jordankach miałaby przekroczyć 197 mln zł, miasto w ogóle zrezygnuje ze stawiania kompleksu
Jeśli koszt budowy sali na Jordankach miałaby przekroczyć 197 mln zł, miasto w ogóle zrezygnuje ze stawiania kompleksu Lech Kamiński
Czy miasto powoła spółkę do sfinansowania budowy obiektu? To okaże się po otwarciu kopert w konkursie. Jeśli koszty miałaby przekroczyć 197 mln zł, w ogóle zrezygnuje ze stawiania kompleksu.

Jak sfinansować salę koncertową na Jordankach? Ostatnio pojawił się pomysł, żeby to zadanie oddać w ręce miejskiej spółki, która miałaby być zostać specjalnie do tego powołana. Takie przedsiębiorstwo mogłoby np. wziąć kredyt na sfinansowanie budowy.

Czytaj także: Ekspert o budowie sali koncertowej na toruńskich Jordankach: - To wyrzucanie pieniędzy w błoto

Powołanie spółki nie jest jeszcze przesądzone

Jednak decyzja w tej sprawie nie zapadła. Uchwała powołująca nową firmę miasta nie pojawi się też na najbliższej sesji rady miasta. - Nie ma sensu wychylać się z tym pomysłem, zanim nie dowiemy się, jaki będzie wynik przetargu ogłoszonego przez miasto na to zadanie - tłumaczy Magdalena Krzyżanowska z biura prasowego magistratu.

Otwarcie kopert w postępowaniu ma nastąpić 27 grudnia. Wówczas dowiemy się, czy są chętni, by podjąć się zlecenia oraz za ile oferenci są w stanie wybudować salę.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Najpierw przetarg

- Musimy zamknąć się w kwocie 197 mln zł - podkreśla Grzegorz Grabowski, pełnomocnik prezydentaTorunia ds. zagospodarowania Jordanek. - W przeciwnym razie nie otrzymamy 56 mln zł unijnego dofinansowania od marszałka. Jeśli koszt miałby przekroczyć wspomnianą sumę, być może obiekt wcale nie będzie realizowany. Na razie nie można jednak mówić o tym, że los sali jest niepewny czy też przesądzony. Poczekajmy do otwarcia kopert.

Przypomnijmy, że ostatni przetarg został unieważniony. Miasto na pierwszy etap prac zarezerwowało 139 mln zł. Tymczasem do miasta trafiły dwie, przewyższające zarezerwowaną kwotę oferty. Hiszpańska firma Aldesa Construcciones zażądała za budowę sali koncertowej oraz jej pierwsze wyposażenie nieco ponad 179 mln zł. Natomiast polsko-hiszpańskie konsorcjum z Mostostalem na czele wyceniło usługi na przeszło 184 mln zł.

To tylko część kosztów budowy. Miasto już wydało 10 mln zł na projekt obiektu, który przygotowało hiszpańskie biuro Menis Arquitectos. Kolejne miliony ma zaś pochłonąć wyposażenie kompleksu na Jordankach.

Czytaj e-wydanie »

Baza firm z Twojego regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
patrzmy realnie
Patrzy realnie - oszołom, popiera PiS.

proponuję piać hymny POchwalne na cześć ojca dyrektora może zatrudni Ciebie jako klauna
S
Sonne
Patrzy realnie - oszołom, popiera PiS.
p
patrzmy realnie
Po co ta budowla? Czy chodzi o to, że Toruń wciąż żyje wspomnieniami swojej komuszej wielkości zagrabionej na żywca z regionu, zza wschodniej granicy?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska