
Festiwal Smaków Regionalnych - Pierogi 2018 w Tarnowcu. Gwia...
Ten weekend z pewnością zapadnie w pamięci ubogim rodzinom, które wzięły udział w "Szlachetnej Paczce". A było ich aż 27. Do większości z nich, Mikołaj z ogromnym workiem prezentów, zapukał pierwszy raz. Dlatego tym większa była ich radość. Nie zabrakło łez wzruszenia, a przede wszystkim uśmiechu.
Tak właśnie było m.in. w wielodzietnej rodzinie Krzysztofików z Grudziądza. - Dziękujemy - wzruszona mówiła Anna Krzysztofik. - Nie wiem, co powiedzieć. Po prostu nie spodziewaliśmy się, że otrzymamy tak wielką i wspaniałą pomoc. Żadne słowa nie wyrażą tego jak ogromną wdzięczność czujemy.
Dostała garnki
Do Krzysztofików "przyjechało" kilkanaście kartonów wypchanych po brzegi prezentami. A znalazły się w nich najpotrzebniejsze rzeczy, wskazane przez tę rodzinę. M.in. żywność, odzież i obuwie zimowe dla wszystkich jak również przybory szkolne.
Pani Anna najbardziej ucieszyła się z garnków: - Miałam tylko trzy. Teraz mam cały komplet - radowała się. Oczywiście nie zabrakło wymarzonych przez dzieci - zabawek i słodyczy.
Maluchy w dowód wdzięczności własnoręcznie przygotowały kartkę świąteczną dla swoich darczyńców, którą przekazały wolontariuszom.
Średnia wartość paczki to ok 1 tys. zł
W sobotę zostały obdarowane 23 rodziny. Łączna wartość tych paczek to ok 22 650 tys.zł. Przygotowały je w sumie 983 osoby. W tym m.in. - pracownicy miejskich instytucji i grudziądzkich firm,uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych z Grudziądza, dzieci i pracownicy Zespołu Szkół z Gruty, parlamentarzyści oraz prywatne osoby, które zorganizowały "zrzutkę" na prezenty we własnym gronie znajomych i rodziny.
Niedziela, to już ostatni dzień finału "Szlachetnej Paczki". Dziś wolontariusze dotrą do kolejnych, potrzebujących grudziądzan.
Czytaj e-wydanie »