https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz wreszcie połączony z autostradą A1! Bramki gotowe!

(marz)
Mieszkańcy miasta już objechali 3. część Średnicówki, prowadzącą do węzła autostradowego
Mieszkańcy miasta już objechali 3. część Średnicówki, prowadzącą do węzła autostradowego Piotr Bilski
Gotowa jest nowa arteria łącząca węzeł Grudziądz na autostradzie A1 z drogą krajową nr 55. Od poniedziałku, 17 grudnia, kierowcy mogą wjeżdżać do miasta wprost z autostrady A1.
Mieszkańcy miasta już objechali 3. część Średnicówki, prowadzącą do węzła autostradowego
Mieszkańcy miasta już objechali 3. część Średnicówki, prowadzącą do węzła autostradowego Piotr Bilski

Mieszkańcy miasta już objechali 3. część Średnicówki, prowadzącą do węzła autostradowego
(fot. Piotr Bilski)

Po południu będzie można skorzystać ze zjazdu autostradowego.
Jak informuje Magda Jaworska-Nizioł, rzecznik prezydenta Grudziądza, do użytku zostanie również trzeci odcinek Trasy Średnicowej. - Powstała dwupasmowa droga, która łączy węzeł Grudziądz z drogą krajową nr 55. Ma długość 2,727 km. Wybudowano też skrzyżowanie z drogą krajową nr 55, węzeł drogowy Konstytucji 3 Maja, umożliwiający zjazd z łącznika do A1, a także droga od węzła do ul. Magazynowej - wylicza pani rzecznik.

Nareszcie Grudziądz nie będzie odcięty od autostrady, choć od około roku biegnie ona w pobliżu miasta.

Przeczytaj również: Ile zapłacisz za przejazd autostradą z Grudziądza. Znamy już cennik opłat!
Wyczekiwana przez mieszkańców inwestycja kosztowała ponad 57 mln zł. Wykonawwcą było konsorcjum firm: Przedsiębiorstwo Budowy Dróg SA ze Starogardu Gdańskiego i WANT spółka z o.o. z Tczewa.

Mieszkańcy mieli już okazję obejrzeć, jak wygląda zjazd z autostrady. Miasto zorganizowało autobusy, którymi dowiozło grudziądzan na "bramki" autostradowe i przewiozło chętnych całą, nową arterią.

Zobacz: Mieszkańcy zwiedzali zjazd z autostrady A1 do Grudziądza [zdjęcia]

Czekamy na budowę wiaduktu, który połączy drugi i trzeci etap "Średnicówki" (potrzeba na to 36 mln zł).

Trzeci etap "Średnicówki" łączy autostradę A1 z drogą krajową 55 czyli z takimi trasami:
*autostrada A1: Gdańsk - Toruń - Łódź - Częstochowa - Katowice - granica państwa,
*droga krajowa nr 55: Nowy Dwór Gdański - Malbork - Kwidzyn - Grudziądz - Stolno.

Komentarze 48

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
cezbak
Zgadzam sie z Twoimi wymienionymi punktami - musiales widocznie zle odczytac moje intencje.

Ależ Ty chłopie jesteś niezły "agregat". Nie dość że prowokator to jeszcze przewrotny
Najpierw mi "nawstawiałeś", że "dziecinada, że grupa lizusów, że z euforią podchodzę do pseudosukcesów władzy. Potem zgodziłęś się z moim postem pisząc jednocześnie, że to ja musiałem nie zrozumieć Twojego posta. MISTRZOSTWO ŚWIATA
Przyznaję, dawno się tak nie ubawiłem i za to masz u mnie lajka
N
Nonkonformista
Tylko proponuję jeszcze raz przeczytać to co napisałem i włożyć mniej energii w szukaniu tego co nas różni a więcej w poszukiwaniu wspólnych cech. Jeszcze raz napiszę:
1 - władzy nagrody się nie należą głównie za opóźnienia wynikające z braku nadzoru
2 - nie podoba mi się wypinanie piersi do orderów
3 -autostradą mimo to jeździć zamierzam, bo to mi się po prostu opłaci.
No może po Twojej krytyce za to, że jej nie bojkotuję z raz ukarzę władzę (czy kto tam na niej zarabia) i do Torunia pojadę starą drogą. A niech mają za karę

Zgadzam sie z Twoimi wymienionymi punktami - musiales widocznie zle odczytac moje intencje.
c
cezbak
Niestety nie moge sie z wami zgodzic.....
Jezeli nikt nie poniosl konsekwencji tego "niedbalstwa" - to wladza nie czuje sie strona w "konflikcie z ludem".
Nie oznacza to, ze wolno nam sie zapominac w euforii piszac - "Mimo to cieszę się bo jednak teraz pojadę i nie mam zamiaru "obrażać się " na drogę za to, ze udostępniono mi ją później niż obiecano." czy "Jednak podobnie jak Swojak "nie pogniewałem się" na oddaną wczoraj do użytku drogę".
Bo to jest "dziecinada" z Waszej strony!!!
Chyba, ze jestescie czlonkami "Lizusostwa bez granic".
Grudziadz ma jeszcze sporo duzych inwestycji miejskich.
I nie moge zgodzic sie z Wasza mowa "akceptacji" w takim stylu.
Przy swietach dzielac sie oplatkiem - zrewidujcie swoje uwagi.

Tylko proponuję jeszcze raz przeczytać to co napisałem i włożyć mniej energii w szukaniu tego co nas różni a więcej w poszukiwaniu wspólnych cech. Jeszcze raz napiszę:
1 - władzy nagrody się nie należą głównie za opóźnienia wynikające z braku nadzoru
2 - nie podoba mi się wypinanie piersi do orderów
3 -autostradą mimo to jeździć zamierzam, bo to mi się po prostu opłaci.
No może po Twojej krytyce za to, że jej nie bojkotuję z raz ukarzę władzę (czy kto tam na niej zarabia) i do Torunia pojadę starą drogą. A niech mają za karę
N
Nonkonformista
"Dlatego nie wiem z czego mamy sie cieszyc ? I do tego po roku opoznienia - niezbednego dojazdu ?
Serio nie wiem, kto tymi autostradami jezdzi ?
Nie bede opisywal tego, bo szkoda mi klawiatury..."

Ja też pomstowałem, kiedy się opóźniali i również nie uważam, że władza ma prawo wypinać pierś do orderów. Sam bym zaproponował im raczej odwrotna stronę do nadstawienia za ponad rok, podczas którego jeździłem dalej, wolniej i mniej bezpiecznie. Mimo to cieszę się bo jednak teraz pojadę i nie mam zamiaru "obrażać się " na drogę za to, ze udostępniono mi ją później niż obiecano. A będę z niej korzystał bo są takie sytuacje, w których "czas to pieniądz". Dziś przetestowałem swoje auto na trasie około 400 km jadąc około 140 km autostradą i 270 "normalnymi drogami". Nie szalałem ale i nie starałem się zbytnio zachować ekonomiczny styl jazdy - spalanie na obydwu trasach wyszło porównywalne tyle że na autostradzie jechałem bezstresowo (policja, inni użytkownicy drogi, warunki zimowe) a na zwykłych drogach - kto jeździ to wie jak jest.

Brawo Swojak. Ja też jestem zdegustowany postawą naszych władz. "Chwalenie się" oddaniem do użytku "łacznika" z autostradą z 14-to miesięcznym opóźnieniem (!!!) jest - delikatnie nazywając - nie na miejscu.
Jednak podobnie jak Swojak "nie pogniewałem się" na oddaną wczoraj do użytku drogę. Jechałem nią wczoraj i dzisiaj rano. Jakie są moje odczucia? Cóż autostrada jak autostrada. Są jednak inne aspekty. Przejazd jest co prawda płatny (1,50zł do Nowych Marzów), ale sam dojazd do Świecia skrócił mi się o ok 3 km. Żeby nie było niejasności - pracuję w Mniszku! Oczywiście dochodzi do tego komfort jazdy - nieporównywalny do "starej drogi" Nowe Marzy - Grudziadz.
Osobiście z pewnością będę korzystał z nowej trasy.

Niestety nie moge sie z wami zgodzic.
Wjazd do autostrady nalezal sie nam jak "psu buda".
Wladze lokalne nie budowaly autostrady - mialy jedynie udostepnic nam dojazd do niej, czego nie zrobily przez XX-miesiecy od jej otwarcia!!!
I nie ma co sie dziwic oburzeniom grudziadzan w tej kwestii - tak jak ty pomstowales - tak jak on byl zdegustowany.
Co bylo naturalna reakcja naszych zachowan.
Mysle, ze krytyka polityczna zrobila swoje - dala motywacje wladzom do przyspieszenia dzialan na rzecz budowy tego lacznika.
Dzieki takim ludziom jak forumowicze GP, opozycji w RM czy "patriotycznych" mieszkancow mamy teraz "droge" do "Torunia i Gdanska".
Gdyby nie "My" - watpie czy w tym roku nastapiloby jej otwarcie.
Nie znaczy to, ze wladza moze "wypinac piers do orderow" - przyznajac sobie nagrody pieniezne co ostatnio nastapilo, czy "chwalic sie oddaniem lacznika" - organizujac - na koszt podatnika i do tego w czasie swojej pracy - wycieczke krajoznawcza.
Jezeli nikt nie poniosl konsekwencji tego "niedbalstwa" - to wladza nie czuje sie strona w "konflikcie z ludem".
Nie oznacza to, ze wolno nam sie zapominac w euforii piszac - "Mimo to cieszę się bo jednak teraz pojadę i nie mam zamiaru "obrażać się " na drogę za to,
ze udostępniono mi ją później niż obiecano." czy "Jednak podobnie jak Swojak "nie pogniewałem się" na oddaną wczoraj do użytku drogę".
Bo to jest "dziecinada" z Waszej strony!!!
Chyba, ze jestescie czlonkami "Lizusostwa bez granic".
Grudziadz ma jeszcze sporo duzych inwestycji miejskich.
I nie moge zgodzic sie z Wasza mowa "akceptacji" w takim stylu.
Przy swietach dzielac sie oplatkiem - zrewidujcie swoje uwagi.
G
Gość
Ale po tej wypowiedzi którą skomentowałeś , to wnoszę , że to raczej radny Mizera w tym wypadku uwierzył w bajki , a Sikora go wyprostował...

Mizera uwierzył w to, że odcinek autostrady do Torunia zostanie oddany przed rozpoczęciem Euro - i ta bajka się spełniła. Nie uwierzył natomiast, że Grudziądz zdąży ze średnicówką przed oddaniem odcinka autostrady - tu również jego założenie się spełniło.
Więc o czym Ty piszesz człowieku?
G
Gość
Brawo Swojak. Ja też jestem zdegustowany postawą naszych władz. "Chwalenie się" oddaniem do użytku "łacznika" z autostradą z 14-to miesięcznym opóźnieniem (!!!) jest - delikatnie nazywając - nie na miejscu.
Jednak podobnie jak Swojak "nie pogniewałem się" na oddaną wczoraj do użytku drogę. Jechałem nią wczoraj i dzisiaj rano. Jakie są moje odczucia? Cóż autostrada jak autostrada. Są jednak inne aspekty. Przejazd jest co prawda płatny (1,50zł do Nowych Marzów), ale sam dojazd do Świecia skrócił mi się o ok 3 km. Żeby nie było niejasności - pracuję w Mniszku! Oczywiście dochodzi do tego komfort jazdy - nieporównywalny do "starej drogi" Nowe Marzy - Grudziadz.
Osobiście z pewnością będę korzystał z nowej trasy.
c
cezbak
"Dlatego nie wiem z czego mamy sie cieszyc ? I do tego po roku opoznienia - niezbednego dojazdu ?
Serio nie wiem, kto tymi autostradami jezdzi ?
Nie bede opisywal tego, bo szkoda mi klawiatury..."

Ja też pomstowałem, kiedy się opóźniali i również nie uważam, że władza ma prawo wypinać pierś do orderów. Sam bym zaproponował im raczej odwrotna stronę do nadstawienia za ponad rok, podczas którego jeździłem dalej, wolniej i mniej bezpiecznie. Mimo to cieszę się bo jednak teraz pojadę i nie mam zamiaru "obrażać się " na drogę za to, ze udostępniono mi ją później niż obiecano. A będę z niej korzystał bo są takie sytuacje, w których "czas to pieniądz". Dziś przetestowałem swoje auto na trasie około 400 km jadąc około 140 km autostradą i 270 "normalnymi drogami". Nie szalałem ale i nie starałem się zbytnio zachować ekonomiczny styl jazdy - spalanie na obydwu trasach wyszło porównywalne tyle że na autostradzie jechałem bezstresowo (policja, inni użytkownicy drogi, warunki zimowe) a na zwykłych drogach - kto jeździ to wie jak jest.
N
Nonkonformista
Ba - próbowałem fruwać ale podciąłeś mi skrzydła, helikopter żona zabrała, metro kopiemy ze szwagrem i sąsiadami na zmiane (już pół metra mamy) to mnie została ta beznadziejna autostrada

W czasach kiedy nie bylo u nas w tak pieknym miescie Grudziadzu takich drog (budowali jeszcze gdzies w okolicach Warlubia).
Potrzebowalem kierowcy i autka na wyjazd zza granice... Grudziadza - odnalazlem czleka majacego ok. 70 lat - oczywiscie sposrod naszej lokalnosci, ktory nie mial jeszcze styku z autostradami.
Zaznajac zagranicznych drog smiem stwierdzic ze mialby cos do powiedzenia w tej kwestii - i bylaby to niepoprawnosc polityczna czy uzywany jezyk milosci.

Dlatego nie wiem z czego mamy sie cieszyc ? I do tego po roku opoznienia - niezbednego dojazdu ?
Czy z tego, ze dojedzie sie do Torunia czy Gdanska ???
Serio nie wiem, kto tymi autostradami jezdzi ?

Nie bede opisywal tego, bo szkoda mi klawiatury...
G
Gość
No to będą wysokie premie za oddanie odcinka dla zasłużonych w UM. Najwyższa dla kierownika Projektu
c
cezbak
Ba - próbowałem fruwać ale podciąłeś mi skrzydła, helikopter żona zabrała, metro kopiemy ze szwagrem i sąsiadami na zmiane (już pół metra mamy) to mnie została ta beznadziejna autostrada
N
Nonkonformista
A ja mimo wszystko się cieszę że wreszcie jest ten nieszczęsny wjazd. Co prawda miałem nadzieję że już dziś o świcie będę mógł się nim cieszyć (o ile pamiętam jeszcze kilka tygodni temu mówiono, że będzie gotów czternastego grudnia) ale "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Przynajmniej w piątek wjadę do Grudziądza po nowemu
Teraz tylko odcinek Toruń - Kowal, oby już bez dodatkowych opóźnień.

Czyzbys nie mial innych mozliwosci ?
Helikoptera nie masz ?
Coz za beznadziejny biedak!

Pomysl czleku, a nie zgrywaj idioty.

Ludziska fruwali juz w czasach odleglych.
Metra istnieja sprzed czasow wojennych.
Autostradami mknely stare automobile.

A ten sie podnieca grudziadzka autostrada.
Mhm.
N
Nikolas
A ja mimo wszystko się cieszę że wreszcie jest ten nieszczęsny wjazd. Co prawda miałem nadzieję że już dziś o świcie będę mógł się nim cieszyć (o ile pamiętam jeszcze kilka tygodni temu mówiono, że będzie gotów czternastego grudnia) ale "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Przynajmniej w piątek wjadę do Grudziądza po nowemu
Teraz tylko odcinek Toruń - Kowal, oby już bez dodatkowych opóźnień.

Pożyjemy zobaczymy
c
cezbak
A ja mimo wszystko się cieszę że wreszcie jest ten nieszczęsny wjazd. Co prawda miałem nadzieję że już dziś o świcie będę mógł się nim cieszyć (o ile pamiętam jeszcze kilka tygodni temu mówiono, że będzie gotów czternastego grudnia) ale "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Przynajmniej w piątek wjadę do Grudziądza po nowemu
Teraz tylko odcinek Toruń - Kowal, oby już bez dodatkowych opóźnień.
G
Gość
Ale po tej wypowiedzi którą skomentowałeś , to wnoszę , że to raczej radny Mizera w tym wypadku uwierzył w bajki , a Sikora go wyprostował...

To "wnoś" tak dalej, ala radzę bardziej skupić się na uważnym czytaniu wpisów!!!
I co??? - już zrozumiałeś KTO KOGO WYPROSTOWAŁ???
N
Nonkonformista
No ale jeśli ta autostrada ma docelowo łączyć północ z południem , to Bydgoszcz po prostu nie jest po drodze... do tego chodziło przede wszystkim o tranzyt , rozładowanie ruchu głównie ciężarowego na drogach krajowych a nie tylko o dostęp do autostrady mieszkańców poszczególnychmiast

Widze - doszedl do nas - Nowy Styl Pisania - Alexander.
Z okazji premiery ?
czy prezent mikolajkowy ?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska