Wypadek busa w powiecie grudziądzkim. Dwoje dzieci trafiło do szpitala

Odszkodowania tak, skoro się należą, ale taki sposób zdobywania klientów dla mnie nie do zaakceptowania.
Wyobrażasz sobie co by było, gdyby zakłady pogrzebowe zaczęły pisać komentarze (kontakt do firmy albo zakres usług) pod artykułami o wypadkami z ofiarami śmiertelnymi...
Myślę, że trzeba trochę dyskretniej szukać tych klientów.

A ja popieram gościa od odszkodowań, choć nie popieram metod.

W ciągu kilku ostatnich lat musiałem 3 razy wystąpić o wypłatę odszkodowania, za każdym razem dochodziło do perfidnego oszukania przez ubezpieczycieli, odmowie wypłaty odszkodowania bądź drastycznego zaniżenia jego kwoty (kuriozalne było działanie firmy z Sopotu, która przyznała mi wypłatę odszkodowania wg przedstawionych faktur, zgodzili się z wyceną blacharza - lakiernika a potem odmówili wypłaty przelewając ok. 1/4 ustalonej kwoty). 2 z tych spraw zostały załatwione "od ręki" zaraz po zaproszeniu do sądu, wysłanym z kancelarii prawnej.

Czyli - wystąpić o odszkodowanie i żądać tyle, ile się należy - za rehabilitację, leki, prywatne wizyty, zniszczone ubrania i co tam tylko będzie potrzebne!