https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor rypińskiej "jedynki": - Same zdolności nie wystarczą

(es)
- Od młodzieży oczekuję pracy, systematyczności i jeszcze raz pracy - mówi dyr. Pawłowski
- Od młodzieży oczekuję pracy, systematyczności i jeszcze raz pracy - mówi dyr. Pawłowski archiwum
Ogólniak przy "jedynce" jest dziewiętnasty w kujawsko-pomorskim. Jak zareagował na wyniki rankingu Perspektyw dyrektor szkoły, Sławomir Pawłowski? Liczył na więcej czy czuje satysfakcję?

- Macie dziewiętnaste miejsce w województwie. Kiedy szkoła pierwszy raz znalazła się w rankingu Perspektyw? Jak wypadała w poprzednich edycjach?
- W zestawieniu najlepszych liceów ogólnokształcących jesteśmy notowani już od wielu lat. W poprzednich latach też zajmowaliśmy wysokie miejsca. W 2011 roku, na ok. 180 liceów w województwie, zajęliśmy 34 lokatę, w 2012 - 25. Teraz mamy dziewiętnaste miejsce. Szczególnie cieszy fakt, że na ok. 2400 ogólniaków w Polsce, jesteśmy w najlepszej pięćsetce.

Czytaj także: Toruńskie Liceum Akademickie drugie w Polsce!

- Po ogłoszeniu tegorocznych wyników była satysfakcja czy bardziej apetyt na wyższe miejsce?
- Oczywiście była satysfakcja i radość. Przed nami, z miast powiatowych kujawsko-pomorskiego, wyżej uplasowało się tylko Chełmno, a poza tym niektóre szkoły miast prezydenckich (Toruń, Bydgoszcz, Grudziądz, Włocławek, Inowrocław). Za nami osiem liceów bydgoskich, kilka toruńskich, dwa włocławskie. Jeśli chodzi o sąsiednie miasta, wyprzedziliśmy licea brodnickie, lipnowskie oraz z Golubia-Dobrzynia. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale czy możemy osiągnąć wyższe lokaty? Jestem tutaj bardzo ostrożny, ponieważ jak wcześniej zaznaczyłem, przed nami w rankingu są m.in. renomowane licea toruńskie, bydgoskie. Te szkoły mają zupełnie inne możliwości rekrutacyjne. Kryteria przyjęć są oczywiście podobne, przyjmujemy do szkoły uczniów z najlepszymi wynikami w nauce, jednak my na ok. 200 podań przyjmujemy ok. 150 uczniów, a w jednym z liceów toruńskich na jedno miejsce przypada pięciu kandydatów. Nasi, nauczyciele, w ciągu trzech lat, są w stanie tak przygotować młodzież do matury, że osiągamy wyniki, które w przełożeniu na publikowany ranking plasują nas wśród najlepszych.

- Czego oczekuje Pan od swoich uczniów i nauczycieli?
- Od młodzieży oczekuję pracy, systematyczności, i jeszcze raz pracy. Same zdolności to zdecydowanie za mało. Staramy się tworzyć szkołę przyjazną uczniowi, lecz wymagającą. To klucz ostatecznego sukcesu - świetnie zdanej matury, dzięki której można wybrać wymarzony kierunek studiów na renomowanej uczelni. Jeśli chodzi o naszą kadrę myślę, że opublikowany ranking to z jednej strony satysfakcja, z drugiej doping do kolejnych wyzwań.

- Śledzicie losy absolwentów? Co dalej dzieje się z młodzieżą, która opuszcza mury Lissowskiego?
- Tak, śledzimy. Prawie wszyscy podejmują dzienne studia wyższe. Studiują na wielu znanych uczelniach. To politechniki: gdańska, warszawska, poznańska, uniwersytety: gdański, warmińsko-mazurski, warszawski, toruńskie UMK czy Akademia Medyczna w Gdańsku i Wojskowa Akademia Techniczna. Nasi uczniowie wybierają farmację, weterynarię, fizjoterapię, budownictwo, geodezję, prawo, zarządzanie, automatykę i robotykę, finanse i rachunkowość, dziennikarstwo, bezpieczeństwo narodowe czy medycynę i biotechnologię.

- Jak zmienił się ZS nr 1, od kiedy usiadł Pan w fotelu dyrektora?
- W listopadzie oddaliśmy do użytku boisko wielofunkcyjne. Sukcesywnie uzbrajamy szkołę w nowoczesne pomoce, kontynuujemy dbałość o wysoki poziom kształcenia. Buduję pozytywny wizerunek liceum, za którym stoi już ponad 70-letnia tradycja.

- Korzystacie z programów unijnych stworzonych z myślą o edukacji?
- Uczniowie naszego gimnazjum powiatowego brali udział w programie finansowanym ze środków unijnych " Z nauką ścisłą za Pan Brat" oraz licealiści w programie " Szkoła Równych Szans". Staramy się przyłączyć do projektu "Ćwiczę, uczę się, wygrywam", który jest skierowany do gimnazjalistów z klas pierwszych.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
tak samo 'ładnie' brzmi posłanie dziecka do I LO mimo ze przez cale trzy lata do edukacji w tej szkole trzeba dopłacac finansujac dziecku korepetycje. Niepojęte!!!
g
gość
to prawda - wszyscy chcą posyłać swoje dzieci do gimnazjum w LO

Bo to ładnie brzmi
g
gość
to prawda - wszyscy chcą posyłać swoje dzieci do gimnazjum w LO
g
gośc
Obecne LO boi się zmian i nowości, które pchają się do nich drzwiami i oknami i nawet jeśli im się bardzo nie chce to będą musieli się dostosować do nowych wymagań. Ja mam dzieci w przedszoklu ale moi znajomi mówią, że woleliby wysłać dziecko gdzieś do dużego miasta, ale się boją bo dzieciakom w tym wieku ciążko zaufać, więc koszty utrzymania w innym mieście przeznaczają na korepetycje, a mają kontrolę nad dziećmi. Posyłając do LO mają świadomość, że ta szkoła to za mało żeby dobrze zdać maturę. I to jest przykre. Ale mnie zastanawia inna sprawa tak narzekacie na LO, a już do gimnazjum pchacie tam dzieci?
g
gość
Obecne LO boi się zmian i nowości, które pchają się do nich drzwiami i oknami i nawet jeśli im się bardzo nie chce to będą musieli się dostosować do nowych wymagań. Ja mam dzieci w przedszoklu ale moi znajomi mówią, że woleliby wysłać dziecko gdzieś do dużego miasta, ale się boją bo dzieciakom w tym wieku ciążko zaufać, więc koszty utrzymania w innym mieście przeznaczają na korepetycje, a mają kontrolę nad dziećmi. Posyłając do LO mają świadomość, że ta szkoła to za mało żeby dobrze zdać maturę. I to jest przykre. Ale mnie zastanawia inna sprawa tak narzekacie na LO, a już do gimnazjum pchacie tam dzieci?
G
Gość
Nie ironizuj.Może podasz jakieś przykłady ,żeby polepszyć istniejącą sytuację?Skoro są sygnały, że jest źle, to chyba coś jest na rzeczy. Zamiast ośmieszać cudze pomysły ,podaj swoje mądrzejsze.

Dobrze-proponuję żebys wystartował na dyrektora tej instytucji i zrobił porządek.
r
rodzic
Niech najpierw uczniowie wypełnia anonimową ankietę, w której wypowiedzą się na temat czasu, który poświęcają na naukę. Z moich obserwacji wynika, że młodzież nie ma teraz ambicji doskonalenia swojego poziomu. Poza tym edukacja to temat rzeka, każda ze stron będzie miała swoje argumenty.Ja doszukiwałabym się przyczyn złego stanu polskiej szkoły w głównej mierze w domu rodzinnym ucznia. Rodzice nie kształtują swoich pociech, spychają wszystko na szkołę, a tak się nie da. Wyniki w nauce i poziom osiągniętej wiedzy zależy przede wszystkim od właściwej motywacji. A gdzie młody człowiek ma ją zdobyć? Z ostatnich badań wynika, że 1 wzorem są media, 2 rówieśnicy, 3 rodzice, 4 szkoła, 5 kościół. Proszę, by wszyscy oceniający szkołę i nauczycieli zrobili "rachunek sumienia"

Niech najpierw nauczyciele "wspaniałego" LO wypełnią ankietę ile razy wychodzą z lekcji zadając uczniom, aby się sami nauczali, ile prac pisemnych-różnych form sprawdzali w trakcie jednego semestru/ poloniści w tej szkole no może poza p.Fede to do wymiany/. Niech wpiszą ile razy mścili się na uczniu, aby pokazać zasadę nauczyciel ma zawsze rację itd. Nie będę dalej pisać bo szkoda słów niech nauczyciele LO nadal padają w samouwielbienie, a ja pośle syna na kolejne korki- z polskiego bo boję się o maturę. No wtedy szkoła będzie miała wysoki wynik w rankingu. A swoją drogą Starosta powinien zrobić ankietę o korzystaniu przez uczniów z korepetycji w szkołach mu podległych.
g
gość
Niech najpierw uczniowie wypełnia anonimową ankietę, w której wypowiedzą się na temat czasu, który poświęcają na naukę. Z moich obserwacji wynika, że młodzież nie ma teraz ambicji doskonalenia swojego poziomu. Poza tym edukacja to temat rzeka, każda ze stron będzie miała swoje argumenty.Ja doszukiwałabym się przyczyn złego stanu polskiej szkoły w głównej mierze w domu rodzinnym ucznia. Rodzice nie kształtują swoich pociech, spychają wszystko na szkołę, a tak się nie da. Wyniki w nauce i poziom osiągniętej wiedzy zależy przede wszystkim od właściwej motywacji. A gdzie młody człowiek ma ją zdobyć? Z ostatnich badań wynika, że 1 wzorem są media, 2 rówieśnicy, 3 rodzice, 4 szkoła, 5 kościół. Proszę, by wszyscy oceniający szkołę i nauczycieli zrobili "rachunek sumienia"
g
gość
No właśnie, niech uczniowie w anonimowej ankiecie napiszą, z czego biora korepetycje-a ja już dzis moge to powiedzieć: matematyka, chemia, języki obce, fizyka i j.polski.I co ciekawsze-biora u tych samych nauczycieli, którzy nie potrafia ich wyedukowac w szkole..Taki sondaz powinno sie zrobic w każdej ze szkół średnich w powiecie i okazałoby się, że najwięcej korepetycji biorą uczniowie LO.

A ilu z nich zgłosiło do Urzędu Skarbowego dodatkowe dochody? Czy zgłosili prowadzenie działalności gospodarczej?
G
Gość
No właśnie, niech uczniowie w anonimowej ankiecie napiszą, z czego biora korepetycje-a ja już dzis moge to powiedzieć: matematyka, chemia, języki obce, fizyka i j.polski.I co ciekawsze-biora u tych samych nauczycieli, którzy nie potrafia ich wyedukowac w szkole..Taki sondaz powinno sie zrobic w każdej ze szkół średnich w powiecie i okazałoby się, że najwięcej korepetycji biorą uczniowie LO.
g
gość
Nie ironizuj.Może podasz jakieś przykłady ,żeby polepszyć istniejącą sytuację?Skoro są sygnały, że jest źle, to chyba coś jest na rzeczy. Zamiast ośmieszać cudze pomysły ,podaj swoje mądrzejsze.
G
Gość
Może sprawdzić ilu uczniów korzysta z korepetycji z różnych przedmiotów? Da to obraz tych nauczycieli,którzy nie potrafią przekazać uczniom wiedzy.

A skąd wiesz że uczniowie nagminnie biora korepetycje ?
Jak chcesz spawdzic kto korzysta z korepetycji z róznych przedmiotów ?
Zapytasz tych co udzielaja korepetycji, czyli kogo ? A oni Ci akurat powiedzą ?
Przeprowadzisz ankiete na ten temat ? I kazdy w niej ładnie się przyzna ze bierze korki ?
Czy tez skorzystarz z usług słuzb specjalnych - bo podobno wszystko wiedzą
g
gość
Na reformę i zmiany z nią związane Dyrektor nie ma wpływu.Mówimy tu raczej o sytuacjach, które powinny zmienić się w LO rypińskim. Dobrze by było, gdyby liceum odzyskało dawny prestiż. Jednak wysokie osiągnięcia uczniów nie powinny być tylko efektem korepetycji (nagminnie branych przez uczniów) ale dziełem nauczycieli tu uczących. Może sprawdzić ilu uczniów korzysta z korepetycji z różnych przedmiotów? Da to obraz tych nauczycieli,którzy nie potrafią przekazać uczniom wiedzy.
G
Gość
Poziom edukacji w Polsce nieustannie spada.Co to za matura na 30%?! Włos się jeży na głowie...A potem , pożal sie, Boże, magister na jakims prywatnym Oxfordzie. Szkoda słów! Ci, co powinni być w zawodóce ida teraz do liceum- i co najgorsze, kończą je.Groza!!!
G
Gość
To po co inne przedmioty? A co z ocenami z tych przedmiotów? Czy są fikcją? Czy to jest zgodne z prawem,potwierdzanie ich przez nauczycieli?

Mam na mysli nowe zreformowane liceum ktore weszlo do kas pierwszych.Klasy drugie i trzecie uczą się jeszcze po staremu wszystkich przedmiotów ale program ten nie bedzie dalej realizowany.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska