To był jeden z bardziej oryginalnych "gadżetów", który trafił na licytację podczas ostatniego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Sławęcinku (gmina Inowrocław) można był kupić obiad dla rodziny osobiście przygotowywany przez wójta Tadeusza Kacprzaka.

Przez kilka godzin uwijał się w kuchni. Uczestniczące w spotkaniu panie co jakiś czas dopytywały o sekrety wójtowskiej kuchni.

- Co roku zawsze pomagaliśmy dzieciakom podczas finałów organizowanych w Łojewie. Tym razem wybraliśmy się do Sławęcinka. Z wójtem znam się przeszło 20 lat. Z niejednego pieca chleb razem jedliśmy. Tym bradziej miło nam jest, że razem przyczyniliśmy się do wsparcia akcji Jurka Owsiaka - opowiada Piotr Gapiński.