W styczniu nasz port lotniczy znowu zanotował wzrost liczby pasażerów. - Choć aż tak dużego skoku wzrostu jak w ubiegłym roku, w 2013 się nie spodziewamy - zaznacza Joanna Sowińska, rzeczniczka lotniska.
Port podsumował styczniowe wyniki ruchu na lotnisku. W ciągu pierwszego miesiąca odprawiono 22.456 pasażerów. - To o 21 procent więcej w porównaniu ze styczniem 2012 roku - z zadowoleniem zaznacza rzeczniczka.
Przeczytaj także:Uwaga! W rejonie Wojskowych Zakładów Lotniczych w Bydgoszczy będzie głośno
To też odrobinę większy ruch niż na lotnisku w Łodzi. - To raczej taki wyjątek - komentuje Sowińska. I rzeczywiście, do łódzkich statystyk nam trochę daleko. A styczniowy wynik to dla tamtejszego lotniska spadek o ponad 24 proc. w stosunku do stycznia rok wcześniej.
Styczniowy wzrost u nas nie miał jednak nic wspólnego z pogodą i lądującymi u nas samolotami z innych portów. - To zasługa dodatkowego połączenia - do Glasgow Prestwick. Uruchomiliśmy je pod koniec marca i pasażerowie na tej trasie wzmacniają statystyki styczniowe dopiero od tego roku - wyjaśnia nasza rozmówczyni.
Ale i czartery cieszą się u nas coraz większą popularnością. - Z tych lotów w styczniu tego roku skorzystało o 23 procent więcej podróżnych niż przed rokiem - dodaje Sowińska.
A mówimy tu tylko o jednym zimowym kierunku - egipskiej Hurghadzie.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Ubiegły rok lotnisko zakończyło z wynikiem ponad 340 tys. pasażerów (ok. 60 tys. więcej niż rok 2011). - W tym roku nie spodziewamy się aż takiego wzrostu. Ale połączenie do Glasgow, potem w letniej siatce do Barcelony oraz kolejne czartery - myślę - dadzą nam wzrost do 350-360 tys. w skali roku - ostrożnie szacuje rzeczniczka.
Przypomnijmy, że z letniej siatki czarterów znika wyspa Lanzarote, za to pojawiają się przynajmniej trzy nowe kierunki - Majorka, Zakynthos i Barcelona (czarterowa).
