Sprawa kamienicy już po raz kolejny trafiła na sesję rady miejskiej. Po raz pierwszy radni zajęli się kamienicą we wrześniu 2011 roku.
Przeczytaj także:Ogromny kredyt uratuje budżet Strzelna przed cięciami?
Przypomnijmy: dom przy Szkolnej 2 wrócił po latach do rodziny, do której należał kilkadziesiąt lat temu. Od 1980 roku kamienicą zarządzał strzeleński zakład Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Potem dawnej właścicielce udało się odzyskać rodzinną nieruchomość. Jednak w domu nadal pozostali dawni lokatorzy. Właścicielka postanowiła znacznie podnieść im czynsz. Lokatorzy zwrócili się o pomoc do burmistrza. Napisali też ponad roku temu list do radnych. Prosili o kupno kamienicy, bo jak mówią sami mieszkań wykupić nie mogą, nie są też w stanie płacić wysokiego czynszu. Jednak radni we wrześniu 2011 zdjęli z porządku sesji uchwałę o wykupieniu nieruchomości. Cena kamienicy sięgała wtedy blisko 300 tysięcy złotych. Po ponad roku sprawa znów trafiła pod obrady rady miejskiej. Burmistrz znów chcąc "chronić lokatorów przed nowymi stawkami czynszu" zaproponował radnym wykup nieruchomości.
Cena jednak spadła. Okazuje się, że kilka miesięcy temu pełnomocnik właścicielki zaproponował gminie cenę 190 tysięcy złotych. To cena za siedmiorodzinny budynek z poddaszem, oficyną, budynkiem gospodarczym i spichrzem. Burmistrz zapewnia, że w budżecie są pieniądze na zakup nieruchomości. Zapewniał także, że zostanie powołana komisja, która przeprowadzi negocjacje w sprawie warunków nabycia kamienicy. Radni jednak znów postanowili odłożyć sprawę ewentualnego zakupu. Jak mówił Ryszard Saja, komisja mienia komunalnego i mieszkalnictwa włączy się w negocjacje. Radni liczą na niższą cenę za nieruchomość.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »