Na razie przy Noteci w Nakle jest tylko basen portowy, który ma ponad 10 tys. metrów kw. powierzchni. Jego budowę zakończono rok temu. Cumować tu może nawet 30 jednostek różnej wielkości. W sezonie był tu nawet spory ruch.
- Będzie jeszcze większy, gdy powstaną budynki zaplecza - prognozują w Starostwie Powiatowym w Nakle. Bo to powiat jest inwestorem przedsięwzięcia.
Przetarg na realizację drugiego etapu prac w porcie rzecznym wygrał bydgoski Budopol. Jak informowały władze powiatu - firma podjęła się zadania za 4,5 mln zł. Wsparcie z Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego wynieść ma ponad 1,9 mln zł.
Plac budowy przekazano wykonawcy pod koniec października ubr. Szybko zaczął się na nim ruch. Robót nie przerwano nawet w czasie obfitych opadów deszczu i śniegu. Zrobiono jedynie tymczasowe zadaszenie, które chroniło budowlańców.
Gdy zajrzeliśmy tam kilka dni temu zadaszenia już nie było. Zdemontowano je. Przy pracach zbrojeniowych uwijało się kilkanaście osób. Robili m.in. szalunki przed wylaniem betonu.
W fatalnym stanie jest teraz droga dojazdowa do portu rzecznego, zupełnie zniszczona przez ciężarówki dowożące materiały budowlane. Autem osobowym lepiej tam nie jechać.
A budowlańcy spieszą się, bo czasu na wykonanie zadanie nie mają wcale dużo. Wszystko musi być gotowe do 30 września br.
Inwestycja przewiduje m.in. powstanie obok basenu portowego dwóch połączonych ze sobą budynków. Będzie w nich kapitanat, bosmanat, sala konferencyjna, kilka pokoików gościnnych, a także warsztat szkutniczy, magazyn i wypożyczalnia sprzętu. Zaprojektowano też boisko do siatkówki i miejsca parkingowe.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »