https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek pod Mogilnem. Kierowca najpewniej zasnął za kierownicą auta

Agnieszka Nawrocka
Policjanci podejrzewają, że zaśnięcie kierowcy były przyczyną wypadku w Kwieciszewie
Policjanci podejrzewają, że zaśnięcie kierowcy były przyczyną wypadku w Kwieciszewie KPP Mogilno
Policjanci podejrzewają, że zaśnięcie kierowcy były przyczyną wypadku w Kwieciszewie, gdzie samochód wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie kościoła.

Wypadek wydarzył się w sobotni wieczór. Małżeństwo z Torunia wracało z wycieczki do Rzymu. Od Poznania jechali własnym samochodem. Za kierownicą toyoty corolli siedział 65-letni mężczyzna. Najprawdopodobniej był tak zmęczony, że zasnął na prowadząc auto. W Kwieciszewie toyota na łuku wypadła z drogi i uderzyła w ogrodzenie kościoła.

Kierowca nie odniósł większych obrażeń. Ranna została jego 64-letnia żona. Kobieta doznała wewnętrznych obrażeń i trafiła do szpitala.

Okoliczności wypadku badają mogileńscy policjanci. Mundurowi podkreślają, że zmęczenie można porównać do prowadzenia samochodu po niewielkiej ilości alkoholu. Zmęczony kierowca często zasypia "za kółkiem" na kilka lub kilkadziesiąt sekund.

- To chwila, która może zaważyć na życiu kierowcy i innych uczestników ruchu drogowego przestrzega kom. Tomasz Rybczyński, oficer prasowy mogileńskiej komendy.

Wiadomości z Mogilna
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kot
Napisz jeszcze ile % sobie zażyczysz za swą profesjonalną pomoc
K
Krzysztof
Poszkodowaną w wypadku, jej rodzinę lub znajomych proszę o kontakt pod nr tel. 791 360 742.Udzielę profesjonalnej pomocy prawnej w zakresie uzyskania odszkodowania i zadośćuczynienia za uszczerbek na zdrowiu.
b
b
Jak ktoś jedzie zmęczony, piratuje, jedzie po pijaku to jego sprawa jak sobie krzywdę zrobi i jego pech. Dobrze powiedział policjant że trzeba myśleć też o innych użytkownikach drogi i ich pasażerach. Bo co oni są winni?
M
Mariusz
USZKODZENIE MIENIA (straty materialne)
Uzyskanie odszkodowania za uszkodzony samochód jest proste i nie wymaga pomocy prawników. Zgłaszasz się do Towarzystwa Ubezpieczeniowego w którym sprawca wypadku wykupił polisę OC. Otrzymasz tam wykaz dokumentów jakie musisz zgromadzić, aby dostać odszkodowanie. Sam walczysz o swoje. Pomocy fachowców poszukasz w razie kłopotów z Towarzystwem Ubezpieczeniowym sprawcy .
USZKODZENIE CIAŁA (straty niematerialne)
Możesz samodzielnie próbować walczyć o odszkodowanie za leczenie i rehabilitację oraz o zadośćuczynienie za ból i cierpienie. Z moich obserwacji wynika, że osoby po traumatycznych przeżyciach nie mają sił i chęci aby samodzielnie walczyć o swoje, w sytuacjach wymagających solidnej wiedzy prawniczej i doświadczenia w potyczkach z ubezpieczycielem sprawcy. Wiele towarzystw ubezpieczeniowych pod byle pretekstem, często automatycznie odmawia wypłaty odszkodowania licząc, że większość tak potraktowanych poszkodowanych ze względu na koszty nie pójdzie do sądu. Odradzałbym samodzielne próby uzyskania odszkodowania jeśli w grę wchodzi alkohol lub narkotyki, nie zapięte pasy, sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia, pochodzi z innego kraju lub wypadkowi towarzyszyły inne niezbyt jasne okoliczności. Jeśli twoje samodzielne działania skończą się fiaskiem i po namyśle na tym etapie skorzystasz z fachowej pomocy, znowu prawnicy zażądają od Ciebie wyższej prowizji niż za sprawę jeszcze nie ruszoną.
Dla wielu osób bez wiedzy prawniczej, środków finansowych, czasu na uzyskanie odszkodowania i zadośćuczynienia za ból i cierpienie, podpisanie umowy z firmą odszkodowawczą albo wyspecjalizowaną w odszkodowaniach Kancelarią Prawną jest jedynym wyjściem z sytuacji. Wyspecjalizowanych w uzyskaniu odszkodowań firm jest dużo i zawsze warto przeanalizować kilka ofert zanim podpiszesz umowę. Klient nie ponosi żadnych opłat wstępnych. Wynagrodzenie Kancelarii Prawnej stanowi prowizja od uzyskanej dla klienta kwoty odszkodowania. Uczciwa prowizja to moim zdaniem obecnie 25% brutto (w tym jest już opłacony VAT). Kancelaria sama gromadzi niezbędne dokumenty. Klient w ostatecznym rozrachunku otrzymuje na swoje konto ¾ sumy uzyskanego odszkodowania. W przypadkach śmiertelnych prowizja bywa z reguły o 5% niższa. W razie uzyskania odszkodowania w postaci renty uczciwe firmy biorą jako wynagrodzenie najczęściej 3 miesięczne stawki renty. W szczególnych, trudnych przypadkach firmy mogą przekazać klientowi kilka tyś. zaliczki na poczet odszkodowania. Dają też gwarancję uzyskania odszkodowania w określonym okresie czasu.
MOJA RADY W PRZYPADKU KOLIZJI LUB WYPADKU
• Zarówno poszkodowany kierowca jak i kierowca-sprawca powinni zadbać o swoich pasażerów i zawieźć ich do szpitala na kontrolę stanu zdrowia.
• Samodzielnie, bez pośrednictwa firm odszkodowawczych uzyskasz odszkodowanie
a) za naprawę samochodu (za straty materialne)
z indywidualnej polisy na życie lub indywidualnej polisy wypadkowej
c) z ubezpieczenia grupowego w zakładzie pracy, ubezpieczenia ze szkoły
d) z polisy NNW (jeśli masz określony uszczerbek na zdrowiu)
• Aby uzyskać wysokie odszkodowanie za leczenie i rehabilitację poszukaj dobrej Kancelarii Prawnej wyspecjalizowanej w odszkodowaniach. Pamiętaj, że pod względem prawnym odszkodowanie jest formą zadośćuczynienia za leczenie i rehabilitację oraz za twoje straty materialne, a nie formą dorobienia się na wypadku.
• Unikałbym firm, które biorą za swoje usługi prowizję 35-40%+VAT albo w umowie roszczeniowej wpisują pkt. o przekazaniu firmie w ramach wynagrodzenia pierwszych 12-24 miesięcznych rent.
• W ciągu 10 dni od podpisania umowy roszczeniowej możesz od niej odstąpić bez żadnych konsekwencji. Do każdej umowy musi być dołączony wzór wypowiedzenia.

Od kilku lat zajmuję się odszkodowaniami. Każdej zainteresowanej osobie prześlę krótką, syntetyczną informację, jak należy postępować zaraz po stłuczce czy po wypadku aby uniknąć kłopotów. Odpowiem także na inne pytania dotyczące możliwości uzyskania odszkodowań. Wystarczy przysłać swojego maila na adres:
[email protected].
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska