Na miejscu miało dojść do "ostrej wymiany zdań i nieporozumień" z udziałem policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji. Mundurowi byli tam po służbie.
Przeczytaj także:Komendant przyjął ślubowanie od nowych policjantów [zdjęcia]
- Komendant Wojewódzki Policji w Bydgoszczy po otrzymaniu informacji o interwencji zdecydował o przeprowadzeniu w tej sprawie czynności wyjaśniających - mówi kom. Monika Chlebicz, rzeczniczka komendanta.
Jednym z gości lokalu był pierwszy zastępca Komendanta Wojewódzkiego, mł ins. Maciej Załucki. Sprawa potoczyła się bardzo szybko. Komendant zdecydował o złożeniu wniosku o jego odwołanie z tej funkcji. Wniosek został błyskawicznie rozpatrzony przez Komendanta Głównego Policji. Pierwszy zastępca został odwołany z zajmowanego stanowiska. Sam Załucki złożył raport o zwolnienie ze służby. Tzn., że chce zrezygnować z pracy w policji.
Rzeczniczka dodaje: - W sprawie zostanie przeprowadzona szczegółowa kontrola zlecona przez Komendanta Wojewódzkiego i Komendanta Głównego. Jeśli okaże się, że ze strony funkcjonariuszy doszło do niewłaściwego zachowania, a tym samym do złamania zasad etyki zawodowej, funkcjonariusze poniosą surowe konsekwencje dyscyplinarne.
Więcej o sprawie przeczytasz w poniedziałkowej "Gazecie Pomorskiej". Nie możesz kupić gazety w kiosku? Nic straconego. Zapraszamy także do lektury e-wydania
Czytaj e-wydanie »