Prezentacja przybliża historię Nieszawy. W 1424 r. miasto powstało na polach pod Zamkiem Dybowskim, naprzeciw Torunia.
Odkryli zarysy miasta
To była druga lokalizacja ośrodka, który w krótkim czasie prężnie się rozwinął i stał się poważnym konkurentem dla grodu Kopernika, pośrednicząc w handlu między Krakowem a Gdańskiem. Po kilku latach miał zamek, kolegiatę i klasztor Franciszkanów. W 1454 r. torunianie zbuntowali się przeciw Krzyżakom, zdobyli zamek krzyżacki i zyskali sobie tym przychylność polskiego króla, a także przywileje. Postawili mu ultimatum: "Oddamy Toruń pod twoje lenno, ale Nieszawa musi przestać istnieć" - czytamy w prezentacji 3D. "Ostatecznie, za dekretem królewskim, Nieszawę przeniesiono w 1460 r. ok. 30 km w górę Wisły, gdzie znajduje się do dziś".
Rekonstrukcja miasta powstała na podstawie wyników badań, które grupa archeologów przeprowadziła we wrześniu 2012 r. Historycy od dawna wiedzieli o zburzonym mieście. Ale dopiero tym badaczom udało się odtworzyć przybliżony plan ośrodka.
Dlaczego wzięli pod lupę Nieszawę? - Zaczęło się od zdjęć z awionetki, które zrobił emerytowany archeolog Wiesław Stępień - odpowiada Michał Pisz, który koordynował badania. - Zobaczyliśmy je w 2011 r. na jednej z konferencji naukowych. Zdecydowaliśmy się, że przebadamy teren.
Naukowcy ze Stowarzyszenia Naukowego Archelogów Polskich zdobyli 50 tys. zł dotacji na swoje badania z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Włączyła się w nie również firma Prodigi, która opracowała rekonstrukcję 3D. Grupa badaczy przebadała Nieszawę bez wbijania łopat. Korzystali z metod geofizycznych.
- Badaliśmy ten teren m.in. magnetometrami, które mierzą pole magnetyczne - wyjaśnia Pisz. Dzięki temu archeolodzy uzyskali informacje o zabudowie, dokładnej lokalizacji i kształcie Nieszawy. - Okazuje się, że była tylko nieco mniejsza od ówczesnego Torunia - mówi archeolog. - Trójwymiarowa rekonstrukcja to nasza hipoteza.
Przeczytaj także: Wyszogród - kiedy odbijał go Krzywousty, opisywał to Gall Anonim [zdjęcia]
Archeolodzy wrócą do Torunia
Grupa naukowców wróci w tym roku do Torunia. Pozyskali kolejną ministerialną dotację - tym razem 61 tys. zł na dokończenie badań. Obejmą one również okolice średniowiecznego miasta. Badacze chcą pójść też krok dalej i w porozumieniu z toruńskim magistratem i urzędem marszałkowskim stworzyć ścieżkę edukacyjną np. z tablicą informacyjną o zburzonej Nieszawie. - Chcielibyśmy nakręcić też wraz z Planete film dokumentalny dotyczący tego miasta - mówi Pisz.
Teren dawnej Nieszawy może zostać wpisany do rejestru zabytków. - Najpierw musi jednak zostać dokładnie przebadany - mówi Sambor Gawiński, wojewódzki konserwator zabytków. - Procedura mogłaby rozpocząć się po zakończeniu drugiego etapu badań.
Czytaj e-wydanie »