https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe: Ta lokomotywa musi przyspieszyć!

Katarzyna Fus
Katarzyna Fus, autorka komentarza "W samo południe"
Katarzyna Fus, autorka komentarza "W samo południe" Lech Kamiński
Marszałek chce połączyć Toruń z Bydgoszczą szybkim tramwajem. Czy to dobry pomysł? Nie wiadomo, bo realizowanie inwestycji komunikacyjnych w naszym regionie, niewiele ma wspólnego z oszałamiającą prędkością.

W ostatnich dniach Piotr Całbecki przestawił bardzo ogólny zarys kontraktu między samorządem województwa a rządem. Marszałek chce, aby Donald Tusk zagwarantował dofinansowanie do S5, budowy obwodnicy Inowrocławia czy postawienia zapory wodnej. Oprócz tego znalazły się także projekty uniwersyteckie. Ale tak naprawdę nie pojawiło się tu nic nadzwyczajnego, nowego, świeżego. Powiedzmy sobie szczerze: to, że wciąż musimy walczyć o takie inwestycje jak poprowadzenie S5, jest porażką zarówno naszych parlamentarzystów jak i władz regionu.

Teraz pojawił się pomysł pociągnięcia nitki tramwajowej między Toruniem i Bydgoszczą. Ma być to kolejny element integrujący największe miasta województwa. Czy to dobry pomysł? Ciężko oceniać zważywszy na to, że przygotowywany od 2007 roku projekt BiT City nie jest jeszcze wdrożony. Nie znamy więc skutków, jakie on rzeczywiście przyniesie. Nie możemy ocenić realnie, czy te pieniądze dobrze zostały wydane i czy budowa kolejnych torów ma wyraźne uzasadnienie.

Dziś nie mamy też żadnych opinii ekspertów, dokumentów mówiących czy taki pomysł ma szansę realizacji. Nie wiemy też, czy budowa torów szłaby w parze z budową np. ekspresówki między dwoma miastami. Przyznajmy, że szybki transport drogowy między miastami ma spore znaczenie gospodarcze. Czy władze regionu byłyby w stanie dźwignąć taką inwestycję? Kto miałby ją wykonać? Ile może ona pochłonąć? Takie rzeczy powinniśmy wiedzieć zanim zaczniemy dyskutować o nowej inwestycji. Przypomnijmy, że marszałkowi ciężko jest wydać pieniądze na realizację wielu zadań drogowych w regionie. Dziesiątki milionów trzeba było zdejmować z budżetu województwa, bo zadania nie były przygotowane. Do dziś nie wiemy, czy zasadne jest powoływanie spółki drogowej, by realizowała takie zadania.

Zamiast rzuconych w eter pojedynczych pomysłów, powinniśmy dziś już mieć gotową koncepcję rozwoju komunikacji między miastami z wszelkimi analizami. Nad takimi dokumentami powinny pochylać się władze regionu i obu miast, a także mieszkańcy. Szanowni rządzący, czas wreszcie przyspieszyć!

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
A ludzie codziennie dojeżdżający do pracy i na uczelnie z jednego miasta do drugiego nie mają prawa do lepszego i szybszego dojazdu do pracy? Pksy na tym odcinku są zatłoczone a w zimę bywa z nimi różnie.

Skoro PKS wg ciebie są zatłoczone -co jest bzdurą ,to trzeba dać więcej autobusów.
Z tramwajami też w zimie bywa różnie.

Czy jesteś tak durny sądząc ,że zima omija torowiska i tramwaje?

A chcę tramwaj do Inowrocławia , ktoś inny do Włocławka ,jeszcze innych do Grudziądza...a co jak szaleć to szaleć ...dopóki pialęgniarze nie przyjdą i nie założą kaftanu bezpieczeństwa. i zawiozą nie tramwajem a autem do szpitala w Świeciu.
r
rommel84
O PRZEDE WSZYSTKIM LUDZIE MAJĄCY PRACĘ A NIE BEZSENSOWNE ZACHCIANKI WŁADZY CZY TO BYDGOSZCZY .TORUNIA CZY REGIONU ,TA LINIA NIE JEST POTRZEBNAS ,A DZIENIKARZE NIECH PISZĄ O BZDURNYCH POMYSŁACH WŁADZY BYŚMY MOGLI TO ZABLOKOWAĆ ,MAM NADZIEJE ŻE UNIA NIE DA NA TO ANI EUROCENTA,LINIE TRAMWAJOWE POTRZEBNE SĄ W MIASTACH A NIE NA POLACH ZROZUM TO deb***NA WŁADZO

A ludzie codziennie dojeżdżający do pracy i na uczelnie z jednego miasta do drugiego nie mają prawa do lepszego i szybszego dojazdu do pracy? Pksy na tym odcinku są zatłoczone a w zimę bywa z nimi różnie.
T
TORUŃCZYK
NIECH LEPIEJ TE PIENIĄDZE WYDA NA ŁĄCZNIK TRAMWAJOWY PRZY KUJAWSKIEJ W BYDGOSZCZY ,
NA OSIEDLA GDZIE CHCĄ BYDGOSZCZANIE, NA TRAWAJ W ULICY CHEŁMIŃSKIEJ W TORUNIU I NA DWORZEC GŁÓWNY, W GRUDZIĄDZU TEŻ BY NADAŻYŁA SIE OKAZJA NA NOWE TORY DO OCZEKIWANYCH OSIEDLI ,A NIE NA POWILANIE BIT CITYB Z DRUGIEJ STRONY ,JAK WDROŻY TAKIEGO POTWORKA KOMUNIKACYJNEGO TO MY MIESZKAŃCY POWINIŚMY TO ZABLOKOWAĆ ROZWÓJREGIONU TO PRZEDE WSZYSTKIM LUDZIE MAJĄCY PRACĘ A NIE BEZSENSOWNE ZACHCIANKI WŁADZY CZY TO BYDGOSZCZY .TORUNIA CZY REGIONU ,TA LINIA NIE JEST POTRZEBNAS ,A DZIENIKARZE NIECH PISZĄ O BZDURNYCH POMYSŁACH WŁADZY BYŚMY MOGLI TO ZABLOKOWAĆ ,MAM NADZIEJE ŻE UNIA NIE DA NA TO ANI EUROCENTA,LINIE TRAMWAJOWE POTRZEBNE SĄ W MIASTACH A NIE NA POLACH ZROZUM TO deb***NA WŁADZO
h
halo tu ziemia
Nie, nie lepiej. Teraz gdy ktoś z Fordonu (największa dzielnica Bydgoszczy) chce dojechać na umk albo do pracy z reguły tłucze się zatłoczonym PKSem, który szczególnie w zimę nie jest zbyt pewnym środkiem transportu. Ewentualnie może pojechać autobusem miejskim na Bdg Wschód, pociągiem przez Solec na Trn Główny/Miasto/Wschodni a potem pewnie jeszcze autobusem w Toruniu. Szybkie połączenie kolejowe mogło by się rozpoczynać na Osowej Górze (dzielnica na drugim końcu Bydgoszczy, idzie tam linia kolejowa do Nakła) i iść przez Bdg Główną, Bdg Wschód, Bdg Akademia (przystanek obok Akademii Rolniczej) i potem Bdg Fordon przez most, po drodze zabierać ludzi z wiosek i już w Toruniu zachaczać UMK i dalej na Toruń Północ, Toruń Wsch, Toruń Miasto, przez Most na Toruń Główny. Po drodze masz taki potok ludzi, że pociągi na pewno nie jeździłyby puste. Taka była zresztą pierwotna koncepcja BitCity (może z wyjątkiem dojazdu na Osową Górę).

Co za bełkot,chyba spadłeś z księżyca. Obydwa miasta zadłużone na maxa. ciągłe POwyżki cen biletów .Ludzie w miastach już teraz chodzą pieszo lub jeżdżą rowerem ,żeby oszczędzić .Brakuje pieniędzy na wszystko. na komunikację w Bydgoszczy 7 mln zł ,z czego więc utrzymać ten durny POmysł kmiotka z łubianki?
Ojciec z pewnością gospodarstwa nie dałby mu prowadzić w obawie przed bankructwem a ten za rządzenie regionem się zabrał, który już teraz po innych jego durnych POmysłach ledwie
zipie?

Chcesz studiować w innym mieście to chyba naturalne ,że musisz liczyć się ze zwiększonymi kosztami.
Zresztą czy ktoś zdrowy na umyśle wybiera UMK w Toruniu?
Chcesz tam być poniżany ,wyśmiewany jako mieszkaniec miasta B, traktowany jak obywatel 2-kategorii?
r
rommel84
ale bzdury, a nie lepiej by zmodernizować linię kolejową na 160 na godzinę i będzie lepiej niż tramwajem?

Nie, nie lepiej. Teraz gdy ktoś z Fordonu (największa dzielnica Bydgoszczy) chce dojechać na umk albo do pracy z reguły tłucze się zatłoczonym PKSem, który szczególnie w zimę nie jest zbyt pewnym środkiem transportu. Ewentualnie może pojechać autobusem miejskim na Bdg Wschód, pociągiem przez Solec na Trn Główny/Miasto/Wschodni a potem pewnie jeszcze autobusem w Toruniu. Szybkie połączenie kolejowe mogło by się rozpoczynać na Osowej Górze (dzielnica na drugim końcu Bydgoszczy, idzie tam linia kolejowa do Nakła) i iść przez Bdg Główną, Bdg Wschód, Bdg Akademia (przystanek obok Akademii Rolniczej) i potem Bdg Fordon przez most, po drodze zabierać ludzi z wiosek i już w Toruniu zachaczać UMK i dalej na Toruń Północ, Toruń Wsch, Toruń Miasto, przez Most na Toruń Główny. Po drodze masz taki potok ludzi, że pociągi na pewno nie jeździłyby puste. Taka była zresztą pierwotna koncepcja BitCity (może z wyjątkiem dojazdu na Osową Górę).
z
zeusbisz
ale bzdury, a nie lepiej by zmodernizować linię kolejową na 160 na godzinę i będzie lepiej niż tramwajem?
t
tylko spoko
yagen...nie denerwuj się pastuchu gęsi, przecież wiesz, że.my mamy w Toruniu silny Klub Gazety Polskiej,mamy przecież swój klub którego członkowie stanowią główny trzon dyskutantów na forum toruńskiej GW. Mamy w Toruniu również aktywne (także na tym forum) Koło Przyjaciół Radia Maryja. Najwybtniejsi dyskutanci na toruńskim forum mogą wykazać się dyplomem ukończenia elitarnego kursu na U-lubionym M-iejscu K-onfidentów, kierunek pedagogika specjalna.
M
Marcin
Rozmowy i plany na temat Tramwaju do Fordonu trwają już chyba z 10 lat. Bydgoszcz- Toruń najwcześniej za 50 w ich tempie myślenia i kasy
M
MOTORNICZY
TO MA TYLKO SENS JAK TO BEDZIE TRAMWAJ JEDNOSZYNOWY PREDKOŚC TRAMWAJU 100 Km/h ,TAKIE TRAMWAJE W STANACH TO NORMALKA ,CZYLI 30 MINUT I JEST BYDGOSZCZ .PYTANIE KTO TO SFINANSUJE????
g
greta
Chyba mu całkiem szajba odbiła.
N
Norm
Uwaga - potrzebny psychiatra od zaraz. Osobnik niebezpieczy dla otoczenia.
p
poznaniak
Dziekujemy Pani Fus za artykulik, który nic nie wnosi odkrywczego, średnio rozwinięty nastolatek doszedły do takich wniosków. Od Bydgoszczan ma pani pozdrowienia za "super", czarnobiałą fotkę obrazujący Pani tekst.
R
Rudek
Jeszcze całkiem niedawno istniała na tej trasie linia kolejowa z Torunia do Czarnowa bezmyślnie rozebrana razem z Dworcem Zachodnim. Z Czarnowa do Fordonu - rzut beretem. Do samej Bydgoszczy nie ma po co jechać, ale głupio tory skończyć w szczerym polu. Pomysł ciekawy, zwłaszcza gdyby udało się wykorzystać widoczny jeszcze korytarz którym biegła linia i wciąż istniejące stacyjne zabudowania. Dziś wielu Torunian mieszka za miastem w miejscowościach na tej trasie i dobry dojazd pracy/szkoły bardzo by się przydał. Jednak najważniejsze, aby policzyć, czy się to nam opłaci, żeby nie wyszło tak, jak z nierentownym lotniskiem. Główna przeszkoda, to kiszkowaty most w Fordonie. Są na nim tory, ale kolejowe, prawie nic po nich nie jeździ, jednak dogadać się z PKP to "nie da się".
k
k
Może jeszcze na gęsi polecimy?
P
POdpowiadacz
Czy tzw. marszałek nie POwinien zmienić lekarza, bo obecny go oszukuje?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska