Godz. 7 - wyjazd z Torunia, 12.35 - odjazd z Gdańska - tak ma wyglądać codzienny rozkład jazdy autobusu Veolia Transport do portu im. Lecha Wałęsy. Linia zostanie uruchomiona w przyszłym tygodniu. 2,5-godzinna podróż autostradą A1 kosztuje 26 zł.
- Linia powstała przy współpracy z portem - mówi Krzysztof Liszewski, dyrektor regionu północ Veolia Transport. Lotnisko wykupiło reklamy na wozach przewoźnika. Jak na to odpowie bydgoski port? Joanna Sowińska, rzecznik Portu Lotniczego Bydgoszcz: - Konkurencja między portami była, jest i będzie. Zasięg oddziaływania lotnisk w Poznaniu czy Gdańsku jest szerszy i obejmuje częściowo nasz region. Staramy się jednak rozszerzać ofertę. Zawsze będziemy wspierać wszelkie działania, które będą promować port i ułatwiać dotarcie do niego. Dlatego jesteśmy zainteresowani usprawnieniem komunikacji między Toruniem a naszym lotniskiem. Nie mamy dokładnych danych dotyczących liczby pasażerów z Torunia. Ale jest to spora grupa osób.
Przeczytaj także: Ryanair odprawia półtoramilionowego pasażera z Bydgoszczy. Bez tych linii nasz port opustoszałby
O toruńsko-bydgoskim połączeniu zrobiło się głośno w 2012 r. To rozwiązanie forsowali m.in. toruńscy radni PO. Z ich inicjatywy władze Torunia spotkały się z zarządem portu we wrześniu 2012 r. Wtedy marszałek Piotr Całbecki podtrzymał deklarację, że po rozszerzeniu siatki lotów port powinien mieć bezpośrednie połączenia z największymi miastami. Ale konkretów nie ma. Wciąż nie wiadomo, kto ma wyłożyć pieniądze - Toruń czy samorząd województwa. - Analizujemy, czy takie połączenie jest opłacalne - mówi Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta Torunia.
- W najbliższych dniach wystąpimy z wnioskiem do prezydenta o przygotowanie analizy finansowej - mówi Paweł Gulewski, radny PO z Torunia. - Taki dokument rozwieje wątpliwości co do kwot.
Według urzędu marszałkowskiego takie połączenie można utworzyć w tym roku. Ale należy rozstrzygnąć kwestię dofinansowania. Linią jest zainteresowany Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy, spółka należąca do województwa. Marek Błaszkiewicz, jej prezes: - Odbyłem już w tej sprawie spotkanie w Urzędzie Miasta Torunia i przy dopłacie samorządu jego uruchomienie byłoby możliwe bardzo szybko.
Spółka od października 2011 r. do marca 2012 r. wprowadziła linię z Brodnicy przez Toruń do portu w Bydgoszczy. Błaszkiewicz: - Było to połączenie bez dofinansowania, które z powodu małego zainteresowania i strat zostało zawieszone. Rodzi się tylko pytanie, dlaczego testowano linię w niezbyt atrakcyjnym dla lotniska czasie?
W tym miesiącu Veolia spotka się z zarządem bydgoskiego portu m.in. w sprawie utworzenia połączenia z Toruniem.
Czytaj e-wydanie »