Nowy most, zdaniem fordońskich społeczników, powinien nosić imię króla Zygmunta III Wazy.
- Właśnie za panowania tego władcy Bydgoszcz przeżywała okres największego rozkwitu i znaczenia - mówi Robert Szatkowski, prezes stowarzyszenia. - Słynęła ze spływu drewna, handlu zbożem i doskonałej mennicy. Dukat Zygmunta III Wazy, bity w Bydgoszczy, jest obecnie najcenniejszą monetą europejską. Na aukcji w Nowym Jorku sprzedano go w 2010 roku za milion trzysta tysięcy dolarów.
Zobacz: Ostatni element pylonu zawisł na moście Trasy Uniwersyteckiej w Bydgoszczy [zdjęcia]
Szatkowski tłumaczy, że bydgoszczanom powinno się przypomnieć Zygmunta III Wazę. - Jego imieniem nie nazwano żadnej ulicy, placu czy choćby najskromniejszego skweru w mieście. Sądzimy, że ten władca powinien zostać doceniony przynajmniej na równi z Kazimierzem Wielkim - dodaje prezes stowarzyszenia Bydgoski Wyszogród.
Przypomnijmy: na pomysł nazwania mostu im. Lecha Kaczyńskiego wpadł Konstanty Dombrowicz, były prezydent Bydgoszczy.
Jak już informowaliśmy, na prośbę przewodniczącego Rady Miasta, radcy prawni urzędu badają, czy zasadne było proponowanie nazwy przed wybudowaniem mostu.
Czytaj e-wydanie »