Okazało się, że 42-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego był zupełnie pijany. - Alkomat wskazał ponad 3,7 promila - informuje asp. Marcin Krasucki, rzecznik radziejowskiej policji. - Rolnik po skończonej pracy na polu, wyjechał na drogę, nie wyłączając rozsiewacza.
Przeczytaj także:Nietypowa kradzież we Włocławku. Zabrali ruszt, na którym... piekło się mięso
Pechowy kierowca stracił prawo jazdy. Będzie jeszcze musiał wytłumaczyć się przed sądem.
Czytaj e-wydanie »