O pomysłach na bliższą współpracę dwóch największych uczelni naszego regionu dyskutowali przedstawiciele urzędu marszałkowskiego, władz samorządowych oraz rektor Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego podczas posiedzenia Rady Programowej Strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego.
Wnioski? Zarówno Uniwersytet Mikołaja Kopernika, jak i UKW są jeszcze zbyt małymi ośrodkami akademickimi, by czerpać pełnymi garściami z unijnej kasy. Receptą ma być połączenie sił i integracja, która daje szansę na skuteczniejszą walkę o dofinansowanie.
- Chodzi o działania mające na celu tworzenie wspólnych projektów - mówi Piotr Kwiatkowski, rzecznik prasowy UKW.
- Podobne istnieją już w całej Polsce, więc nie jest to rzecz zupełnie nowa. Taka forma integracji dawałaby nam większą siłę przebicia.
Czytaj: Nowy, unikatowy kierunek na UMK - studia bałtyckie
Czy wobec tego nie nasuwa się wniosek, że najlepszym rozwiązaniem byłoby połączenie uczelni? Powstałby wtedy w naszym regionie bardzo duży uniwersytet, będący jednocześnie zdecydowanie wiodącym ośrodkiem akademickim na Kujawach i Pomorzu. Obydwie uczelnie obecnie zapewniają, że nie istnieją takie zakusy.
- Pan rektor stanowczo zaprzecza, jakoby poruszano temat połączenia naszej uczelni z UMK - mówi Kwiatkowski.
- Integracja - tak, ale na pewno nie było i nie ma mowy o całkowitym połączeniu tych dwóch uczelni - dodaje.
- Absolutnie nie. Na pewno nie ma żadnych takich planów - zapewnia również dr Marcin Czyżniewski, rzecznik prasowy UMK.
Czytaj e-wydanie »