Chcesz, aby Twoje maleństwo prawidłowo się rozwijało, a w przyszłości uniknęło raka, cukrzycy czy problemów z nadciśnieniem? Receptą jest matczyne mleko.
Teraz dostępne także dla wcześniaków z kujawsko-pomorskiego, których mamy nie mogą karmić piersią. Wczoraj w Toruniu rozpoczął pracę regionalny bank mleka kobiecego. Pierwszy w województwie, trzeci w kraju. Najcenniejszy pokarm będzie czekał na najmłodszych pacjentów szpitala na Bielanach oraz toruńskiego szpitala dziecięcego. W planach jest współpraca z placówkami z sąsiednich miast.
- Dzień, w którym ruszył bank jest nieprzypadkowy, to połowa drogi między Dniem Matki a Dniem Dziecka - podkreśla Roger Hartwig, dyrektor wojewódzkiego szpitala zespolonego im. Rydygiera. - Mleko kobiece ma tysiące aktywnych składników idealnie dopasowanych do potrzeb malucha. Takiego skarbu nie da się wyprodukować.
Bank przy ul. św. Józefa składa się z dwóch pomieszczeń. Pierwsze to miejsce, w którym matki mogą odciągnąć pokarm, drugie - laboratorium. - Pomysł przechowywania pokarmu jest inicjatywą mam - wyjaśnia dr Aleksandra Wesołowska, prezes Fundacji Bank Mleka Kobiecego. - Doświadczenie mojej przyjaciółki, która najpierw nie miała pokarmu, później doświadczyła jego nadmiaru zasygnalizowało problem, który może dotyczyć przecież każdej mamy. Wiedząc, jak ciężko jest pozyskać choćby kroplę, moja przyjaciółka chciała podzielić się z innymi.
Bank działa na zasadzie wolontariatu - kobiety chcące pomóc oddają pokarm za darmo. Po pasteryzacji i badaniu mikrobiologicznemu, ich mleko jest mrożone do minus 20 stopni Celsjusza. Potem trafia do potrzebujących wcześniaków, których mamy nie są w stanie samodzielnie karmić.
Jak podkreślają specjaliści, zalety kobiecego pokarmu można mnożyć. Przykłady?- Świetnie wpływa na rozwój psychoruchowy, pomaga wcześniakom o ekstremalnie niskiej wadze, zmniejsza ryzyko sepsy czy martwiczego zapalenia jelit - wylicza Urszula Bernatowicz-Łojko, neonatolog oraz koordynator Banku Mleka toruńskiego szpitala. I dodaje: - Liczymy na refundację NFZ-u, bo to znacznie ułatwiłoby naszą działalność.
Pieniądze na specjalistyczny sprzęt laboratoryjny przypłynęły z kasy samorządu województwa. Stworzenie banku w Toruniu kosztowało 250 tysięcy złotych. To koszt leczenia jednego lub dwóch wcześniaków.
Panie, które chcą zostać dawczyniami mleka, mogą zadzwonić pod nr 56 61 01 172.