https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy plac zabaw w Świeciu pogodził dzieci z seniorami

(aga)
Marcin, synek państwa Janickich (na zdjęciu), cieszy się z nowoczesnego placu zabaw pod blokiem przy al. Jana Pawła II.
Marcin, synek państwa Janickich (na zdjęciu), cieszy się z nowoczesnego placu zabaw pod blokiem przy al. Jana Pawła II. Andrzej Bartniak
Mieszkańcy dziękują prezesowi Spółdzielni Mieszkaniowej w Świeciu za dyplomację, dzięki której udało mu się pogodzić interesy seniorów i dzieci. Chodzi o hałasy i zniszczenia przed blokami.

Między młotem a kowadłem - to najlepszy komentarz do sytuacji, w jakiej znalazł się prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w sporze seniorzy kontra dzieci - opowiada Adam Janicki ze Świecia.

Pogodził obie strony

Seniorzy, którzy mają ogródki między blokiem nr 4 przy al. Jana Pawła II i ul. Krausego, narzekali na dzieci. - To zrozumiałe, bo niszczyły im kwiaty - przyznaje Janicki. - Niektóre robiły to niechcący, inne celowo. Tak czy siak, problem powstał spory, co dało się odczuć podczas ostatniego, walnego zgromadzenia spółdzielców. Było bardzo nerwowo.

Według Janickiego, problem doczekał się pozytywnego rozwiązania dzięki dyplomacji prezesa. - Który umiejętnie połączył interesy obu grup społecznych - uściśla mężczyzna. - Wszyscy wychodzili z zebrania spokojni i z nadzieją, że kłopotów już nie będzie. Wygląda na to, że tak się stało, za co dziękujemy panu Zawadzińskiemu.

Strony pojednało ogrodzenie placu zabaw. - Okazało się, że tak zwane enklawy dla dzieci świetnie spisują się między blokami - tłumaczy Dariusz Zawadziński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Świeciu. - Dzieci nie wychodzą poza ogrodzenie, a seniorzy korzystają z ławeczek, które stawiamy na placach zabaw.

Nie ma miejsca na futbol

Dodatkowym atutem enklaw dla dzieci jest powstrzymanie gry w piłkę. - Jednak ona rodzi najwięcej problemów - twierdzi Zawadziński. - Grom zespołowym towarzyszą emocje, jest dużo hałasu, czasem padają wulgarne słowa i na dodatek piłka spada w różne miejsca, niszcząc mienie. Nic dziwnego, że ludzi drażni to wszystko.

Zaś z chwilą wydzielenia przestrzeni pod plac zabaw i wypełnienia jest sprzętami, miejsce pod futbol znika i mali piłkarze muszą się przenieść na boiska. Dariusz Zawadziński zapowiada podobne rozwiązanie między innymi budynkami spółdzielni, gdzie seniorzy spierają się z dziećmi. - Takie decyzje będą poprzedzone konsultacjami społecznymi. W tym roku planujemy jeszcze jedną - dorzuca.

Warto dodać, że walne zgromadzenie odbędzie się dziś i jutro o godz. 17.00 w SOK "Stokrotka" oraz 6 czerwca o godz. 17.00 w świetlicy w Gródku.

Wiadomości ze Świecia

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lary44
W dniu 05.06.2013 o 07:56, Świeciak napisał:

Tych wiecznie marudzących seniorów Straż Miejska powinna ścigać za niesprzątanie po swoich psach, które sr.ją gdzie popadnie, a przede wszystkim na placach zabaw.

Dokładnie masz racje...

Niech coś z tym zrobią dosyć mam czyszenia butów swoich i moich dzieci z gówi...

Ś
Świeciak

Tych wiecznie marudzących seniorów Straż Miejska powinna ścigać za niesprzątanie po swoich psach, które sr.ją gdzie popadnie, a przede wszystkim na placach zabaw.

ś
świeciak

Seniorzy którzy mają ogródki..... Ciekawe, jakie trzeba spełnić warunki, żeby nabyć prawo do prywatnego ogródka na tym osiedlu?

A
Ajp2
Ciekawe na jakie boiska maja sie dzieciaki udac skoro owych za wiele u nas nie ma?? najblizszy sa bodajze orlik, wiecznie oblegany glownie przez mlodda wde, lub boisko na osemce tyle ze oba te boiska mieszcza sie za ulica, czyli mniejsze dzieci nie maja do nich bezpiecznego dostepu. proszalne dziady postawily tabliczki i zadowolone bo maja spokoj...na wies won!!
G
Guła

Ci seniorzy zapomnieli,że mieli kiedyś małe dzieci,które też biegały pod blokami.Wtedy nie przeszkadzał im chałas,dzieci grające w piłkę nożną!Spółdzielnia stawia same zakazy-ZAKAZ GRY W PIŁKĘ,ZAKAZ WYPRWADZANIA PSÓW!Gdzie te dzieci mają się bawić?Na placykach ogrodzonych płotami?Nawet tam nie mogą pograć w piłkę.Gdzie mamy wyprowadzać psy?Mają załatwiać się na chodnikach?Sprzątajmy po psach ale do licha nie dajmy sie zwariować.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska