Mieszkaniec gminy Dobrcz dostał mandat - 1000 złotych.
Bydgoscy policjanci we wtorkowy wieczór zauważyli jadącego z dużą prędkością motocyklistę. Pojechali za nim, bo wiedzieli, że znacznie przekracza dopuszczalną prędkość.
Przy skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego z Magnuszewską, gdzie obowiązuje "trzydziestka", policyjny wideorejestrator pokazał , że motocyklista pędzi 133,5 kilometrów na godzinę. Po zatrzymaniu okazało się jeszcze, że 23-latek nie ma prawa jazdy na motor.
Panie Hołowczyc.Pewnie za tą sytuację winne drzewo.
W dniu 14.06.2013 o 02:37, Defou napisał:A ja życze Tobie w takim razie tego samego. Cepie...
Durnota i głupota nie zna granic i nieważny jest czas, B) Defou takich jak ty obronców idiotyzmu na asfalcie powinno na równi sie traktowac z tymi co maja miedzy uszami pustaka.
przecież to nagranie z 2011 roku!!??
W dniu 13.06.2013 o 16:57, Darwin napisał:Tym razem półgłówkowi się udało - bo zainteresowała się nim tylko policja.Następnym razem zainteresuje się idiotą selekcja naturalna - a tu nie ma mandatów...I oby stało się to jak najszybciej!
A ja życze Tobie w takim razie tego samego. Cepie...
A ja życze Tobie w takim razie tego samego. Cepie...
Motocyklista z Bydgoszczy - mieszkaniec gminy Dobrcz - ufff!
Tym razem półgłówkowi się udało - bo zainteresowała się nim tylko policja.
Następnym razem zainteresuje się idiotą selekcja naturalna - a tu nie ma mandatów...
I oby stało się to jak najszybciej!
