Po awansie zarówno Radosław Osuch, właściciel klubu, jak i trener Ryszard Tarasiewicz wspominali o pozyskaniu czterech, pięciu piłkarzy. Naszym zdaniem - potrzeba przynajmniej sześciu.
W związku z reformą rozgrywek będzie o 7 meczów więcej niż dotychczas. Runda jesienna potrwa do 14 grudnia. Piłkarska wiosna rozpocznie się już 15 lutego. Natężenie gier będzie większe. Kadra musi więc liczyć przynajmniej 26 osób.
- Nie potrzebujemy wzmocnień na pozycji bramkarza - zapowiadał trener zawiszan, w niedawnej rozmowie z Czytelnikami "Pomorskiej". Chwalił Wojciecha Kaczmarka i Andrzeja Witana. Zakładając, że z drużyny już nikt nie odejdzie, to tylko jeszcze pozycja skrzydłowych jest zabezpieczona. Na inne trzeba szukać zawodników.
Potrzeby defensywy
W tej formacji Zawisza musi się najbardziej wzmocnić, jakościowo i ilościowo. Boczni obrońcy nie mają konkurentów do gry. Jeśli potwierdzi się informacja, że Damian Ciechanowski ma być wypożyczony do któregoś z klubów I ligi, to potrzeba przynajmniej trzech skrajnych defensorów. Niezłym konkurentem dla Piotra Petasza byłby Piotr Brożek, który nie przedłużył kontraktu z Lechią Gdańsk. Zagrał tam 24 mecze i strzelił 1 gola.
Przydałby się też stoper. Na nowo odżyła opcja z Łotyszem Eidijsem Jokstsem, który był już na testach w Bydgoszczy zimą, ale nabawił się kontuzji pleców. Teraz wszystko jest w porządku i wiele wskazuje, że dostanie on jeszcze jedną szansę.
Z wypożyczenia do Chojniczanki wraca Michał Markowski. Młody stoper bardzo okrzepł w Chojnicach. Cały sezon zbierał dobre recenzje i był jednym z głównych autorów awansu chojniczan do I ligi. Wiele też mówi się o sprowadzeniu Tomasza Jarzębowskiego z Arki Gdynia. To uniwersalny defensor, który podobnie jak Paweł Strąk może grać jako defensywny pomocnik.
Hermes został sam
To kolejna pozycja, na której Zawisza ma potrzeby. Po powrocie Kamila Drygasa do Lecha Poznań jedynym na tej pozycji jest Hermes. Pomimo 38 lat spisywał się dobrze. Być może w głowach Osucha i Tarasiewicza zakiełkuje myśl oparcia się na dwóch doświadczonych graczach. W takiej sytuacji dobrym wyborem byłoby ściągnięcie Łukasza Surmy. Ten 36-letni piłkarz ma na koncie ponad 400 meczów w ekstraklasie i gwarantuje odpowiednią jakość.
Gorzej przedstawia się sytuacja z konkurentem dla Michała Masłowskiego. Kreatywnych i ofensywnych środkowych pomocników jest jak na lekarstwo. Może więc właściciel Zawiszy zdecyduje się szukać za granicą. Trener Tarasiewicz wspominał z kolei o opcji francuskiej. On zna tamtejszy rynek i być może udałoby mu się ściągnąć jakiegoś nietuzinkowego gracza.
Ostatnią pozycją do uzupełnienia jest napastnik. Paweł Abbott ma niepodważalną pozycję. Rafał Leśniewski z powodu długiego leczenia kontuzji grał mało i nie wydaje się być opcją na ekstraklasę.
Na rynku jest kilku doświadczonych piłkarzy, którzy mogliby pojawić się w Bydgoszczy. Można wskazać Grzegorza Rasiaka (13 meczów, 4 gole w ostatnim sezonie). Z kolei Paweł Brożek, ostatnio grający w II lidze hiszpańskiej zadeklarował, że rozważa powrót do kraju.
Letnie okienko transferowe rozpoczyna się 1 lipca i potrwa do 31 sierpnia.
Kto Państwa zdaniem powinien dołączyć do Zawiszy? Czekamy na komentarze.
Więcej informacji o piłce nożnej w regionie na www.pomorska.pl/pilka
Czytaj e-wydanie »