https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy Świecie potrzebuje sortowni śmieci za 40 mln zł?

(bart)
Czy gmina Świecie popełnia błąd decydując się na budowę tak dużego kompleksu unieszkodliwiania odpadów?
Czy gmina Świecie popełnia błąd decydując się na budowę tak dużego kompleksu unieszkodliwiania odpadów? Andrzej Bartniak
Czy gmina Świecie popełnia błąd decydując się na budowę tak dużego kompleksu unieszkodliwiania odpadów? Zdaniem niektórych radnych, tak właśnie jest. Mowa o inwestycji za 40 mln zł.

Na początku roku gruchnęła wieść, że firma Polimex-Mostostal wycofała się z budowy Międzygminnego Kompleksu Unieszkodliwiania Odpadów w Sulnówku. Przez półtora roku zwycięzca przetargu, poza przygotowaniem części dokumentacji, nie zrobił prawie nic.

Nowoczesna instalacja służąca do segregacji śmieci miała w tym roku pracować pełną parą. Na razie nie ma nawet fundamentów. W poniedziałek otwarto oferty kolejnego przetargu na budowę kompleksu w Sulnówku. O inwestycję za 40 mln zł ubiega się pięć firm.

Zdaniem komisji rewizyjnej przy Radzie Miejskiej Świecia, przygotowujący specyfikację kolejnego przetargu popełnili poważany błąd. - Oparto się na założeniach z 2010 i 2011 roku - tłumaczy Sławomir Siemaszko, przewodniczący komisji rewizyjnej. - Od tego czasu wiele się zmieniło. Przede wszystkim wiadomo, że nasze składowisko nie może liczyć na tyle śmieci, ile zakładano. Gmina nie będzie obsługiwać powiatu chełmińskiego, bo ten będzie mieć własną instalację, a gdy w 2016 r. zostanie oddana spalarnia w Bydgoszczy, sytuacja skomplikuje się jeszcze bardziej.

Przeczytaj także: Świecie. Konieczne jest złożenie wypowiedzenia umowy dotychczasowemu odbiorcy odpadów

Lepiej rozbudowywać

Zdaniem komisji rewizyjnej, nieuwzględnienie tej wiedzy stanowi rażące zaniedbanie, które będzie mieć poważne skutki finansowe. - Po pierwsze, zupełnie niepotrzebnie wydamy aż 40 mln zł - wylicza Sie-maszko. - Ten wydatek przez dłuższy czas będzie mieć wpływ na budżet gminy. Po drugie, nikt dziś nie myśli o kosztach utrzymania tak dużego kompleksu.

Zdaniem Siemaszki, znacznie lepszym rozwiązaniem byłaby budowa mniejszej instalacji z możliwością rozbudowy. - Tak byłoby po gospodarsku - przekonuje.

Krytyczne uwagi komisji rewizyjnej trafiły do urzędu w Świeciu w miniony piątek. W poniedziałek otwarto oferty przetargowe. - Nie wiem, na co liczyli autorzy tego pisma, ale chyba nie na to, że odwołam przetarg - podkreśla Tadeusz Pogoda, burmistrz Świecia. - Na jakiej podstawie? Przecież taki ruch naraziłby gminę na wysokie odszkodowania, jakich zapewne zażyczyliby sobie wszyscy oferenci. Mówimy o setkach tysięcy złotych. Gdyby faktycznie miało do tego dojść, taką decyzję musiałaby podjąć cała rada.

Burmistrz nie zgadza się z zastrzeżeniami, że specyfikację warunków przetargu przygotowano niewłaściwie. - Bazujemy na przepisach zakładających powstanie instalacji mogącej obsługiwać 120 tys. mieszkańców - podkreśla. - Tylko w takim przypadku otrzymamy unijną dotację wynoszącą 15 mln zł. Gdybyśmy wybudowali mniejszy kompleks, nie byłoby tych pieniędzy. Gdyby faktycznie okazało się, że śmieci jest mniej niż zakładamy, praca będzie się odbywać na jedną a nie na dwie zmiany.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
maks

    Dzis bylem na rozpoczeciu tzw.festiwalu na Rynku Glownym,przybyli goscie z Bialorusi i wystapili na tle "przepieknej" RUINY kamienicy z odpadajacymi tynkami,pootwieranymi przez przeciagi oknami przepraszam pozostalosciami po oknach.Rozumiem,ze Swiecia nie stac na remonty po wydatkowaniu milionow na "cudofontanne" i okoliczne uliczki ale po tym co ujrzeli goscie z Bialorusi to musza dosc do wniosku,ze u nich jest calkiem przyzwoicie na tle kraju z tzw.UE.

p
piotr2

Dziwne wrażenie odnoszę, że wszystko co jest powyżej chodnika, przerasta naszego Burmistrza.

m
maks

      Wydaje sie,ze czas tego pana juz mija tyle zlych decyzji podejmowanych przez jego oboz przeraza a koszty z tym zwiazane gmina i miasto splacac bedzie latami.Brak budowy nowego basenu na Mariankach w zamian za remont w "zaprzyjaznionym"zakladzie powinien byc gwozdziem do politycznej trumny.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska