https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet Mikołaja Kopernika będzie łatać dziurę w budżecie. Jak?

KM
Pomysł władz UMK na wyjście z kłopotów finansowych? Samodzielność finansowa wydziałów
Pomysł władz UMK na wyjście z kłopotów finansowych? Samodzielność finansowa wydziałów KM
Toruński uniwersytet ma 23,5 mln zł deficytu! Jaki jest pomysł władz uczelni na wyjście z dołka? Samodzielność finansowa wydziałów. - I tak robimy to zbyt późno - mówi rektor prof. Andrzej Tretyn.

Na UMK od pięciu lat wydatki przekraczają dochody, a dziura budżetowa gwałtownie się zwiększyła.

- Ponieważ nasze dotychczasowe działania nie przyniosły rezultatów, opracowaliśmy program naprawy finansów uniwersytetu - mówi prof. Andrzej Tretyn. Głównym założeniem tego planu jest wprowadzenie samodzielności finansowej wydziałów.

20 procent dotacji podstawowej zostanie przeznaczone na utrzymanie centralnych instytucji uniwersytetu i jednostek międzywydziałowych. 80 procent będzie rozdzielone pomiędzy wydziały. Rektor: - Jeżeli dziekan zechce stworzyć nowy etat, to musi wygospodarować na to pieniądze.

Czytaj także: Adiunkci UMK: - Zarabiamy najmniej

W tej chwili aż 11 wydziałów z toruńskiego kampusu znajduje się pod kreską. W najgorszej sytuacji są sztuki piękne, ze względu na swoją specyfikę, a także utrzymywanie kilku budynków. Tylko trzy wydziały się finansują, to: prawo, ekonomia i - na granicy - politologia.

Prof. Józef Stawicki, dziekan Wydziału Ekonomii i Zarządzania mówi: - My nie jesteśmy bogaci, tylko po prostu racjonalni.

I poleca to też innym. - Propozycja rektora idzie w dobrym kierunku - komentuje. - Teraz będziemy widzieli, jakimi pieniędzmi dysponujemy, więc gdy koszty zaczną narastać, to zmusi nas to do dokonania odpowiednich cięć. Np. likwidacji nadgodzin.

- Naszym celem jest zrównoważenie przychodów i wydatków w ciągu trzech lat - twierdzi rektor.

Przypomnijmy, tegoroczny budżet UMK zakłada 23,5 mln zł deficytu. Przychody oszacowano na poziomie 399,6 mln zł. W tym: z działalności dydaktycznej - 324 mln (dotacja to 254 mln), a z badawczej - 47,6 mln zł. Koszty mają wynieść 423,1 mln zł.

Wiadomości z Torunia

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 10.07.2013 o 14:29, jan 1 napisał:

Zaczniez studia w Toruniu zapisz się równocześnie na listę do pośredniaka.

j
jan 1
W dniu 07.07.2013 o 11:16, t napisał:

Chyba jedynie ktoś niepeła rozumu?

 

Zaczniez studia w Toruniu zapisz się równocześnie na listę do pośredniaka.

t
t
W dniu 28.06.2013 o 10:28, Gość napisał:

Kto zdecyduje się na studia na tak niepewnym uniwersytecie ,gdzie będzie ścisk na wykładach ,ćwiczeniach ,brak monitoringu w otoczeniu a już były napady, w dadatku co rusz się słyszy o morale profesorów ten TW, ten UB-ek ,tam znów plagiator??. po prostu patologia??

 

Chyba jedynie ktoś niepeła rozumu?

s
standardy krzyżackie

Jak łatać dziurę ,może znów coś podstępem zagarnąć i doić bez lltości?

G
Gość

Kto zdecyduje się na studia na tak niepewnym uniwersytecie ,gdzie będzie ścisk na wykładach ,ćwiczeniach ,brak monitoringu w otoczeniu a już były napady, w dadatku co rusz się słyszy o morale profesorów ten TW, ten UB-ek ,tam znów plagiator??. po prostu patologia??

Z
Zoe

Tak; najmocniejsi w gębie są przedstawiciele wydziałów nieeksperymentalnych, gdzie koszty generują tylko pensje, delegacje, ławki, proste komputery, czajniki i woda do WC. Gdzie studiować może każdy, bo wystarczy wyryć matariał na pamięć, a pracę magisterską, czy doktorską napisać "ze źródeł". Ciekawe, czy ekonomista-teoretyk dowolnego uniwersytetu by np. poprowadził w ramach eksperymentu przedsiębiorstwo i jak gługo? Odpowiedź brzmi tak, krótko, do bankructwa. Sytuacja wydziałów eksperymentalnych zawsze na tym tle będzie zła, gdyż utrzymanie infrastruktury naukowej jest deficytowe, a ewentualne zyski pojawiają się po min. 5-7 latach od momentu opatentowania jakiejkolwiek technologii, wdożenia jej, normalizacji itp. itd. Do tego dochodzą drogie studia w dziedzinie nauk eksperymentalnych, mała ilość młodzieży chcąca im podołać intelektualnie, a potem z reguły uciekająca na dobre za granicę.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska