https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Anna Lisewska bije seksualny rekord. Nimfomanka?

Rozmawiał Paweł Skraba
Nimfomania to choroba, która dzieje się wbrew naszej woli
Nimfomania to choroba, która dzieje się wbrew naszej woli www.sxc.hu
Nimfomania to choroba, która dzieje się wbrew naszej woli. W tym przypadku jest odwrotnie - mówi profesor Zbigniew Izdebski, seksuolog.

- Czy Anna Lisewska jest nimfomanką?
- Nie można powiedzieć, że nimfomania jest kategorią stylu życia danej osoby, która lubi często uprawiać sex. Nimfomania to choroba, która dzieje się wbrew naszej woli. Jest to raczej sytuacja, która jest dużym problemem dla ludzi. W tym przypadku jest odwrotnie.

- Na czym polega nimfomania?
- Sex jest pięknym zjawiskiem w życiu człowieka. Jest podstawą naszego rozwoju, komunikowania, miłości dwojga ludzi. A nimfomania jest czymś zupełnie odwrotnym. Jedyny cel twojego życia to zaliczenie kolejnych partnerów, a nie miłość. Pacjenci często opowiadają, że uporczywa chęć do aktywności seksualnej przeszkadza im w prowadzeniu normalnego życia, zarówno zawodowego, jak i rodzinnego. Obsesyjne myślenie o seksie po prostu nie pozwala im normalnie funkcjonować w społeczeństwie. To ogromny problem, który niszczy im życie.

Przeczytaj również: [ - Jak leczyć nimfomanię?**
- Nimfomania to proces przewlekły, długotrwały. A ja nie prowadzę długoterminowych terapii. Raczej jest to kilka spotkań z pacjentem, podczas których mogę coś doradzić. Jeśli schorzenie jest długotrwałe, to staram się takie osoby kierować do koleżanek czy kolegów. Należy pamiętać, że wszystkie przypadki są bardzo indywidualne i w dużej mierze wiążą się z trybem życia, jaki prowadzimy, partnerami, jakich mieliśmy czy z faktem zażywania narkotyków i innych środków oraz trudnych, traumatycznych sytuacji, które były w naszym życiu. Nie ma więc jednej recepty na nimfomanię. Do każdego pacjenta trzeba mieć indywidualne podejście.

Czytaj e-wydanie »

](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130628/REGION/130629232>100 tysięcy facetów w dwie dekady - taki cel postawiła sobie Ania</a></b><br><br><b>- Jak wiele osób w Polsce cierpi na nimfomanię?</b><br>- Tryb życia, który prowadzimy sprawia, że mamy coraz więcej problemów z naszym życiem seksualnym. Trzeba jednak rozróżnić, czy jest to proces długotrwały, czy chwilowa hiperseksualność spowodowana na przykład ogromnym stresem czy jakimiś wydarzeniami.<br><br><b>- Czy na nimfomanię cierpią głównie kobiety?</b><br>- Nie ma reguły. Problem dotyczy kobiet i mężczyzn. Do mnie zgłaszają się częściej panowie. Ze względu na to, że coraz bardziej internet )**

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
SANDIEGO
W dniu 06.12.2014 o 19:28, KubuśPuchatek napisał:

ale sex, upss seks na szczęście pozostał :P

 

     Na szczęście i przyjemność.  :)

K
KubuśPuchatek
W dniu 06.12.2014 o 06:14, SANDIEGO napisał:

 Oczekujesz od polskich dziennikarzy ładnego, polskiego języka?  Niedługo to już będzie Polglish.  Taka mieszanka j.polskiego z j.angielskim.  Dziś prawdziwych dziennikarzy już nie ma.  Tak jak Cyganów.  :unsure:

ale sex, upss seks na szczęście pozostał :P

S
SANDIEGO
W dniu 06.12.2014 o 05:59, Sławek napisał:

Po polsku piszemy "seks" a nie "sex".

 

 Oczekujesz od polskich dziennikarzy ładnego, polskiego języka?  Niedługo to już będzie Polglish.  Taka mieszanka j.polskiego z j.angielskim.  Dziś prawdziwych dziennikarzy już nie ma.  Tak jak Cyganów.  :unsure:

S
Sławek

Po polsku piszemy "seks" a nie "sex".

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska