https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miał w komórce pornografię z udziałem dzieci. Wpadł, bo chciał zdjąć blokadę

maga
Do 5 lat więzienia może grozić mężczyźnie, który w telefonie miał zdjęcia pornograficzne dzieci.
Do 5 lat więzienia może grozić mężczyźnie, który w telefonie miał zdjęcia pornograficzne dzieci. policja
Do 5 lat więzienia może grozić mężczyźnie, który w telefonie miał zdjęcia pornograficzne dzieci.

W minioną niedzielę (7 lipca) do punktu obsługi klienta w jednej z toruńskich galerii handlowych, zgłosił się mężczyzna z kupionym kilka dni wcześniej telefonem komórkowym, prosząc o zdjęcie blokady antykradzieżowej. Serwisant zauważył w telefonie zdjęcie pornograficzne z udziałem dzieci. Powiadomił policję.

- Podejrzany został zatrzymany i przewieziony do aresztu - mówi Mariusz Sierzchuła z toruńskiej policji. - Dzisiaj kryminalni postawili mu zarzut posiadania treści pornograficznych z udziałem dzieci poniżej 15 roku życia. Planujemy doprowadzić go do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środków zapobiegawczych.

Mężczyźnie może grozić nawet do 5 lat więzienia.

Czytaj także: Ponad 20 osób zatrzymanych w sprawie internetowej pedofilii

Wiadomości z Torunia

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

h
himera

ciekawe jak byście pisali jak by sparawa dotyczyła waszeych dzieci , miał fotki to miał , pedofil to pedofil , serwisant to serwisant spojrzał na tapete i juz

c
cezik

Bo w troluniu tylko takie typki się kręcą :/

M
Miłek

W niektórych modelach telefonów usunięcie blokady polega na wgraniu od nowa oprogramowania, które nie zawiera blokady. Przy takim rozwiązaniu cała pamięć ulega zwykle skasowaniu (nadpisaniu). Żeby klient nie miał żalu robi się najpierw kopię zawartości na dysk. Na komputerze często ustawienia są takie, że zamiast ikonek pokazują się miniatury, także dla katalogów ze zdjęciami. Nie trzeba od razu posądzać serwisanta, że grzebał z chorej ciekawości.

w
wiktor

sprawa wg mnie jest delikatna, a jesli serwisant wrzucil tam te fotki albo gosciu kupil uzywany telefon i nie wiedzial ze ma takie fotki gdzies w jakims folderze?

 

i teraz tak, wyobrazcie ze was to dotyka...nagle policja do was ze macie porno dzieciece u siebie w telefonie. policja, nagonka, oskarżenie... przeszukanie chaty, komputerow no wszystkiego.. mam nadzieje, ze ten serwisant zobaczyl tam naprawde grube rzeczy a nie tam jakies niby porno niby nie..czyli np. tego klienta tam z dziecmi czy cos... naprawde jakis konkret bo - jesli facet jest niewinny, to zycie ma przesrane

A
Allie

co za ludzie, martwicie się że serwisant przeglądał zdjęcia, a nie interesuje was jaką zawartość miał ten telefon. Pedofilia jest złem, tak więc ludzi interesujących się tego rodzaju tematyką trzeba karać. Pomyślcie, skoro gość od tej komórki musiał mieć tego typu zdjęcia w telefonie, to miał silne potrzeby by realizować swoje "upodobania" a te są niebezpieczne dla dzieci.

 

k
kasia

mc mnie tez to zastanowilo co to za serwisant szkoda ze nie napisali ktora galeria, napewno stracilby klientow

m
mc

Hmmm... wszystko ładnie, fajnie... ale mimo wszystko niepokoi mnie jawnie podana informacja o tym, że serwisant przegląda sobie zdjęcia na telefonie... czyli zapewne czyta też wiadomości itd...

Bo nie sądzę aby delikwent miał takowe zdjęcie ustawione jako tapeta na pulpicie...

 

Tutaj akurat da się to wybronić, że cel był szczytny, ale ile osób, nieświadomych tego, mogło w ten sposób 'upublicznić' różne materiały, które chciałyby pozostawić jako prywatne?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska