Nad kradzieżami rowerów toruńscy policjanci pracowali od kilku tygodni. Wiedzieli, że złodziejem jest starszy mężczyzna. Przestępca działał skutecznie, ukradł 17 rowerów. Przychodziło mu to łatwo, bo nie budził podejrzeń: nikt nie podejrzewał, że siedzący na ławeczce czy spacerujący między akademikami starszy pan może czaić się na przypięte w pobliżu rowery. Zarejestrowały go jednak kamery monitoringu i to dzięki nim wpadł.
Zobacz też: Drogi rower kusi złodzieja [zobacz wideo]
Przechadzającego po toruńskiej Starówce 73-latka zauważył w niedzielę policjant, który tego dnia był tam na spacerze z rodziną. Skojarzył twarz starszego pana z oglądanymi wcześniej nagraniami i zadzwonił po kolegów z pracy. Poprosił też strażników miejskich o szybkie wylegitymowanie 73-latka.
Mundurowi zatrzymali mężczyznę - w plecaku miał nożyce do cięcia metalu i szczypce do usuwania zabezpieczeń z rowerów.
- Zatrzymany to 73-latek z Bydgoszczy od dawna znany organom ścigania z licznych przestępstw - mówi podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowa toruńskiej policji.- Kilkanaście razy odbywał karę pozbawienia wolności za liczne kradzieże.
Pierwszy raz do więzienia poszedł w 1959 roku. Ostatnio wyszedł z niego w 2011. Teraz grozi mu do 7,5 lat za kratkami.
Czytaj e-wydanie »