https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy auto komendanta może parkować w niedozwolonym miejscu?

(awe)
Czy auto komendanta miejskiego policji może parkować na białych skośnych liniach?
Czy auto komendanta miejskiego policji może parkować na białych skośnych liniach? nadesłane
Na powierzchni wyłączonej z ruchu parkować nie wolno. To wie każdy kierowca. Co więc w takim miejscu robił samochód szefa toruńskiej policji?

Zdjęcie nieprawidłowo zaparkowanego samochodu przysłał nam Czytelnik. Przednie koła srebrnego opla stoją na chodniku (lub parkingu), ale cały tył samochodu znajduje się na znaku P-21: powierzchni wyłączonej z ruchu. Czyli tam, gdzie żadne auto stać nie powinno.

Sprawdziliśmy - opel to prywatny samochód insp. Antoniego Stramka, szefa toruńskiej policji. Jak to możliwe, że policyjne auto parkuje w niedozwolonym miejscu? Spytaliśmy o to właściciela opla, ale konkretnej odpowiedzi nie dostaliśmy. Trudno bowiem ustalić, kiedy i w jakich okolicznościach zrobiono zdjęcie. A także, co ważne, kto tego dnia siedział za kółkiem.

Czytaj: Afera w toruńskiej policji. Naczelnik uciekł na L-4. W wydziale były problemy [wideo]

- Komendantowi miejskiemu policji w Toruniu również zależy na wyjaśnieniu sprawy - podkreśla podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowa toruńskiej policji. - Natychmiast po otrzymaniu materiałów insp. Antoni Stramek poinformował o tym swojego przełożonego, komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.
Razem z informacją trafiło do Bydgoszczy także zdjęcie.

Kodeks drogowy pozwala policjantom parkować w niedozwolonych miejscach i nie stosować się do przepisów. Ale muszą być spełnione konkretne warunki. Auto musi uczestniczyć w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia lub dobytku, albo związanej z bezpieczeństwem. Ewentualnie w przypadku eskortowania ważnych osobistości. W każdej z tych sytuacji samochód musi być jednak pojazdem uprzywilejowanym: mieć włączone sygnały świetlne albo dźwiękowe. Samochód na zdjęciu tego warunku nie spełnia. Przepisy MSWiA dopuszczają zatrzymanie radiowozu w miejscu niedozwolonym podczas pełnienia obowiązków służbowych.
Ale auto na zdjęciu nie jest radiowozem.

Do sprawy wrócimy.

Czytaj: Nie wracaj, k..., bez 17 mandatów! - krzyczał. Jest na zwolnieniu. Straci pracę?

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
golub
W dniu 17.07.2013 o 14:44, GOŚĆ11 napisał:

Pan Komendant poprzednio pracował w Golubiu-Dobrzyniu i tam też można zobaczyć podobny widok, a mianowicie strażnik miejski od roku, lub dłużej parkuje swoje Audi na zakazie przed budynkiem straży miejskiej pokazując na co może sobie pozwolić władza i gdzie ma przepisy.

Trzeba trochę orientować się w przepisach rd, w tym miejscu przed budynkiem szkoły nie ma zakazu, każdy kto ma trochę wiedzy z rd to wie, że zakaz zatrzymywania obowiązuje za znakiem, a jak ma obowiązywać jak znak jest umieszczony na budynku, poza tym w tym miejscu nie ma drogi to jest plac.

f
frywolny688

"Komendantowi zależy na wyjaśnieniu sprawy" no niezłe jaja :)

P
Piotr

Nowości foto: p. Antoni słuchający poezji. Uśmiałem się do łez. Ten człowiek ma problem z wypowiadaniem w sposób zrozumiały dla słuchaczy i zrozumieniem tekstu, a jest miłośnikiem literatury! Super ... Wracając do sedna sprawy - wykroczenie = kara. Dla czytelników: p. Antoni wymaga dla policjantów popełniających wykroczenia drogowe maksymalnych kar, wymuszając na policjantach przeprowadzających czynności nałożenie wysokich kar . Łamanie prawa, oczywiste. Pan Antoni wymaga od innych, od siebie najprawdopodobniej zapomina...

 

G
GOŚĆ11

Pan Komendant poprzednio pracował w Golubiu-Dobrzyniu i tam też można zobaczyć podobny widok, a mianowicie strażnik miejski od roku, lub dłużej parkuje swoje Audi na zakazie przed budynkiem straży miejskiej pokazując na co może sobie pozwolić władza i gdzie ma przepisy.

B
Bareja

To zdjęcie zapewno pochodzi sprzed kilku lat,jak   nagranie z Wydziału Ruchu Drogowego. Ci to mają pomysły, by spasc na cztery łapy..... Jest takie przysłowie, że" ryba psuje siię od głowy". I to prawda. A co ciekawego po niebiesku ukaże się w jutrzejszej Gazecie ? Wstyd mi za to  co wyprawia lud z orzełkiem na czapce.

j
j
panie Antoni niech pan pamieta ze Mk z najnizszego pułapu to dla obywatela a dla policjanta górna półka tak jak pan kazał
J
Janusz

Sytuacja ta pokazuje podejście kierującego tym samochodem do respektowania przepisów ruchu drogowego, a właściwie jego przekonania o swojje bezkarności. Wystarczyło przecież zaparkować ten samochód 2 metry dalej. Co ciekawe ulubionym zajęciem Pana Komendanta jest obserwowanie przez okno swojejgo gabinetu ulicy przed budynkiem komendy i zwracanie uwagi nieprawidłowo zatrzymującym się przed nim kierującym. Sam natomiasat swój prywatny samochód parkuje przed tym budynkiem na wymalowanej kopercie, ciekawe czy za zgodą MZD i na podstawie jakich przepisów?

M
Michał

Dane EXIF zdjęcia. Tam nie możecie spojrzeć na datę i godzinę wykonania zdjecia? Szybkość migawki, przesłonę, czułość ISO? Nikt tego nie potrafi zrobić?

P
Piotr

Ciekawi mnie czy też będzie wpływał na wysokość mandatu wymagając najwyższej kary, jak to jest w przypadku popełnienia wykroczenia przez policjanta. Brawo dla autora fotki, tak trzymać!

C
Czytelnik Pomorskiej

Im wolno więcej, nie raz widziałem jak przejeżdzają na długim żółtym, albo już czerwonym, zawracają gdzie nie można, wyprzedzają na przejściach dla pieszych a linie to są dla wszystkich tylko nie dla nich. Nie raz chciałem zrobić zdjęcie albo to nagrać ale niestety zanim bym wyjął telefon i włączył aparat już by ich nie było ....  W tym kraju zawsze będą mogli więcej ....

j
jaś

Powinien poddać się karze dobrowolnie stać go chyba na mandat

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska