Nie żyje 17-letni Mateusz z Grudziądza. "Coś mu dosypali?" [nowe informacje]

W dniu 25.07.2013 o 11:50, szarooki napisał:

A pokażcie mi odpowiedzialnego siedemnastolatka teraz, 20 lat temu czy 30 lat temu.Współczuję rodzinie...

Ja i moje rodzeństwo! To prawda, że było trochę gnoju, któremu taka postawa nie podobała się. :o

Wszystkie nastolatki biorą dopalacze bo ten świat jest manipulacją na młode umysły  więc ćpają co im dają proste i nie kozakujcie że nie biorą tej trucizny. 

Dajcie juz WSZYSCY spokoj ;/ glupimi komentarzami zycia mu nie zwrocicie ;/ zachowajcie to dla siebie ;/ pomyslcie , ze jego bliscy moga to czytac i wcale milo im nie bedzie ;/

Wkurzają mnie tu co niektóre wypowiedzi Hmmmmm od pieciu lat sobie w oczy patrzą ludzie co wy wypisujecie za farmazony rodzice są konscrwatywni "tego nie bierz tamtego nie rób "a sami nie byli święci zapomnieli jak byli młodzi.Poprostu rodzice traktują macierzyństwo jak cos koniecznego bo co sąsiad powie że ja mam tyle lat a nie mam dzieci,no to trza se zrobić no i dzieci sami sobie.I nie gadajcie głupot że to wina pogonią za pieniądzem czy era komputerowa.Kiedyś ludzie popylali całymi dniami w polu.No cóż świat się zmienia głupieje i to samo robi się z ludzmi...

a jakie miał nazwisko ten mateusz??

W dniu 25.07.2013 o 21:41, JAAG napisał:

Podpisuję sie pod tym w 100%. Jaki procent rodziców wie coś na  temat współczesnych dragów? Jaki procent zada sobie trud regularnego interesowania się światem nastolatka? Te dzieciaki są ofiarami chorego świata jaki im urządzili dorośli.

Jaki procent rodziców ma jeszcze prawidłową kontrolę nad wyczynami swoich pociech?

Przecież dzieciarnia ma nadane prawa wolnościowe!!! Wolno im wszystko, ze zgnojeniem rodziców włącznie!!!

To są skutki nadawania praw tym którzy nie spełniają (bo nie potrafią spełniać) żadnych obowiązków.17 latek zdaje sobie sprawę, że to ostatnie chwile tej super wolności i pragnie sobie użyć na całego, przed jej ostateczną utratą.

Skutki widzimy i w tym wypadku.

W dniu 25.07.2013 o 13:58, Gość napisał:

Ładne halo 18 lat i od 5 lat w związku. Ja w twoim wieku  (13lat) myślalem ze to słuzy do sikania ...... Gratuluję dojrzałości .

od 5lat w związku ale od roku współżyjemy ze sobą poza tym jestem kobietą, a i jeszcze jedno jak myślisz tym czym sikasz to dużego mózgu niemasz

W dniu 25.07.2013 o 13:58, Gość napisał:

Ładne halo 18 lat i od 5 lat w związku. Ja w twoim wieku  (13lat) myślalem ze to słuzy do sikania ...... Gratuluję dojrzałości .

a czy ta 18-letnia osoba napisała że od 5 lat współżyje? byc w zwiazku nie = wspolzyc

ale tak to jest jak "sie mysli tylko o jednym". gratuluje dojrzałości

W dniu 25.07.2013 o 12:25, zalmiwas napisał:

latwo wam osadzac cadza mlodziez??!!nie kazdy jest bezmyslny i nie kazdy mysli tylko o tym jak dobrze sie zabawic! Mam 18lat jestem juz w 5 letnim zwiazku, niemam dzieci jak to polowa rowniesniczek za to mysle o przyszlosci o rodzinie i o tym co bedzie. nie latwo jest patrzec jak mlodzi sie staczaja ale starsi sa nie lepsi, dla czego rodzice tego chlopaka nie wytlumaczyli mu ze nie wolno tego brac? najczestrze myslenie rodzicow : ucz sie na wlasnych bledach.ale wlasnie to rodzicow bledy sa tu najwazniejsze, dziecko od malego powinno byc uczone co moze czego nie a nie pozostawione losowi.Zastanowcie sie co mowicie bo nie wiecie kiedy i gdzie moze to przytrafic sie waszym dzieciom!!!!!

Ależ owszem, właśnie o tym piszemy, że jest również odpowiedzialna młodzież, ale jest ona w znaaacznej mniejszości. Sam napisałeś, że "nie masz dzieci, jak to połowa rówieśniczek", więc również dostrzegasz ten problem. Tak jak napisałam - młodzi ludzie są teraz bezmyślni, nie myślą o przyszłości, nie dbają o swoje życie, żyją chwilą, co będzie to będzie. Jest też mały %, który temu zaprzecza, ale u nich w większości to kim są jest kwestia tego, co wyniosło się z domu, jak ich wychowali rodzice, jakie dali wzorce i przykłady. A że pokolenie się zmienia, i rodzicami nastolatków są ~35 latkowie, którzy już z własnym życiem sobie nie radzą, a co dopiero dbać o życie dziecka. Przykład przeważnie idzie z góry.

To co napisałeś o sobie jest godne pochwały. Miło, że dbasz o swoją przyszłość, że jesteś w stałym związku (i nie ma co czytać bzdurnego postu powyżej, najwyraźniej ktoś związek łączy tylko z seksem, co jest żałosne i dziecinne) i oby tak było dalej :)

W dniu 25.07.2013 o 12:25, zalmiwas napisał:

latwo wam osadzac cadza mlodziez??!!nie kazdy jest bezmyslny i nie kazdy mysli tylko o tym jak dobrze sie zabawic! Mam 18lat jestem juz w 5 letnim zwiazku, niemam dzieci jak to polowa rowniesniczek za to mysle o przyszlosci o rodzinie i o tym co bedzie. nie latwo jest patrzec jak mlodzi sie staczaja ale starsi sa nie lepsi, dla czego rodzice tego chlopaka nie wytlumaczyli mu ze nie wolno tego brac? najczestrze myslenie rodzicow : ucz sie na wlasnych bledach.ale wlasnie to rodzicow bledy sa tu najwazniejsze, dziecko od malego powinno byc uczone co moze czego nie a nie pozostawione losowi.Zastanowcie sie co mowicie bo nie wiecie kiedy i gdzie moze to przytrafic sie waszym dzieciom!!!!!

Ładne halo 18 lat i od 5 lat w związku. Ja w twoim wieku  (13lat) myślalem ze to słuzy do sikania ...... Gratuluję dojrzałości .