Wczoraj do sprawy zatrzymano mieszkańca z ulicy Św. Trójcy. Padły strzały ostrzegawcze, bo podejrzany uciekał. Okazało się, że jest winny, ale w innej sprawie.
- Nasze dotychczasowe ustalenie nie potwierdziły wcześniejszych podejrzeń wobec zatrzymanego 21-latka - mówi Maciej Daszkiewicz, z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. - Dalej pracujemy nad tą sprawą.
Przypomnijmy, że wczoraj zatrzymano mieszkańca bydgoskiego Śródmieścia. Mężczyzna próbował uciec przed policją wyskakując przez okno. Policjanci oddali kilka strzałów ostrzegawczych.
Przeczytaj także: W Bydgoszczy padły strzały! Przy ulicy Świętej Trójcy zatrzymano podejrzanego o zgwałcenie 10-latka
- Zatrzymany został doprowadzony do zakładu karnego, bo unikał kary za groźby karalne - dodaje Daszkiewicz.
Jak się jednak okazało, nie miał nic wspólnego z gwałtem na nieletnim. Poszukiwania zboczeńca trwają dłużej.
- Do tej pory zatrzymaliśmy już i przesłuchaliśmy kilka innych osób - wyjaśnia policjant.
Czytaj e-wydanie »