Ile pensji dostali prezesi spółek
Ile pensji dostali prezesi spółek
Paweł Maniszewski, MZK - 3 pensje.
Zenon Różycki, MPGN - 3 pensje.
Joanna John-Błażyńska, GPP - 2 pensje.
Robert Koźlikowski, GPK - 2 pensje.
Marcin Ratajczyk, Geotermia Grudziądz - 1 pensja.
Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka ratusza twierdzi, że rada wnioskowała o nagrodę w wysokości trzech miesięcznych pensji dyrektora. A Robert Malinowski uznał to za zasadne.
Nagroda została przyznana dyrektorowi za ubiegły rok. - W szczególności za pozyskiwanie środków z Unii i stworzenie warunków do zabiegów "na sercu". Ponadto na wyróżnienie zasługuje sprawne przeprowadzanie inwestycji - uzasadnia rzeczniczka ratusza.
Na uchwale Rady Społecznej w sprawie wniosku o nagrodę widnieje data: 18 czerwca. Dzień wcześniej Marek Nowak wydał zarządzenie o obniżce pensji personelu szpitala. Przypomnijmy, że wypłaty zostały obcięte o 5-15 proc. w zależności od ich wysokości. Cięcia dotknęły też szefów szpitala.
- Nagroda przyznawana jest za poprzedni rok, a zarządzenie o obniżce pensji wprowadzono w 2013 r. Zatem niewłaściwa byłaby rezygnacja z tej formy wynagrodzenia dyrektora - dodaje Magda Jaworska-Nizioł.
Dyrektor zasłużył?
Za przyznaniem premii szefowi lecznicy zagłosował m.in. radny i członek Rady Społecznej Grzegorz Miedzianowski. - Gdy podejmowałem tę decyzję, nie wiedziałem jeszcze o obniżce pensji. Uważam jednak, że dyrektor zapracował na nagrodę - twierdzi Miedzianowski.
Od głosu w sprawie premii wstrzymał się Tomasz Smolarek radny Platformy, który także zasiada w radzie lecznicy . - Nie czułem się kompetentny, żeby podnieść rękę za przyznaniem nagrody. Tym bardziej że sytuacja szpitala w 2012 roku nie była zadowalająca.
Kosmiczne premie za 2012 rok otrzymali też prezesi miejskich spółek. Kwoty zdecydowali się ujawnić jednak tylko szefowie: Wodociągów i OPEC-u.
Prezes pierwszej z tych spółek Krzysztof Dąbrowski otrzymał ponad 44 tys. zł brutto (trzy pensje), natomiast Marek Tołkacz ponad 50 tys. zł. brutto (też trzy pensje).
Przeczytaj także: Szpital w Grudziądzu tonie! Dyrektor szpitala tnie pensje, NFZ nie wypłaca pieniędzy
Tajemnica prezesów
Szefowi Miejskiego Zakładu Komunikacji również przyznano premię w wysokości trzech wypłat. O podanie konkretnej kwoty poprosiliśmy prezesa 5 lipca.
Bez skutku. Pytania więc ponowiliśmy 22 lipca. Do wczoraj jednak nie dostaliśmy odpowiedzi. Poza tym, wiele razy próbowaliśmy telefonicznie połączyć się z szefem MZK, ale skutecznie schował głowę w piasek. Kwoty nie chciał również podać prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami.
Tak samo jak Joanna John-Błażyńska, szefowa Grudziądzkiego Parku Przemysłowego. - Podobnie jak prezes MPGN nie jestem zobowiązana do składania oświadczeń majątkowych - twierdzi John-Błażyńska.
Informacji w sprawie wysokości nagród w "złotówkach" nie chcieli przekazać także: Robert Koźlikowski, szef Grudziądzkich Poręczeń Kredytowych i Marcin Ratajczyk, prezes Geotermii Grudziądz.
Urzędnicy ratusza informacjami o konkretnych kwotach zaś nie dysponowali. O nagrody wnioskowały rady nadzorcze spółek. Decyzję o przyznaniu premii podjęły zgromadzenia wspólników. W przypadku OPEC-u, MWiO, MPGN oraz MZK tę funkcję pełni prezydent.
- Prezesi realizują szereg inwestycji i projektów - twierdzi Robert Malinowski.
Tym bardziej więc dziwi to, że niektórzy prezesi nie chcieli ujawnić kwot nagród. Czyżby - w przeciwieństwie do prezydenta - uważali, że na premie nie zasługują?
Czytaj e-wydanie »