Na czele ruchu stoi Adam Straszyński, były prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego "Gniewkowo". Po tym, jak stracił stanowisko, wytoczył Adamowi Roszakowi sprawę karną. W zarządzie znaleźli się również Krzysztof Rolirad, który kilka miesięcy temu gniewkowskie rządy porównał do białoruskich oraz Agnieszka Szafrańska - walcząca o gimnazjum w Wierzchosławicach.
- To jest dopiero początek. Mamy nadzieję, że z czasem nasz ruch mocno się rozbuduje. Jesteśmy na etapie tworzenia programu, spisu najważniejszych spraw, którymi ten ruch miałby się zajmować - opowiada Adam Straszyński prezes Ruchu Społecznego "SINGniewkowo" (SIN to skrót od Stowarzyszenia Inicjatyw Niezależnych).
Przeczytaj także: Gniewkowo walczy z zadłużeniem. Absolutorium dla burmistrza Adama Roszaka
Nie ukrywa, że ich głównym celem jest odsunięcie Adama Roszaka od władzy. - Chcemy pokazać mieszkańcom, że mamy zupełnie inny pomysł na miasto i gminę. Księstwem Gniewkowskim, o którym tak często wspomina burmistrz, byliśmy 700 lat temu. Dziś miasto powinno żyć innymi problemami - tłumaczy Adam Straszyński.
Przekonuje, że gdy nowy ruch wygra najbliższe wybory, zmieni przede wszystkim sposób rządzenia gminą. - Ważne jest to, żeby ludzie wreszcie przestali się bać burmistrza, żeby zrozumieli, że władza jest dla mieszkańców, a nie mieszkańcy dla władzy. Niektórzy boją się odezwać, bo mają kogoś bliskiego uzależnionego od obecnych włodarzy. Wiadomo, jak to się skończy. Utratą stanowiska - przekonuje Straszyński.
Adam Roszak zapewnia, że dopiero od nas dowiedział się o nowym ruchu. - Nie będę komentował słów i działań ludzi sfrustrowanych, którzy nie sprawdzili się na stanowiskach, które wcześniej piastowali. Z mieszkańcami gminy mam bardzo dobre relacje - zapewnia burmistrz Adam Roszak.
Decyzja o tym, kto zostanie kandydatem ruchu "SINGniewkowo" na burmistrza jeszcze nie zapadła. Adam Straszyński nie wyklucza jednak, że to on stanie w szranki z Adamem Roszakiem. Rozważane jest również nazwisko Joanny Borowskiej, radnej opozycji, która z pewnością zasili skład nowego ruchu.
Czytaj e-wydanie »